Simion: w Polsce ważą się losy Europy. Módlmy się o Polskę

18 maja wszystkie oczy zwrócone były na Rumunię. Kandydat AUR George Simion zmagał się z całą zaprzęgniętą przeciw niemu machiną eurokratycznych elit brukselskich. Traz zwraca uwagę, co jest stawką wyborów w Polsce.
W pierwszej turze powtórzonych wyborów na prezydenta Rumunii (wybory w pierwszym terminie zostały anulowane gdy okazało się, że wygrał je nieestabliszmentowy kandydat Calin Georgescu), George Simion zdobył ponad 40 procent głosów i znokautował pozostałych kandydatów. Dwa tygodnie kampanii jego kontrkandydata, popieranego przez lewicowe i liberalne elity rumuńskie oraz potężny aparat trzymający w ręku Unię Europejską, robili wszystko, żeby Simion nie wygrał. Simion nie wygrał i wie doskonale, że wybory w Polsce mają stawkę największą.
Nie tylko los Polski jest zagrożony, ale los Europy i chrześcijaństwa - napisał w niedzielę wieczorem na swoim profilu na platformie X.
Po ogłoszeniu wyników late poll dodał:
Polacy są bardzo blisko historycznego zwycięstwa . Módlmy się o Polskę , o wolność, zdrowy rozsądek i suwerenność narodową!
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X