Prokurator Prokuratury Rejonowej Kielce-Zachód w Kielcach nie zgodził się z wyrokiem Sądu Okręgowego w Kielcach, jaki zapadł w sprawie kibica klubu Wisła Kraków Piotra K. pseudonim Kermit. Prokurator wniósł apelację do Sądu Apelacyjnego w Krakowie i chce, żeby oskarżony odsiedział dożywocie.
Za udział w pobiciu i zabójstwo kibica Korony Kielce, udział w pobiciu i usiłowanie zabójstwa kolejnego kibica tej drużyny, a także za udział w pobiciu i dokonanie rozboju na kibicach Korony Kielce, Sąd Okręgowy w Kielcach skazał Piotra K. na karę łączną 25 lat pozbawienia wolności. Prokurator żądał dla oskarżonego kary dożywotniego pozbawienia wolności.
W swojej apelacji prokurator wskazał, że Sąd I instancji błędnie ustalił, że oskarżony Piotr K., zadając nożem ciosy pokrzywdzonym kibicom Korony Kielce, działał w zamiarze ewentualnym zabójstwa. W ocenie prokuratora analiza całokształtu materiału dowodowego zebranego w sprawie, w szczególności zeznań świadków obecnych na miejscu zdarzenia z 21 września 2007 roku, a także opinii sądowo – lekarskich i sądowo – psychiatrycznej, prowadzi do wniosku, że oskarżony działał w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonych. Wielokrotnie zadawał on ciosy nożem w miejsca, gdzie znajdują się organy ważne dla życia i zdrowia człowieka. Pokrzywdzeni zostali zaatakowani w taki sposób, że nie mieli praktycznie żadnych szans obrony. Jeden z nich zmarł, natomiast drugi przeżył tylko dzięki natychmiastowej pomocy medycznej. W ocenie prokuratury jedynie kara dożywotniego pozbawienia wolności będzie odpowiednią karą za przypisane Piotrowi K. przestępstwa.
Oskarżony Piotr K. przez kilka lat ukrywał się przed organami ścigania poza granicami kraju. Dopiero wiosną zeszłego roku został przekazany do Polski przez Wielką Brytanię w ramach procedury europejskiego nakazu aresztowania.