Przejdź do treści
10-latek na czerwonym świetle wjechał hulajnogą pod auto
canva.com

Jak poinformowała st. asp. Magdalena Gąsowska z policji w Piasecznie, 10-latek jadący hulajnogą elektryczną zlekceważył czerwone światło na sygnalizatorze i wjechał wprost pod koła auta. Skończyło się tylko na potłuczeniach.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Piasecznie na ul. Głównej. Uczniowie szkoły podstawowej po skończonych lekcjach postanowili wrócić do domu: jeden na rowerze, drugi na hulajnodze elektrycznej. Chłopcy zlekceważyli czerwone światło na sygnalizatorze, a następnie 10-latek nagle wyjechał na drogę wprost pod koła hondy. Na szczęście miał na głowie kask i nie jechał szybko, więc nie doznał poważnych obrażeń.

"Skończyło się na potłuczeniach i chwili grozy, którą przeżyła nie tylko kierująca hondą, ale również chłopiec biorący udział w tym zdarzeniu" – przekazała st. asp. Gąsowska.

W trakcie rozmowy z policjantami nastolatek przyznał, że widział czerwone światło, ale nie potrafił wyjaśnić, dlaczego wjechał na skrzyżowanie. Okazało się też, że nie miał karty rowerowej. Sprawa będzie miała finał w sądzie rodzinnym.

Dzieci, które skończyły 10 lat, muszą mieć kartę rowerową, czyli dokument uprawniający je do kierowania rowerem czy hulajnogą elektryczną.

Dopuszczalna prędkość, z jaką można poruszać się na hulajnodze elektrycznej wynosi 20 km/h, ale prędkość zawsze należy dostosować do warunków panujących na drodze. Osoby między 10. a 18. rokiem życia muszą też mieć uprawnienia do kierowania hulajnogą elektryczną – kartę rowerową lub prawo jazdy kat. AM, A1, B1 bądź T.

Dzieci do 10 lat mają zakaz korzystania na drodze z hulajnogi elektrycznej. Wyjątek stanowi strefa zamieszkania, gdy dziecko jest pod opieką osoby dorosłej.

Jadąc hulajnogą elektryczną, należy korzystać z drogi dla rowerów bądź pasa ruchu dla rowerów. W razie ich braku można skorzystać z jezdni, ale tylko wtedy, gdy ruch na niej odbywa się z dopuszczalną prędkością do 30 km/h. Gdy jest ona wyższa, brakuje drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, można jeździć po chodniku lub drodze dla pieszych. Trzeba wtedy pamiętać o tym, by ustąpić pierwszeństwa pieszym, a także dostosować swą prędkość do ich prędkości.

portal tvrepublika.pl, PAP

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?