Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki wygłosił homilię podczas mszy świętej z okazji zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy. Jak podkreślił hierarcha,
„służebny charakter władzy zobowiązuje do dbania o jedność narodu”.
Nabożeństwo rozpoczęło się w samo południe w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Liturgię w intencji ojczyzny i prezydenta RP Andrzeja Dudy koncelebrowali m.in. prymas Polski abp Wojciech Polak, metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz i biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek.
W eucharystii uczestniczył nowo zaprzysiężony prezydent RP Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą. Wśród uczestników mszy byli też m.in. premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, ministrowie i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Nuncjusza apostolskiego w Polsce abpa Salvatore Pennacchio reprezentował wicedziekan korpusu dyplomatycznego w Polsce Hasan Aziz Hasanov.
Przewodniczący KEP w homilii nawiązał do nauczania prymasa Stefana Wyszyńskiego, podkreślając, że władza w swej naturze pochodzi od Boga, dlatego też sprawowanie rządów powinno być pojmowane jako służba.
– Kardynał Wyszyński podkreśla, że służebny charakter władzy zobowiązuje do dbania o jedność narodu, której nam zawsze potrzeba – wskazał hierarcha. Arcybiskup Gądecki zwrócił uwagę, że według kard. Wyszyńskiego podstawowym motywem tej jedności jest wiara w Boga, która „zjednoczyła nas u zarania naszej państwowości i jednoczy przez wieki – katolików, prawosławnych, protestantów i żydów".
Duchowny podkreślił przy tym, że służebny charakter władzy stanowi zobowiązanie do przestrzegania zasad moralności w sprawowaniu rządów. Jak dodał abp Gądecki, kard. Stefan Wyszyński podkreślał, że narodu i państwa nie da się uleczyć bez moralności w polityce.
– Nowoczesny styl sprawowania władzy, winien być oparty nie na przemocy, sile i strachu, lecz na dialogu i odwoływaniu się do sumienia – wskazał przewodniczący KEP, w imieniu Kościoła Katolickiego w Polsce wyrażając także „uznanie dla wszystkich osób, które podejmują się służby państwowej”. Hierarcha oświadczył, że „Kościół uznaje za godną pochwały i szacunku pracę tych, którzy dla posługi ludziom poświęcają swoje siły dobru państwa i podejmują się tego trudnego obowiązku”. Zwrócił uwagę, że zgodnie z nauczaniem Kościoła ci, którzy zajmują się polityką, nie powinni myśleć o własnej wygodzie lub zyskownym stanowisku.
– Niech występują przeciw uciskowi ze strony jednostki lub samowładztwu i nietolerancji partii politycznej, działając roztropnie i nienagannie pod względem moralnym, a niech poświęcają się dobru wspólnemu w duchu szczerości i słuszności, owszem z miłością i odwagą polityczną– powiedział abp Gądecki. Duchowny przyznał, że dla wielu ludzi „każdy zaprzysiężony prezydent (…) staje się podmiotem zazdrości”i od początku wiadomo, że „człowiek będzie bez przerwy wystawiony na ataki, ośmieszanie, że będą mu przypisywać najgorsze intencje– zauważył kaznodzieja.
W tym miejscu abp Gądecki zacytował słowa św. Pawła Apostoła, przypominając wiernym o zaproszeniu do modlitwy za wszystkich sprawujących władzę, aby „prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością”.
–Dziękujemy Tobie Wszechmogący Boże, władco narodów, za wszystko to, co dobrego udało się dokonać panu prezydentowi podczas pierwszej kadencji. Prosimy, wspieraj tego, którego postawiłeś na czele naszej ojczyzny i spraw, aby – wypełniając sumiennie swoje obowiązki – kierował się Twoją wolą i zapewnił Polakom wolność, ład i pokój – podsumował przewodniczący KEP.
Po mszy św. prezydent Andrzej Duda oddał hołd swoim nieżyjącym poprzednikom na urzędzie prezydenta RP. Złożył wiązankę przed tablicą Lecha Kaczyńskiego. Następnie w krypcie archikatedry złożył kwiaty na grobie prezydentów Gabriela Narutowicza i Ignacego Mościckiego, Ignacego Paderewskiego, jak również przed tablicami upamiętniającymi prezydenta Stanisława Wojciechowskiego. Złożył także wiązanki na grobie prymasa Polski abpa Józefa Glempa i przy sarkofagu prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego.