Polityczna szczerość Komorowskiego. Trzaskowski dostał rykoszetem

Bronisław Komorowski znów dał popis szczerości, która z pewnością nie pomoże Rafałowi Trzaskowskiemu na ostatniej prostej kampanii. Były prezydent nie gryzie się w język i mówi wprost: „Jak się komuś udało dzięki kłamstwom wygrać wybory, to idzie w to bardzo chętnie”. Takiego wsparcia kolega z Platformy Obywatelskiej raczej się nie spodziewał.
„Zaraza” i polityczne kłamstwa
W studiu Radia Zet były prezydent Bronisław Komorowski dał do zrozumienia, że jego kolega z tej samej politycznej drużyny, obecnie kandydat na Prezydenta Polski, nie należy do najbardziej prawdomównych.
Komentując pytanie słuchacza o weryfikację wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego przez serwis Demagog, Komorowski powiedział coś, co ma prawo zaskakiwać.
- Na wiarygodność pracuje się przez całe życie, także przez całe życie polityczne. Jak się komuś udało dzięki kłamstwom wygrać wybory, to idzie w to bardzo chętnie, każdy. To jest jak zaraza
- skonstatował.
Były prezydent próbował zniuansować różnicę między przemilczaniem, a świadomym kłamstwem, ale nie zostawił złudzeń.
- Między unikami a takim świadomym kłamstwem jest ogromna różnica
- powiedział.
Trudno nie odnieść wrażenia, że to gorzki komentarz wobec działań Rafała Trzaskowskiego, który w ostatniej debacie mijał się z prawdą aż kilkanaście razy.
Komorowski nie pierwszy raz podkłada nogę
To nie pierwszy raz, kiedy Bronisław Komorowski swoimi wypowiedziami szkodzi Koalicji Obywatelskiej. Od lat znany jest z niezręcznych żartów, niefortunnych komentarzy i opinii, które wywołują więcej problemów niż pożytku. Tym razem, zamiast wsparcia przed drugą turą, Trzaskowski otrzymał od niego policzek.
Debata, która ujawniła prawdę
Podczas debaty prezydenckiej w TVP w likwidacji, Karol Nawrocki obnażył nieprawdziwe dane podawane przez Rafała Trzaskowskiego w sprawie liczby wybudowanych mieszkań komunalnych. Sam Trzaskowski poprosił wówczas o weryfikację przez niezależny serwis fact-checkingowy Demagog. Okazało się, że rację miał Nawrocki: to on mówił prawdę. Kłamstwo Trzaskowskiego zostało podane do wiadomości publicznej na wizji.
Czy słowa Komorowskiego to niekontrolowany wybuch szczerości, czy świadoma próba odcięcia się od niepopularnych działań kolegi z partii? Tak czy inaczej, na kilkadziesiąt godzin przed wyborczą dogrywką, ta wypowiedź może okazać się dla Trzaskowskiego wyjątkowo kosztowna.
Źródło: Republika, Radio Zet
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X