„W Punkt”: o pożytecznych idiotach Putina, którzy zakłócali antyimigranckie demonstracje

Goście Katarzyny Gójskiej rozmawiali m.in. o licznych demonstracjach antyimigrancjich, które odbyły się w minioną sobotę w Polsce, a także o kontrmanifestacjach organizowanych przez środowiska lewicowe.
W sobotę w kilkudziesięciu miejscach w Polsce odbyły się manifestacje organizowane przez Konfederację i środowiska kibicowskie przeciwko szerzącej się nielegalnej imigracji w Polsce. Demonstracją towarzyszyły lewicowe kontrmanifestacje. Portal Niezalezna.pl ustalił, że ta warszawska była organizowana przez organizację Food Not Bombs (Jedzenie Nie Bomby). Dzisiejsi liderzy tej organizacji wcześniej, bo w okolicach 2007-2008 roku, bardzo mocno protestowali przeciwko pogłębianiu relacji polsko-amerykańskich i obecności NATO w Polsce i obecności Polski w Sojuszu. Osoby te nie potępiły wyraźnie ataku Rosji na Ukrainę w 2022 roku. O sprawie ujawnionej przez Niezależną i manifestacjach z weekendu mówili goście „W Punkt”.
Myślę, że zero zaskoczenia, to jest konsekwentna polityka. Zwróćmy uwagę, że Putin z Łukaszenką, przez nasza granice wschodnią dokonują właśnie wtłaczania nam nielegalnych nachodźców po to, żeby destabilizować sytuację bezpieczeństwa naszego kraju i całej Unii Europejskiej. Niestety, ludzie, którzy temu kibicują są często albo pożytecznymi idiotami Kremla, albo ludźmi na pasku Kremla - mówił Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Kanthak.
Podobnego zdania był Paweł Lech z Platformy Obywatelskiej.
Oczywiście podważanie naszego uczestnictwa w NATO jest wbrew naszej racji stanu i tutaj nie mam najmniejszej wątpliwości, że tego typu działania nie powinny być podejmowane. Jestem przekonany, że to nie procent, a promil mieszkańców naszego państwa ma podobne poglądy.
Jolanta Milas, reprezentująca Polskie Stronnictwo Ludowe była zdania, że ważne jest zbadanie, kto finansuje takie organizacje.
Jest niestety wiele organizacji, które reprezentują obce interesy w Polsce i bardzo ważne, aby zbadać ich finansowanie, to po pierwsze. A po drugie jak oni piorą mózgi młodym ludziom.
Dodała, że lider PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz zawsze twierdził, że dobrze żyć trzeba i z Europą, i ze Stanami Zjednoczonymi.
Ja miałem przyjemność przemawiać na jednej z takich manifestacji w Rzeszowie. Był ogrom ludzi. Było czuć energię, że ludzie mają dość tych inżynierów z Afryki. (…) Ja już rok temu z posłem Tudujem, marszałkiem Bosakiem i posłem Mulawą byliśmy na granicy zachodniej i już wtedy straż graniczna mówiła, że to jest normalne, że Niemcy prowadzą tych migrantów na most i mówią: ‘idź w tamtym kierunku, idź do Polski i tam zgłoś się do służb’.” - tak do sobotnich manifestacji odniósł się poseł Konfederacji Michał Połuboczek.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X