Adam Bodnar nowym Rzecznikiem Praw Obywatelskich
![](/sites/default/files/styles/responsive_16_9_600w/public/news_teaser/lll_19.jpg?h=68365855&itok=5m5ApkkL)
Po długiej i burzliwej debacie w Sejmie, posłowie wybrali nowego Rzecznika Praw Obywatelskich - dr. Adama Bodnara. Kandydaturę Bodnara zgłosiła Platforma Obywatelska. Wybór nowego RPO musi jeszcze zatwierdzić Senat, który zbierze się w pierwszym tygodniu sierpnia.
Kadencja byłej już RPO prof. Ireny Lipowicz upłynęła we wtorek.
Za wyborem Bodnara głosowało dzisiaj 239 posłów, a za jego kontrkandydatką Zofią Romaszewską 155 posłów. 36 posłów skreśliło wszystkie kandydatury.
W czasie debaty w Sejmie o kandydaturach na stanowisko RPO doszło od kłótni, kiedy po krytyce Dariusza Jońskiego wobec Zofii Romaszewskiej, prezes PiS Jarosław Kaczyński wyszedł na mównicę z wnioskiem o zwołanie Konwentu Seniorów w celu upomnienia SLD i posła Jońskiego.
– Obrażono osobę która jest szczególnie zasłużona dla walki o prawa obywatelskie w Polsce, także w czasach, kiedy te prawa były w warunkach takiej quasi okupacji łamane w sposób niezwykle wręcz brutalny, a panowie z tej strony byli funkcjonariuszami tej okupacji – mówił Kaczyński.
Nowy Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar, jest prawnikiem i działaczem społecznym. Od roku 2004 roku współpracuje z Helsińską Fundacją Praw Człowieka, a obecnie jest jej wiceprezesem. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, a następnie w 2000 r. studia LL.M. (prawo konstytucyjne porównawcze) na Central European University w Budapeszcie. Kandydat popierany jest przez PO i SLD, ale także przez kilkadziesiąt organizacji pozarządowych. Wśród organizacji, które popierają kandydaturę Bodnara są m.in. Fundacja Trans-Fuzja, Stowarzyszenie Lambda, Fundacja Inna Przestrzeń i Fundacja Klamra. Pełna lista organizacji popierających kandydaturę Bodnara na stronie Nasz Rzecznik.
Kontrkandydatką Bodnara była wskazana przez Prawo i Sprawiedliwość Zofia Romaszewska. Ogłaszający kandydaturę Romaszewskiej szef klubu PiS, Mariusz Błaszczak, podkreślił, że jest ona nie tylko legendą Solidarności, ale również legendą niezależnych ruchów związkowych, obywatelskich w czasach zarówno PRL-u i później, po 1989 roku, a co za tym idzie gwarantem wrażliwości na ludzką krzywdę i wykluczenie.