Gościem Piotra Lisiewicza w programie "Kulisy manipulacji" był dziś Adam Borowski. Tematem rozmowy były protesty rolników, które jak twierdzi Lisiewicz, przywołują na myśl działalność KODu sprzed lat.
Lisiewicz rozmawiał z Borowskim o protestach rolników i przedsiębiorców, które skupiły wokół siebie bardzo antypolskie jednostki. Wśród nich znalazł się m.in. Wojciech Olszański vel Aleksander Jabłonowski, który w niezwykle agresywny sposób przemawiał podczas protestu przedsiębiorców.
- Wypowiedzi Olszańskiego są niedorzeczne. Jak można zwracać się do jawnego wroga Polski — Putina — który ma polską krew na rękach. [...] On chyba nie panował tam nad swoimi emocjami. [...] Widać zatem jacy to są rolnicy, kogo gromadzą, ten protest jest sztuczny. [...] Ustawa budzi pewne wątpliwości, ale żeby w taki reagować... .
Borowski podkreślił jednak, że "prawdziwi" rolnicy doceniają dotychczasową działalność PiSu dla wsi.
- Rolnicy wiedzą, kto najlepiej dla nich służył, te ostatnie lata pokazały postęp na wsi i sądzę, że ta ustawa nie spowoduje znacznego odpływu elektoratu. Z pewnością hodowcy futer na PiS nie będą głosować, ale jeśli dostaną odpowiednie odszkodowania, to dokąd pójdą?