Przejdź do treści

Prezydent skierował ustawę o sporcie do TK

Źródło: prezydent.pl

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda w dniu 23 grudnia 2024 r. skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę z dnia 21 listopada 2024 r. o zmianie ustawy o sporcie oraz niektórych innych ustaw - czytamy na stronie prezydent.pl

Wątpliwości Prezydenta

Wątpliwości Prezydenta RP budzi dodana art. 1 pkt 3 zaskarżonej ustawy konstrukcja prawna zawarta w art. 9, która przewiduje powiększenie składów zarządów polskich związków sportowych o obligatoryjnych jego członków w postaci przedstawiciela lub przedstawicieli zawodników kadry narodowej w sporcie, w którym ten związek organizuje i prowadzi współzawodnictwo sportowe. Przy czym na każdych siedmiu członków zarządu polskiego związku sportowego wchodzi co najmniej jeden przedstawiciel zawodników kadry narodowej. Co istotne, wyboru przedstawiciela lub przedstawicieli do składu zarządu polskiego związku sportowego dokonują wyłącznie zawodnicy kadry narodowej, z pominięciem ogółu członków polskich związków sportowych, którzy tworząc walne zebranie członków albo walne zebranie delegatów są uprawnieni do wyboru członków zarządu polskiego związku sportowego.

czytamy.

Wątpliwości konstytucyjne

Na tle kwestionowanej regulacji pojawia się istotna wątpliwość konstytucyjna, czy stopień ingerencji ustawodawcy w kształtowanie struktury organizacyjnej polskiego związku sportowego nie jest nadmierny i czy – nie negując potrzeby wprowadzenia „czynnika profesjonalnego” w strukturze władzy zarządzającej polskiego związku sportowego – nie można tego rezultatu osiągnąć w sposób mniej inwazyjny. Ustawodawca arbitralnie wprowadzając sposób wyboru części składu zarządu polskiego związku sportowego może w ten sposób godzić w demokrację zrzeszeniową, nie pozwalając członkom polskiego związku sportowego na przyjęcie modelu najbardziej korzystnego w ich konkretnej sytuacji, a ponadto pozbawia ich jakiegokolwiek wpływu na wybór części składu zarządu, doprowadzając do ograniczenia autonomii decyzyjnej członków polskiego związku sportowego. Ustawa o sporcie była pierwszym znaczącym aktem prawnym ograniczającym rolę państwa i administracji publicznej w sporcie i istotnym krokiem w kierunku akceptacji większej niż dotychczas autonomii organizacji sportowych. Kwestionowane regulacje zdają się ten kierunek ograniczać, budząc poważne wątpliwości co do pozostawania w zgodzie z zasadą wolności zrzeszania się określoną w art. 12 i art. 58 Konstytucji.

czytamy w oświadczeniu na stronie prezydenckiej.

Zrównoważona płeć w sporcie

Ponadto wątpliwości Prezydenta RP budzi wprowadzana przez ustawę bezwarunkowa sankcja za niewypełnianie przez polski związek sportowy obowiązków posiadania składu zarządu i organu kontroli wewnętrznej o określonym, ustawowym parytecie płci oraz obligatoryjnego członka zarządu w osobie zawodnika kadry narodowej – w postaci niemożności uzyskania przez polski związek sportowy finansowania lub współfinansowania zadań ze środków budżetu państwa oraz z państwowych funduszy celowych, w tym uzyskania dofinansowania, o którym mowa w art. 29 ustawy o sporcie.

Prezydent RP podzielając opinię, że idea zrównoważonej płci w reprezentacji polskich związków sportowych jest słuszna i godna wsparcia, zauważa jednocześnie w uzasadnieniu wniosku, że jej wprowadzenie powinno się odbywać w sposób realny i elastyczny. Nie można przyjmować ex lege, że każde niewcielanie jej w życie wynika ze złej woli i musi automatycznie podlegać dotkliwej sankcji w postaci całkowitej niemożności uzyskania finansowania na działalność danego związku, co przewiduje zakwestionowane rozwiązanie. Środek (sankcja) w postaci nieudzielenia finansowania spowodować może wymierne, dolegliwe skutki. Polski związek sportowy, w stosunku do którego zostanie zastosowany, może mieć realne problemy z funkcjonowaniem, łącznie z koniecznością zaprzestania działalności statutowej. Środki z budżetu państwa i państwowych funduszy celowych są niejednokrotnie najistotniejszym finansowaniem, w oparciu o które podmiot ten prowadzi swoją działalność. Ustawodawca wprowadzając określone środki (sankcje) nie może pomijać istnienia obiektywnych okoliczności, które uniemożliwiają polskiemu związkowi sportowemu wykonania nałożonych obowiązków. W ocenie zatem Prezydenta RP zakwestionowana instytucja z art. 9c ust. 1, z uwagi na sposób jej ujęcia, jest bardzo dotkliwa i nieproporcjonalna w stosunku do celów, których osiągniecie przewiduje ustawodawca, co zdaje się kolidować z wyprowadzaną z art. 2 Konstytucji zasadą proporcjonalności.

Źródło: prezydent.pl

 

Wiadomości

Bojownicy spalili choinkę w Syrii. Chrześcijanie przynieśli krzyż

Izrael twierdzi, że przechwycił „pocisk” wystrzelony z Jemenu

Zamek Królewski na Wawelu z frekwencyjnym rekordem

Rosyjska jednostka transportująca żołnierzy i sprzęt z Syrii

Izrael potwierdził, że zabił lidera Hamasu Ismaila Hanijego

Senator: Biden "jeden z najgorszych prezydentów" w historii USA

Zełenski: Fico naraża bezpieczeństwo Europy i wspiera Rosję

Atak w Magdeburgu: Arabia Saudyjska żądała ekstradycji Taleba

Niemcy uważają nasz kraj za swoje wysypisko śmieci

Trzy japońskie legendy chcą fuzji. Potężna zmiana w przemyśle

prof. Legutko: rządzą nami przestępcy, to co zostało już zrobione klasyfikuje się do surowych kar

Kowalski: w demokratycznym państwie, Bodnar zostałby natychmiast zdymisjonowany

Podpalona w metrze nie była narkomanką ani bezdomną

Prezydent skierował ustawę o sporcie do TK

Nie żyje Krokodyl Dundee

Najnowsze

Bojownicy spalili choinkę w Syrii. Chrześcijanie przynieśli krzyż

Izrael potwierdził, że zabił lidera Hamasu Ismaila Hanijego

Senator: Biden "jeden z najgorszych prezydentów" w historii USA

Zełenski: Fico naraża bezpieczeństwo Europy i wspiera Rosję

Atak w Magdeburgu: Arabia Saudyjska żądała ekstradycji Taleba

Izrael twierdzi, że przechwycił „pocisk” wystrzelony z Jemenu

Zamek Królewski na Wawelu z frekwencyjnym rekordem

Rosyjska jednostka transportująca żołnierzy i sprzęt z Syrii