Nastolatkę i dwóch 22-latków i podejrzanych o rozbój zatrzymali policjanci z warszawskiej Woli. Gdy 16-latka zwabiła mężczyznę do mieszkania, tam czekali na niego jej wspólnicy. Grozili pokrzywdzonemu m.in. nożem i ukradli mu pieniądze. Obaj napastnicy zostali aresztowani, nieletnia trafiła do ośrodka wychowawczego.
Do komendy na Woli zgłosił się mężczyzna, który powiedział, że został napadnięty przez dwóch mężczyzn i młodą kobietę, która z nimi współdziałała. Opisał dokładnie okoliczności.
"Wynikało z nich, że umówił się z dziewczyną w mieszkaniu. Został tam wciągnięty przez dwóch mężczyzn do środka, którzy grozili mu nożem i metalową rurką, zażądali pieniędzy. Po tym, jak zabrali mu 1500 złotych, wyrzucili go stamtąd, a sami uciekli" - zrelacjonowała nadkom. Marta Sulowska z wolskiej komendy.
Policjanci szybko ujęli 16-latkę i jednego z dwóch 22-latków, drugiego nieco później. Okazało się, że miał on przy sobie narkotyki i dokument należący do innej osoby. Obaj zostali zatrzymani, a nieletnia trafiła do policyjnej izby dziecka.
W prokuraturze podejrzani usłyszeli zarzuty dotyczące dokonania wspólnie i w porozumieniu rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a jeden z nich odpowie też za posiadanie środków odurzających i ukrywanie dokumentu. Nieletniej został określony czyn karalny dotyczący "rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia".
Decyzją sądu, na wniosek prokuratora, mężczyźni zostali aresztowani na trzy miesiące, natomiast nieletnia została umieszczona w ośrodku wychowawczym