Nawrocki do Polaków: to Wasz interes jest dla mnie zobowiązujący
"Jako przyszły prezydent RP, będę rzecznikiem i strażnikiem polskiego rolnika i polskiego przedsiębiorcy. Powtarzam to regularnie. Jestem Polakiem, mam obowiązki polskie" - mówił w Bednarach Karol Nawrocki, obywatelski kandydat na prezydenta Polski.
Obywatelski kandydat na prezydenta Polski spotkał się dziś z mieszkańcami oraz przedsiębiorcami miejscowości Bednary - w powiecie łowickim. Mówił tam o problemach, którym Polacy - przedsiębiorcy, rolnicy, ale także osoby pracujące w innych sektorach gospodarki, muszą stawiać czoła.
Nawrocki z mocną deklaracją
Jak wskazał, jednym z największych wyzwań, jest obecnie drożyzna. W to wliczają się m.in. wysokie ceny energii elektrycznej oraz artykułów spożywczych.
W budowaniu stabilizacji sytuacji finansowej państwa polskiego nie pomagają sprawy, na które również zwrócono mi uwagę podczas tego spotkania. I to rzeczy bardzo ważne. Tak jak np. ceny energii elektrycznej. To one są impulsem, sercem budowania polskiej gospodarki
– ocenił kandydat na prezydenta RP.
Zaznaczył, że ceny energii elektryczna to sprawa także naszego życia codziennego. Podkreślił również rangę polskiego górnictwa.
Po raz kolejny - chciałem powiedzieć wyraźne: nie dla Zielonego Ładu i nie dla ograniczania możliwości energetycznych państwa polskiego.
– powiedział.
"Niech żyje Polska"
Karol Nawrocki w Bednarach przypomniał, że złożył w polskim parlamencie pakiet "tak dla niższych cen".
W momencie, gdy jesteśmy jeszcze tak daleko od naszego upragnionego źródła energii, jakim jest energia atomowa - najbardziej elastyczna i stabilna, do tego momentu powinniśmy dbać o to, by ceny energii elektrycznej w Polsce były jak najniższe. Przypominam, że złożyłem do polskiego Sejmu pakiet "tak dla niższych cen". Jest to inicjatywa ograniczenia podatku VAT na ceny energii elektrycznej i na gaz, bo te rachunki również płacimy zbyt wiele. Z 23 procent do 8 procent - trzeba obniżyć ceny energii elektrycznej i gaz. I z 5 procent do 0 procent - VAT na artykuły spożywcze
– wspomniał.
I dodał: "dajmy rozwijać się naszym rolnikom, przedsiębiorcom, bo oni wiedzą, jak to robić, doskonale współpracują między sobą. Pracują dla nas wszystkich".
Jako przyszły prezydent RP, będę rzecznikiem i strażnikiem polskiego rolnika i polskiego przedsiębiorcy. Jestem Polakiem, mam obowiązki polskie. Tylko interes tych Państwa, którzy spotykają się ze mną w całej Polsce, jest dla mnie zobowiązujący. Niech żyje Polska
- powiedział na końcu swojego przemówienia.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X