Przejdź do treści
19-latek skatował swojego kolegę
Fot. flickr.com/Jamie H Gibson

Trwa policyjne śledztwo w sprawie śmiertelnego pobicia 17-letniego mieszkańca Gniezna. 19-latkowi, który zatłukł swojego kolegę, wstępnie zarzucono pobicie ze skutkiem śmiertelnym.

17-letni Mateusz był nastolatkiem, jakich w Gnieźnie jest dużo. Na co dzień uczył się w technikum TEB Edukacja w Gnieźnie, miał siostrę i był silnie związany ze swoją mamą. Gdy w czwartek wyszedł z domu, nikt nie spodziewał się tragedii, która miała się wydarzyć. Zakatował go jego znajomy, 19-latek.

12 listopada przed godziną 6.00 rano gnieźnieńska policja odebrała telefon od 65-latka, który zgłosił znalezienie w mieszkaniu należącym do członka rodziny przy ul. Cierpięgi młodego chłopaka. Był zakrwawiony i miał zmasakrowaną twarz, a pomieszczenie było całe w krwi. Skierowany na miejsce zdarzenia Zespół Ratownictwa Medycznego zadecydował o natychmiastowym przetransportowaniu nastolatka najpierw na gnieźnieński SOR, a potem do szpitala w Poznaniu. Niestety, 17-latek mimo wysiłków służb medycznych zmarł jeszcze tego samego dnia.

Zatrzymany w tym samym mieszkaniu 19-latek, Dawid F., trafił do policyjnej celi, a prokuratorzy wszczęli śledztwo. Wstępnie, gdy Mateusz jeszcze żył, zarzucono mu pobicie i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Wiele wskazuje jednak na to, że po tym, jak prokuratura otrzyma wyniki sekcji zwłok, możliwe będzie zarzucenie mu zabójstwa.

Do czego doszło na ul. Cierpięgi? Co musiało się stać, aby starszy o dwa lata kolega zatłukł Mateusza? Dawid F. Początkowo przyznał się do winy, ale twierdzi, że uderzył „kolegę” dwa razy. Nie wyjawił też motywu swojego działania.

– Nie wiem co się stało, nie wierzę temu zwyrodnialcowi. Mateusz wie najlepiej, co się stało – mówi w rozmowie z nami mama zmarłego nastolatka.

Prokuratura nie wyklucza zmiany kwalifikacji czynu na zabójstwo. Wówczas 19-letni Dawid F. sądzony będzie jako młodociany, co sprawi że w więzieniu spędzi maksymalnie 25 lat.

– Opinia biegłych będzie determinować dalszy tok postępowania. Myślałam, że uzyskamy ją wcześniej, ale pojawi się ona w grudniu, teraz nawet trudno mi powiedzieć, na jakim etapie tego miesiąca może się to wydarzyć, czy to będzie w połowie grudnia czy pod koniec, bo tak się nam zadeklarowali – powiedziała w poniedziałek prokurator Małgorzata Rezulak-Kustosz.

Mama zabitego chłopaka nie ukrywa rozczarowania stosunkowo niskim wyrokiem za pozbawienie życia jej dziecka.

– Pozostała nam walka o to, żeby ta bestia nigdy nie wyszła z więzienia – dodała kobieta.

Polska Times/gniezno.naszemiasto.pl

Wiadomości

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Kaleta: badanie tego, jak powstał ten gigantyczny majątek Gajewskiej, jest misją dziennikarzy

Sikorski punktuje Trzaskowskiego. Obrażony wychodzi ze studia

Bosak: nie dla Trzaskowskiego, nie dla Sikorskiego!

Czapeczki z folii aluminiowej miały chronić przed NATO

Marszałek Szymon Hołownia wygwizdany podczas obchodów Święta Niepodległości!

Trump potwierdza: Mike Waltz zostanie doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego

Mrowińska: mąż Kingi Gajewskiej powinien podać się do dymisji!

Jaki o Hołowni: Putina chciał wgniatać w ziemię, a teraz ...

Internet reaguje na tajemnice rodziny Gajewskich

Kuź: zaproszenie na spotkanie z Trumpem, to ogromne wyróżnienie dla prezydenta Andrzeja Dudy

Najnowsze

Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Kaleta: badanie tego, jak powstał ten gigantyczny majątek Gajewskiej, jest misją dziennikarzy

Sikorski punktuje Trzaskowskiego. Obrażony wychodzi ze studia

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?