Jeśli kraj nie upora się z plagą otyłości wśród dzieci za kilka lat może sobie nie poradzić z plagą chorób, w tym cukrzycy - alarmuje Rzecznik Praw Dziecka. Mikołaj Pawlak zaapelował do ministra zdrowia o przedstawienie kompleksowego planu i podjęcie pilnych działań, które pomogą skutecznie walczyć z otyłością wśród dzieci i młodzieży.
"Słodycze zamiast kanapek i warzyw, "śmieciowe jedzenie" zamiast wartościowego obiadu, naszpikowane cukrem przekąski między posiłkami, napoje energetyzujące zamiast wody… Fatalne przyzwyczajenia żywieniowe stają się niebezpieczne, a Polacy tyją na potęgę. Co gorsza, również ci najmłodsi. Specjaliści twierdzą, że nasze dzieci od kilku lat są zaliczane do najszybciej tyjących w Europie" - ostrzega w apelu Rzecznik Praw Dziecka.
Przypomina również, że zdaniem Instytutu Żywności i Żywienia ponad 22 proc. polskich uczniów zmaga się z nadwagą i otyłością.
Mikołaj Pawlak wyraził również aprobatę dla dotychczasowych działań podejmowanych przez resort zdrowia w zakresie ograniczanie dostępu młodzieży do niezdrowego pożywienia, w tym dla zaplanowanego na przyszły rok specjalnego podatku od zbyt dużej zawartości cukru w produktach.
"Spożycie wysokokalorycznych przekąsek i napojów wzbogacanych w cukier, szczególnie przez dzieci, musi zostać maksymalnie ograniczone. Inaczej za kilka, kilkanaście lat nie poradzimy sobie np. z już mocno rosnącą liczbą chorych na cukrzycę i choroby z nią współistniejące. Dlatego potrzebujemy radykalnych i zaplanowanych na wiele lat naprzód działań systemowych, związanych ze skuteczną profilaktyką zapobiegania otyłości oraz edukacją, która zmieni w tym zakresie świadomość dzieci i rodziców" - podsumowuje Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.