Wąsik: mogłaby powiedzieć, że zagładę Indian odpowiedzialni są Indianie
Gość Radia Republika, Maciej Wąsik, potępił rozporządzenie ministra Żurka, które jego zdaniem umożliwia polityczne manipulacje sędziami, i wezwał do masowych demonstracji przeciwko paktowi migracyjnemu oraz innym kontrowersyjnym ustawom.
Komentując wypowiedź byłej kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która obwinia Polskę i kraje bałtyckie o wybuch wojny na Ukrainie oraz usprawiedliwia Władimira Putina, Wąsik stwierdził:
Równie dobrze mogłaby powiedzieć, że za zagładę Indian w Ameryce Północnej odpowiedzialni są Indianie. Jest to niedorzeczna wypowiedź. To jest próba wyparcia się odpowiedzialności za finansowanie całej machiny wojennej Putina, bo umówmy się, że przecież to gazociąg Nord Stream finansował w ogromnej mierze dzisiejszą amunicję, finansował dzisiejsze czołgi i finansował dzisiejsze rakiety, które lecą w stronę ukraińskich miast.
Wąsik podkreślił historyczną asertywność Polski wobec Rosji, kontrastując ją z polityką Niemiec:
Polska prowadziła mimo wszystko zawsze bardziej asertywną politykę wobec Rosji. A najgorzej dla Polski jest zawsze wówczas, kiedy Niemcy i Rosja się dogadują.
Odnosząc się do bieżącej polityki Niemiec, dodał:
Niemcy wydaje się, że niezwykle tęsknią za sytuacją sprzed wojny, kiedy można było swobodnie z Rosją handlować. Trzeba im jakoś uzmysłowić, że dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki, nigdy nie będzie już tak samo.
W kontekście unijnej polityki rolnej Wąsik poparł deklarację 17 państw członkowskich, w tym Polski, broniącą wspólnej polityki rolnej. Ostrzegł przed zagrożeniami:
Wchodzą dwa zagrożenia dla rolnictwa w całej Unii, ale w Polsce w szczególności, czyli umowa z krajami Mercosur i nowe zasady handlu z Ukrainą. Jest to pewna zdrada własnych obywateli, tym bardziej, że rolnictwo europejskie ma postawione bardzo wysoko wymogi.
Podkreślił wartość polskiego rolnictwa:
Patrzę na rolnictwo polskie, które zawsze było zdrowym organizmem, produkującym zdrową żywność, niezwykle dobrą i zdrową. W związku z tym powinniśmy chronić je i szczycić się tym. Mało tego, to jest kwestia bezpieczeństwa żywnościowego.
Odnosząc się do zmian w systemie losowego przydziału spraw wprowadzonych przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara i Waldemara Żurka, Wąsik nazwał je zagrożeniem dla niezależności sądów:
Ja bardzo ucieszyłem się, kiedy udało nam się wprowadzić system losowania sędziów, bo sam byłem ofiarą tego, że pewien sędzia zgłosił się do mojej sprawy i uznał, że on bardzo chce sądzić. A pan sędzia Żurek powiedział, że losowanie było wyrazem autorytaryzmu. To jest po prostu niedorzeczne.
Porównał to do "pozornej demokracji" z 1989 r.:
To przypomina rok 89, kiedy komuniści stwierdzili, będą wolne wybory, niech Solidarność startuje, ale może tylko 35 procent głosów w parlamencie zdobyć, a my mamy 65, no i mamy tutaj demokrację.
Wąsik wezwał do protestów:
Pierwszy taki sygnał będzie już 11 października. Będziemy protestować właśnie przeciwko ustawie, przeciwko umowie z Mercosur, będziemy protestować przeciwko paktowi imigracyjnemu i nielegalnej imigracji. O godzinie 14 na Placu Zamkowym spotykamy się, żeby wspólnie zaprotestować.
Na koniec odniósł się do projektu ustawy karzącej propagowanie ideologii banderowskiej:
Taka reakcja [ambasady Ukrainy] jest absolutną bezczelnością. Oni reagują tak, jakbyśmy ścigali ich świętość. Nie słyszałem o tym, żeby banderyzm był świętością na Ukrainie. Banderyzm doprowadził do rzezi wołyńskiej i muszą zrozumieć to, że Polacy będą chcieli to osądzić.
Podkreślił równocześnie wsparcie dla Ukraińców:
Ja bardzo wspierałem, nadal wspieram żołnierzy ukraińskich, którzy walczą o Donbas. Ja naprawdę jestem pełen podziwu dla bohaterstwa wielu żołnierzy, także ludności ukraińskiej, która znosi trudy tej wojny.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X