Paweł Jabłoński w mocnych słowach podsumowuje brak zdecydowania opozycji w sprawie wsparcia Ukrainy, twierdząc, że gdyby Rafał Trzaskowski i Donald Tusk rządzili w 2022 roku, Ukraina mogłaby już być marionetką Putina, a na polskiej granicy stałyby rosyjskie wojska.
Mocne. Gdyby Trzaskowski & Tusk rządzili również w 2022, byłoby to samo. Nie wysłaliby broni, a Ukraina już by nie istniała, ew. jako marionetka Putina, jak Białoruś. A na całej naszej wschodniej granicy stałyby rosyjskie wojska, gotowe do ataku na Polskę
- Paweł Jabłoński na X.
Internauci spakulują, że Trzaskowski może się na kimś wzorować...
Czyżby naśladował Donka każda wypowiedź inna
- zastanawia się Supla J.
Prezydentura to za wysokie progi.
Rafałowi brakuje nabiału i moim zdaniem nie ma charakteru. Na regionalnego urzędnika może się nadaje, ale to wszystko na co można mu pozwolić
- Marek.
Niektórzy dywagują co by było, gdyby PO rządziło w trakcie wybuchu wojny.
Gdyby Tusk i Trzaskowski rządzili w 2022 to Ukraina by dzisiaj nie istniała - oczywista oczywistość i zdecydowanie za mało się o tym mówi. Po owocach ich poznacie
- twierdzi Axerov.
Źródło: x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.