Taśmy Tuska i Giertycha ujawnione. Kulisy brudnej gry o władzę [WIDEO]
Ujawnione przez Telewizję Republika nagrania rozmowy Donalda Tuska z Romanem Giertychem rzucają nowe światło na kulisy politycznych układów w Platformie Obywatelskiej i moralne standardy obecnej koalicji rządzącej. Zarejestrowana w 2019 roku rozmowa miała miejsce w czasie, gdy Tusk był przewodniczącym Rady Europejskiej i zgodnie z unijnym prawem nie powinien ingerować w krajowe spory polityczne. A jednak... z taśm wynika coś zupełnie innego.
Kulisy układania list i "wschodnia Polska, gdzie same shity"
Rozmowa dotyczyła startu Romana Giertycha w wyborach parlamentarnych z list Platformy Obywatelskiej. Giertych skarżył się, że Grzegorz Schetyna nie chciał umieścić go na liście kandydatów.
- On tego nie chciał(…). Błąd zrobił, bo tylko by na tym zyskał. Ja myślę, że on bał się ciebie(…). On już wcześniej miał sceptycyzm. On obiecał mi ten start wcześniej
- mówił Giertych do Tuska.
W dalszej części rozmowy Giertych wyraził frustrację wobec propozycji startu z innych okręgów, które określił w skandaliczny sposób.
- Wkurzony jestem, że mnie nie dał do Senatu, bo jak by mnie dał, to byłbym zadowolony(…). Nie mogłem iść gdzieś indziej na inny okręg, bo bym się spalił. On mi pięć okręgów proponował(…). Jakaś wschodnia Polska, Radom, tam gdzie same shity są
- dodał.
Tusk nie reagował emocjonalnie. Zaproponował kontynuację rozmowy „jak będzie w Trójmieście”.
Przekazanie podpisów: etyczny skandal?
W studiu Telewizji Republika dziennikarze: Adrian Stankowski, Cezary Gmyz i Piotr Nisztor, komentowali najbardziej kontrowersyjny fragment rozmowy: Giertych przyznał, że podpisy zebrane na jego start do Senatu, po odmowie wystawienia go przez Schetynę, przekazał Stanisławowi Gawłowskiemu.
- Na tej taśmie najważniejszy jest motyw. Mamy tu przynajmniej z naruszeniem etyki. Kwestia przekazania podpisów zbieranych na Romana Giertycha dla Stanisława Gawłowskiego(…). Roman Giertych zrobił przewał i przeciw temu nie protestował Donald Tusk. Facet zbiera podpisy w Łomiankach, a one lądują w Szczecinie(…). Jest to przynajmniej złamanie etyki i Roman Giertych jest ostatnią osobą, która może mówić o fałszowaniu wyborów
- komentowano w programie.
Tusk, Giertych i "uśmiechnięta koalicja"
Zarejestrowana rozmowa ujawnia również, jak Giertych ocenia innych uczestników sceny politycznej. Wypowiadał się w rozmowie z Tuskiem na temat rządzącego wówczas w Polscxe Prawa i Sprawiedliwości.
- Jeżeli oni nie wezmą większości sami, tylko z Konfederacją. Będą mieli wicepremiera Korwina-Mikke, to są debile(…). To będzie dla nich dwa lata góra
- oceniał sytuację przed wyborami w 2019 roku.
Dziennikarze wskazali, że Giertych jawi się jako osoba mająca ogromny wpływ na decyzje Tuska, mimo że ten formalnie nie był wtedy aktywny w polskiej polityce.
- To jest 2019 rok, a więc Donald Tusk jest przewodniczącym Rady Europy. Jak przeniesiemy tę sytuację na dzisiaj, to pokazuje, jakie wpływy w tej koalicji ma Roman Giertych. On stara się sterować w tej rozmowie Donaldem Tuskiem(…). Szara eminencja tej uśmiechniętej koalicji(…), ona ma twarz Romana Giertycha
- skwitował jeden z komentatorów.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X