– Po pierwsze jednym z celów dla których szkoła istnieje, jest kształcenie i wychowanie osoby ludzkiej, zaś integralnie z osobą, a więc i z wychowaniem, związana jest religia, która właściwie ustawia nie tylko relację człowieka do Boga, ale również relacje międzyludzkie - powiedział w homilii abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki.
– Papież Franciszek – w orędziu na Światowy Dzień Pokoju napisał, że pokój jest drogą nadziei, zwłaszcza w obliczu przeciwności i prób. Papież Franciszek poucza nas też, że "Pokój, to droga pojednania w braterskiej komunii i droga nawrócenia ekologicznego” - podkreślił abp Wiktor Skworc.
– Promotorem drogi pojednania, komunii i nawrócenia ekologicznego powinny być chrześcijanie i chrześcijańskie Kościoły, które nie mogą milczeć w obliczu trwających konfliktów lokalnych, określanych jako pełzająca wojna. Toczy się również niebezpieczna, zagrażająca pokojowi, wojna na słowa. Dlatego tym bardziej potrzeba modlitwy o pokój będący fundamentalnym dobrem ludzkości, bez którego wszelkie inne plany, wartości, tracą szansę na realizację - mówił.
– Po pierwsze jednym z celów dla których szkoła istnieje, jest kształcenie i wychowanie osoby ludzkiej, zaś integralnie z osobą, a więc i z wychowaniem, związana jest religia, która właściwie ustawia nie tylko relację człowieka do Boga, ale również relacje międzyludzkie - dodał duchowny.
– Po trzecie religia niesie w sobie wartości niezbędne w wychowaniu. Bez nich zachowanie pokoju nie będzie możliwe - zaznaczył arcybiskup.
– W konsekwencji rośnie pokolenie nihilistów, nie uznających nie tylko wartości religijnych, ale również humanistycznych, wspólnych wspólnocie narodowej i całej ludzkiej rodzinie. Nasilające się zjawisko przemocy szkolnej i nie tylko, jest poważnym sygnałem ostrzegawczym przed dalszym brakiem etycznego kształcenia młodego pokolenia Polaków - mówił.
– Apelujemy więc w pierwszy dzień roku 2020 do Ministerstwa Edukacji Narodowej o zmianę istniejących regulacji prawnych - tak, aby młode pokolenie wychowywać do pokoju na lekcjach religii bądź etyki, które powinny być obowiązkowe dla wszystkich – oczywiście z zachowaniem możliwości wyboru zgodnego z sumieniem. Najwyższy czas tę sprawę uporządkować i wrócić do zamysłu organizatorów powrotu nauczania religii do szkoły: albo religia, albo etyka, ale jako zajęcia obowiązkowe - zaapelował abp Skworc.