Cztery tysiące złotych zadośćuczynienia przyznał sąd działaczowi Komitetu Obrony Demokracji z Białej Podlaskiej za "niezasadne" zatrzymanie go przez policję po happeningu KOD, w którym brał udział.
Stanisław Dembowski i Ryszard Filipiuk to działacze KOD, którzy zawiesili na pomniku Lecha Kaczyńskiego w Białej Podlaskiej koszulkę z napisem "Konstytucja".
Dembowski został zatrzymany przez policję, po czym złożył do sądu wniosek o odszkodowanie z tytułu rzekomej krzywdy wyrządzonej mu podczas zatrzymania.
"W związku z zatrzymaniem przez kilkanaście godzin Stanisław Dembowski niewątpliwie doznał krzywdy, co skutkowało zasądzeniem zadośćuczynienia. Oceniając intensywność negatywnych doznań związanych z pozbawieniem wolności, należy przy tym zaznaczyć, że fakt zatrzymania był dla wnioskodawcy nieoczekiwany, nieznany i niewątpliwie stresujący" - podał sąd w uzasadnieniu wyroku.
Ostatecznie Dembowski otrzymał 4 tys. zł odszkodowania. Wnioskował o 10 tys. złotych, ale sąd uznał, że to zbyt wiele.
Wyrok nie jest prawomocny.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia ostro reaguje na decyzję większości sejmowej godzącej w prawa dzieci nienarodzonych
[AKTUALIZACJA] Wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej z przedmiotem, który przypomina broń [WIDEO]
Amerykańskie media demaskują Tuska: oskarżył Trumpa, że jest rosyjskim agentem! Polsce grozi izolacja na scenie międzynarodowej!
Najnowsze
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"