Newsweek o książce Trzaskowskiego: Nudno, bez wyrazu i… o bimbaniu

To miała być książka pokazująca Rafała Trzaskowskiego od jak najlepszej strony. Tymczasem fragment recenzji opublikowanej na portalu Newsweek brzmi jak opis polityka, któremu dobrze jest… nic nie robić. Spokój, cisza, relaks i „bimbanie w oku cyklonu”.
Oko cyklonu
Na platformie „X” Edyta Kazikowska pokazała fragment recenzji nowej książki Rafała Trzaskowskiego i Donaty Subbotko „Rafał”, zamieszczonej na portalu tygodnika „Newsweek”.
Cała książka miała pokazać kandydata PO w wyborach prezydenckich jako aktywnego, zapracowanego lidera, gotowego do działania i walki o Polskę. Efekt okazał się zupełnie inny. Zamiast wizerunku skutecznego i dynamicznego polityka — czytelnik dostaje opowieść o człowieku, który najlepiej czuje się wtedy, gdy wszystko wokół niego robi się samo, a on może stać z boku i patrzeć.
— „Polityka to zawód dla ludzi, którzy chcą być w oku cyklonu” — cytuje Newsweek słowa Trzaskowskiego. Ale od razu tłumaczy, że w oku cyklonu jest… cisza i relaks. Można „bimbać do woli”.
Trzaskowski jawi się w niej wręcz jako podręcznikowy przykład politycznego lenia. Sam wprost przyznaje, że dobrze mu w „oku cyklonu”, gdzie — jak to opisuje — panuje cisza i spokój.
Taka recenzja w zaprzyjaźnionym tygodniku z pewnością nie jest dobrą reklamą ani dla samej książki, ani dla Rafała Trzaskowskiego. Tym bardziej, że „Newsweek” od lat kojarzony jest jako medium wyjątkowo przychylne Platformie Obywatelskiej i jej liderom.
Dla przeciętnego czytelnika to sygnał: jeśli tak wygląda książka mająca pokazać kandydata od najlepszej strony, to jak musi wyglądać rzeczywistość?
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X