„Polowanie” na Romanowskiego - Do sądu trafiły „opinie” pozbawione... dat i podpisów

Sąd uznał, że opinie prawne, na które powoływała się prokuratura przy zatrzymaniu Marcina Romanowskiego w lipcu 2024 r., były nieważne, ponieważ były niepodpisane. Dziwne okoliczności sprawy komentuje Stowarzyszenie Ad Vocem, które wskazuje na liczne błędy proceduralne.
W sprawie zatrzymania Marcina Romanowskiego przez prokuraturę w lipcu 2024 r. pojawiły się kontrowersje dotyczące opinii prawnych, na których oparła się decyzja o postawieniu zarzutów. Sąd stwierdził, że opinie te nie miały waloru prawnego, ponieważ były niepodpisane. Stowarzyszenie Ad Vocem zwróciło uwagę na liczne nieścisłości w sprawie, wskazując, że w momencie powrotu do pracy legalnego Prokuratora Krajowego, powinien zostać przeprowadzony audyt postępowania.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Najnowsze

80. rocznica Obławy Augustowskiej. Wciąż nie wiemy, jaki los spotkał porwanych przez sowietów

Hołownia stawia się Tuskowi ws. zaprzysiężenia Nawrockiego. Będzie komisja śledcza?

Czarzasty ostrzega przed zerwaniem koalicji! Stawia sprawę jasno ws. marszałka Sejmu
