To mówią za Odrą po zwycięstwie Nawrockiego: to nie będzie dobra prezydentura dla... Niemiec

Zaprzysiężenie prezydenta Karola Nawrockiego tylko spotęgowało panujący za Odrą amok i obawy przed mogącą wrócić do władzy patriotyczną prawicą, która zyskała obecnie mocny przyczółek w Pałacu Prezydenckim. "Donald Tusk i jego rząd muszą przygotować się na dwa lata z kompletnie nieprzewidywalnym dla ich obozu prezydentem", wieszczy „Frankfurter Allgemeine Zeitung“.
Prestiżowy dziennik nie kryje strachu przed nową głową Rzeczypospolitej. "Karol Nawrocki nie będzie łatwym prezydentem dla Polski, Niemiec, Unii Europejskiej czy Ukrainy", czytamy w FAZ w tekście pt. „Karol Nawrocki, nieprzewidywalny prezydent”.
Dalej, jak w filmie sensacyjnym - napięcie już tylko rośnie. „W Polsce paraliżująca koabitacja między narodowo-konserwatywnym prezydentem a lewicowo-liberalno-konserwatywnym rządem prawdopodobnie będzie trwać nadal, a może nawet ulec zaostrzeniu. Prezydenci powinni wprawdzie zachowywać neutralność również w Polsce, jednak dotychczas urzędujący zawsze wspierali poszczególne obozy, głęboko podzielone w kwestii postrzegania historii, teraźniejszości i przyszłości państwa i społeczeństwa“, czytamy.
Autor komentarza Stefan Locke zauważa, że Donald Tusk i jego rząd muszą przygotować się na dwa lata z kompletnie nieprzewidywalnym dla ich obozu prezydentem.
Niemiecki dziennikarz podkreśla ze zgrozą, że "wiele wskazuje na to, iż prezydent Nawrocki skłania się ku radykalnym środowiskom, jak choćby Konfederacja, a Pałac Prezydencki może stać się w przyszłości centralą spajającą prawicę."
„Partie te, do których oprócz PiS i Konfederacji należy również (...( Grzegorz Braun, dzięki zwycięstwu Nawrockiego przekonały się, że wspólnymi siłami mogą pokonać liberalny, proeuropejski obóz. Nawet jeśli obecnie publicznie prezentują się jako skłócone, chcą wykorzystać najbliższe wybory parlamentarne, aby ponownie przejąć całą władzę w Polsce“, ubolewa niemiecki publicysta.
To będzie trudny czas dla Donalda Tuska, ocenia gazeta, któremu też praktycznie nie będzie można zapobiec, gdyż "zwycięstwo Nawrockiego wpędziło skłóconą koalicję rządową w jeszcze głębszy kryzys."
Niemcy współczują znajdującemu się w coraz większym (i nie tylko politycznym) kryzysie Tuskowi, ale najwięcej obaw mają, co do przyszłości własnego kraju przy nowym prezydencie Polski.
„Nawrocki jest zwolennikiem teorii spiskowej, zgodnie z którą Niemcy wykorzystują UE do represjonowania Polski. W kampanii wyborczej rozniecał antyniemieckie resentymenty i obiecywał, że będzie zabiegał o niemieckie reparacje", czytamy we „Frankfurter Allgemeine Zeitung“, który najwyraźniej dbanie polskiego prezydenta o interesy własnego kraju uważa za rzecz niedopuszczalną. I rzeczywiście przy spełniającym wszystkie życzenia Niemiec "polskim premierze", patriotę w Pałacu Prezydenckim trudno jest "naszym przyjaciołom" strawić.
Obawiają się oni podmiotowej polityki Polski m.in. w sferze polityki imigracyjnej. Przy prezydencie Nawrockim skończy się bezczelne wpychanie do Polski przez Niemców rozmaitej maści "inżynierów, lekarzy i ekonomistów".
„Nawrocki popiera wymyśloną przez skrajną prawicę teorię spiskową, zgodnie z którą rząd Niemiec celowo wysyła do Polski tysiące osób ubiegających się o azyl, które popełniły przestępstwa”, biadają, a przy okazji bezczelnie łżą, za Odrą.
O nowym prezydencie Polski pisze też warszawska korespondentka dziennika „Sueddeutsche Zeitung” Viktoria Grossmann. Także jej zdaniem prezydentura Nawrockiego będzie oznaczać trudne czasy dla relacji z Niemcami.
No tak, niemieccy policjanci nie będą mogli traktować nasz kraj jak jeden ze swoich landów. To rzeczywiście "polska bezczelność".
Źródło: Republika, dw.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego
Wiadomości
Tomasz Lis źle zniósł zaprzysiężenie prezydenta Nawrockiego. Ratunek widzi w Żurku, znów uderzył w Hołownię
Tomasz Sakiewicz: chcieli ukraść demokrację i wolność słowa, ale nie udało się, bo powstała Republika
Najnowsze

Tauson zachwyca na WTA w Montrealu

Dojdzie do spotkania Trumpa z Putinem? "New York Times" z zaskakującą informacją

Skandaliczne zachowanie Marokańczyka nad Grobem Nieznanego Żołnierza. Są konsekwencje
