Dziś mija 27 lat od obalenia rządu śp. Jana Olszewskiego, który został wyłoniony po pierwszych całkowicie wolnych wyborach. Przerażone zbliżającą się lustracją elity III RP postanowiły przeprowadzić nocny przewrót parlamentarny, po którym stanowisko premiera objął Waldemar Pawlak. – To była noc długich noży politycznych – mówi „Codziennej” europoseł PiS Ryszard Czarnecki.
Dwadzieścia siedem lat temu, w nocy z 4 na 5 czerwca 1992 r., Sejm odwołał rząd premiera Jana Olszewskiego. Wydarzenie utrwaliło się w pamięci społecznej jako nocna zmiana. Jedną z przyczyn tego wydarzenia było wykonanie sejmowej uchwały lustracyjnej przez ministra spraw wewnętrznych Antoniego Macierewicza. Szef MSW przesłał do parlamentu listę ponad 60 osób, których nazwiska figurowały w archiwach jako tajnych współpracowników Służby Bezpieczeństwa. Wśród nich był m.in. ówczesny prezydent Lech Wałęsa. Krótko przed północą, przed decydującym głosowaniem, premier Jan Olszewski wygłosił przemówienie, w którym zadał dramatyczne pytanie: „Czyja będzie Polska?” – To była noc długich noży politycznych, noc zdrady – stwierdza w rozmowie z „Codzienną” europoseł Czarnecki.
CZYTAJ WIĘCEJ W DZISIEJSZEJ "GAZECIE POLSKIEJ CODZIENNIE"
Autor: Marlena Nowakowska
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!