Kapitulacja rządu Tuska na polu polityki historycznej. Nie będzie pomnika Bitwy Warszawskiej 1920

Porzucenie budowy pomnika Bitwy Warszawskiej 1920 jest kolejnym przykładem kapitulacji rządu Donalda Tuska na polu polityki historycznej. -Najgorsze jest, że chęć upamiętnienia Bitwy Warszawskiej przegrała z fontanną na Placu na Rozdrożu... Informacja o dalszych rozmowach w sprawie budowy pomnika Bitwy Warszawskiej nie występuje w pismach Instytutu Adama Mickiewicza.- podkreśla Mateusz Duch
Rząd Zjednoczonej Prawicy chciał uczcić triumf nad Bolszewikami
W lutym 2020 roku poznaliśmy zwycięski projekt pomnika bitwy warszawskiej 1920 roku. Monument posadowiony jest na okrągłym placu otoczonym elementami, na których będą umieszczone informacje o bitwie. Została zachowana funkcja fontanny oraz zieleń.
- Wielkie podziękowania dla członków sądu konkursowego i dla wszystkich tych, którzy pracowali przy tym procesie. Najważniejsze jest to, że mimo kontekstu historyczno-politycznego idziemy do przodu. To jest dobry znak dla Polski, że ten proces wyłaniania najlepszej koncepcji na budowę pomnika Bitwy Warszawskiej 1920 r. przebiegał tak sprawnie - powiedział ówczesny wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.
We wrześniu 2023 r. miasto Warszawa wydało pozwolenie na budowę pomnika. W marcu 2024 r. Biuro „Niepodległa” wyłoniło w przetargu wykonawcę - firmę Warbud S.A. Zostało to jednak unieważnione po zmianie inwestora i uchyleniu pozwolenia na budowę.
Wycofują się z pomnika Bitwy Warszawskiej
Jak zauważył na portalu społecznościowym X Mateusz Duch Ekipa Donalda Tuska po cichu zrezygnowała z budowy w Warszawie Pomnika Bitwy Warszawskiej.
Choć była już minister kultury i dziedzictwa narodowego w sierpniu ubiegłego roku zapewniła, że jest to bardzo ważna sprawa i na pewno pomnik powstanie... A 7 października 2024 r., Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego podjęła decyzję o odstąpieniu od budowy pomnika Bitwy Warszawskiej 1920 roku na Placu na Rozdrożu w Warszawie. Dlaczego?
-zadaje pytanie Mateusz Duch
Rząd Tuska nie chce symbolu zwycięstwa polskiego oręża
Jak podaje Raport Warszawski wszystko za sprawą orzeczenia sądu i likwidacji Biura „Niepodległa”, które zajmowało się budową. Likwidacji dokonał ówczesny minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz. Instytucja z dniem 1 maja 2024 r. została połączona z państwowym Instytutem Adama Mickiewicza. Ale wina leży nie tylko po stronie rządu. On po prostu wykorzystał okazję.
Jak podkreśla Mateusz Duch obecny rząd w rzeczywistości nie walczył o ten pomnik ku czci bohaterów z sierpnia 1920 roku, którzy obronili niepodległość Rzeczpospolitej Polskiej. Budowy pomnika nie chcieli też lokalni mieszkańcy ze Wspólnoty Mieszkaniowej „Rozdroże”. I to w odpowiedzi na ich skargę, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił w kwietniu 2024 roku decyzję wojewody mazowieckiego, która utrzymywała w mocy plany budowy pomnika.
W marcu 2024 r. Biuro „Niepodległa” wyłoniło w przetargu wykonawcę - firmę Warbud S.A. Zostało to jednak unieważnione po zmianie inwestora i uchyleniu pozwolenia na budowę. Orzeczenie WSA z kwietnia 2024 roku stało się decydującym momentem, które ostatecznie doprowadziło do zakończenia inwestycji. Po tej decyzji sądu, sprawy potoczyły się szybko. Zlikwidowano biuro "Niepodległa". Następca prawny biura nie podjął działań. A nawet wykorzystał działania lokalnej społeczności do zakończenia budowy. Instytut Adama Mickiewicza jako oficjalny powód wstrzymania budowy wskazał na sprzeciw mieszkańców okolicy placu Na Rozdrożu.
105 rocznica Bitwy Warszawskiej bez pomnika
Jak zauważył Mateusz Duch "ostatecznie była już minister kultury i dziedzictwa narodowego podjęła decyzję o zakończeniu budowy pomnika.... Skandal to mało powiedziane. Najgorsze jest, że chęć upamiętnienia Bitwy Warszawskiej przegrała z fontanną na Placu na Rozdrożu... Informacja o dalszych rozmowach w sprawie budowy pomnika Bitwy Warszawskiej nie występuje w pismach Instytutu Adama Mickiewicza".
- Nadal nie jesteśmy w stanie uczcić zwycięskiej dla nas Bitwy Warszawskiej. Smutno się robi, że nie potrafimy oddać czci bohaterskim naszym przodkom, którzy zatrzymali czerwoną zarazę idącą z Rosji. W tym roku przypada 105 rocznica Bitwy Warszawskiej! - zauważył Mateusz Duch
Źródło: Republika, X,com, Raport Warszawski
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X