Abp. Jędraszewski: pluli na mundur, teraz plują na cywilów broniących granic

W piątek, punktualnie o godzinie 17, czyli w godzinę „W”, przed bazyliką Mariacką w Krakowie uczczono pamięć uczestników Powstania Warszawskiego. W świątyni odprawiono mszę św. w intencji Ojczyzny, której przewodniczył metropolita krakowski abp. Marek Jędraszewski.
W mszy udział wzięli m.in. duchowieństwo, kombatanci Armii Krajowej, władze wojewódzkie i miejskie, parlamentarzyści, przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej, korpus konsularny oraz dowódcy i komendanci służb mundurowych.
Rola Kościoła w trudnych czasach
Metropolita w swoim wystąpieniu nawiązał m.in. do myśli św. Jana Pawła II i powiedział, że prawdziwy naród jest wspólnotą określoną przez jedność kultury, języka i historii. Arcybiskup przypomniał, w jaki sposób Polska znalazła się niemal w jednym momencie pod okupacją Niemiec i Związku Radzieckiego. Zaczęto wtedy walczyć z polską tożsamością poprzez planowaną eksterminację polskiej inteligencji oraz tych, którzy stanowili ducha narodu. W tym dramatycznym czasie wielką rolę odegrał Kościół i tajne nauczanie podziemne, rozkwitała także poezja Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Tadeusza Gajcego oraz Karola Wojtyły, autora m.in. "Pieśni o ukrytym Bogu".
Krytyka rządu: „walczą z tożsamością naszego narodu”
Arcybiskup przypomniał także słowa Jana Pawła II, które zostały wygłoszone 19 czerwca 1983 r.. Ojciec Święty zarysował wówczas tło historyczne pierwszej wizyty św. Jana Pawła II na Jasnej Górze. „Tu zawsze byliśmy wolni, na Jasnej Górze, przy naszej Matce i Królowej. Tu nigdy się nie poddaliśmy. Tu czerpaliśmy siły nie tylko, by przetrwać, ale aby zwyciężyć” – mówił wtedy Ojciec Święty.
Trzeba nam, drodzy siostry i bracia, spojrzeć na to, co się dzieje dzisiaj, kiedy odnosi się wrażenie, że obecnie rządzący walczą z tożsamością naszego narodu” – podkreślił w tym kontekście arcybiskup.
Hierarcha wskazał tu na ograniczanie lekcji religii i języka polskiego w szkołach, wprowadzenie przedmiotu pod przewrotną nazwą „nauka o zdrowiu".
Jak inaczej określić to, że w szkołach ogranicza się lekcje historii, języka polskiego, najwspanialsze lektury, nauczanie religii, a wprowadza się przedmiot, który mniej lub bardziej nastawiony jest na erozję, i to biologiczną i tożsamościową, już małych dzieci i młodzieży? Przedmiot pod przewrotną nazwą "nauka o zdrowiu". Jak określić, że rządzący dzisiaj jeszcze nie tak dawno pluli na polskich żołnierzy broniących wschodniej polskiej granicy, a dzisiaj uderzają przede wszystkim w cywilnych, dobrowolnie służących ojczyźnie członków ruchu obrońców granic?” – pytał metropolita krakowski.
Źródło: Republika, KAI
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

Korwin-Piotrowska uderza w Rozenek i jej koleżanki: "Atak klonów". Rozenek nie wytrzymała i odpowiedziała!

SPRAWDŹ TO!
Wróżbita Tomasz Lis już wie, co będzie się działo po zaprzysiężeniu

TYLKO U NAS
Mariusz Błaszczak (PiS): nieobecność Tuska na uroczystościach powstańczych wpisuje się w jego politykę

Prawnicy dla Polski: Tak wyglądały kulisy naruszeń praworządności podczas wyborów
