Podczas akcji, w której udział wzięło 126 policjantów, zatrzymano 13 osób, pod zarzutami posiadania, wytwarzania i handlu narkotykami, w tym 7 członków zorganizowanej grupy przestępczej. Jeszcze w październiku w ręce małopolskich kryminalnych wpadli dwaj liderzy grupy, a 8 listopada br. 45-latka, która osobiście dostarczała narkotyki członkom grupy na terenie powiatu suskiego.
Jak ustalono, członkowie grupy wprowadzili na rynek ponad 5 kilogramów narkotyków: marihuanę, amfetaminę, tabletek ecstazy i mefedron. 18 października małopolska Policja informowała o tej realizacji w komunikacie: Realizacja narkotykowa. Rozbito zorganizowaną grupę przestępczą.
Małopolscy policjanci kontynuowali działania zatrzymując kolejne osoby i przeszukując wytypowane lokalizacje. W sumie, w tej sprawie przedstawiono zarzuty 21 osobom a 10 z nich zostało tymczasowo aresztowanych. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono także mienie przestępców o łącznej wartości około 700 tys. zł.
Wśród zatrzymanych członków tej zorganizowanej grupy przestępczej było dwóch liderów. Jeden z nich zdecydował zgłosić się dobrowolnie 18 października br. do Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. 27-letni mieszkaniec powiatu suskiego, następnie został przesłuchany w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie, gdzie usłyszał zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz wytwarzania i wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających. 20 października br. Sąd Rejonowy Kraków Śródmieście zastosował wobec 27-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące, a za popełnione przestępstwa może grozić mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
25 października w ręce małopolskich kryminalnych wpadł drugi z liderów tej przestępczej organizacji, również 27-latek z powiatu suskiego. Usłyszał podobne zarzuty i decyzją Sądu Okręgowego w Krakowie został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Jako ostatnia, 8 listopada br., w ręce małopolskich kryminalnych wpadła 45-latka z powiatu krakowskiego, która osobiście dostarczała narkotyki członkom grupy na terenie powiatu suskiego. Doprowadzona do Prokuratury Okręgowej w Krakowie usłyszała zarzuty z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii a następnie, podobnie jak koledzy, trafiła do aresztu śledczego. Za handel narkotykami grozi jej do 12 lat pozbawienia wolności.