NASZ NEWS: Wyniki referendum 2023 zostały ukryte w podstronach PKW. Dlaczego utrudnia się dostęp wyborcom?

Oficjalny serwis Państwowej Komisji Wyborczej, który powinien prezentować pełne statystyki referendum z 15 października 2023 r., nagle świeci pustkami. Tabele ze szczegółowymi liczbami głosów i strukturą odpowiedzi wyparowały, a użytkownicy zamiast danych widzą sterylne nagłówki z zerami. Co stało się z cyfrową dokumentacją jednego z najgorętszych plebiscytów ostatnich lat? Kto i dlaczego wyłączył obywatelom wgląd w wyniki? Sprawdzamy, pytamy i nie odpuszczamy.
Nagła pustka: jak zauważyliśmy cyfrową dziurę
Jeszcze w maju br. pod adresem widniały szczegółowe protokoły liczenia głosów. Dziś - dosłownie z dnia na dzień - strona zwraca jedynie pusty szkielet. W kodzie HTML widać nagłówki „0 %” i „100 %”, ale brakuje jakichkolwiek liczb – tak jakby ktoś skasował bazę lub odciął od front-endu zapytania do serwera danych.
Po krótkim rekonesansie okazało się, że nie działa nie tylko zakładka ogólnopolska „Wyniki”, lecz także niektóre podstrony regionalne. Dane są dostępne dopiero w wybranych podstronach powiatowych i podglądach szczegółowych, których trzeba szukać na stronie.
To nie jest drobna awaria. Mówimy o serwisie, który zgodnie z ustawą o referendum musi zapewniać trwały i publiczny dostęp do oficjalnych rezultatów. Skasowanie tych informacji bez ostrzeżenia budzi podejrzenia cenzury albo przynajmniej rażącego lekceważenia obowiązku transparentności.

Frekwencja 40,91 % wciąż w sieci… ale wyników brak
Co ciekawe, same liczby nie całkiem zniknęły z internetu. Nadal można je znaleźć w archiwalnych depeszach PAP i tekstach branżowych portali. Według oficjalnych komunikatów przewodniczącego PKW Sylwestra Marciniaka w referendum wzięło udział 12 082 588 wyborców, co dało frekwencję 40,91 % – za mało, by wynik był wiążący.
Rozkład odpowiedzi wyglądał tak:
- Pyt. 1 – wyprzedaż majątku: „NIE” 96,49 %, „TAK” 3,51 %
- Pyt. 2 – wiek emerytalny: „NIE” 94,61 %, „TAK” 5,39 %
- Pyt. 3 – zapora na granicy: „NIE” 96,04 %, „TAK” 3,96 %
- Pyt. 4 – relokacja migrantów: „NIE” 96,79 %, „TAK” 3,21 %
Dane te – choć przytaczane przez media – powinny być nadal dostępne w oryginale na stronie głównej wyników referendum PKW. Jeśli obywatel chce zweryfikować wyniki w oparciu o te dane, natrafia na cyfrową ścianę i musi ręcznie przeszukiwać podstrony.
Co dalej? Presja obywatelska, archiwa i kopie rozproszone
Na szczęście Internet nie zapomina. Kopie stron krążą w Wayback Machine, serwisach archiwizacyjnych i na dyskach prywatnych. Jeśli PKW nie przywróci wyników, społeczny ruch archiwistów udostępni je we własnym zakresie. Ale to nie zwalnia państwa z odpowiedzialności.
Stawką jest wiarygodność instytucji wyborczych. Jeżeli dziś znika referendum, jutro – czysto teoretycznie – może zginąć protokół wyborów parlamentarnych. Dlatego organizacje watchdogowe już zapowiadają wnioski o dostęp do informacji publicznej, a prawnicy rozważają skargę na bezczynność organu.
Źródło: Analiza Portalu TV Republika, Państwowa Komisja Wyborcza
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X