Kanthak: żaden z ministrów nie użył słowa Niemcy we wpisach na X
W programie porannym Radia Republika gościem Antoniego Opalińskiego i Adriana Stankowskiego był Jan Kanthak z Prawa i Sprawiedliwości, który w dobitnych słowach skomentował bieżącą sytuację geopolityczną oraz politykę zagraniczną i historyczną obecnego polskiego rządu. Polityk PiS podkreślił strategiczną wagę sojuszu z USA.
Jan Kanthak rozpoczął od globalnych uwarunkowań, wskazując na dwubiegunowy charakter współczesnego świata.
Obecnie geopolitycznie dzieje się bardzo wiele na świecie. Są dwa bieguny. My mamy interes w tym, by budować jak najsilniejszy sojusz z USA, niezależnie od tego, kto będzie w USA przy władzy, w przeciwieństwie do obecnie rządzących, gdzie Donald Tusk nazywał Donalda Trumpa sowieckim agentem i mierzył mu z palców w plecy.
Kanthak nie szczędził krytyki wobec stylu politycznego premiera Tuska:
Tusk z łatwością obraża tych, z którymi nie ma wspólnych poglądów. On działa na paliwie antypisu. On myśli, że tak jak obraża prezesa Kaczyńskiego, to tak będzie mógł obrażać Donalda Trumpa. On wykonuje polecenia Niemiec. Wcześniej zgodnie z polityką Niemiec zbliżał Polskę do Rosji.
W kontekście amerykańskich partnerów, Kanthak scharakteryzował styl Donalda Trumpa.
Donald Trump podchodzi transakcyjnie i oczekuje konkretów. On nie jest w stylu europejskiej polityki, która skupia się na rezolucjach i apelach - zaznaczył, wskazując na potrzebę pragmatycznego podejścia do relacji z Waszyngtonem.
Dodał również, że po drugiej stronie mapy geopolitycznej wiele się dzieje:
Dotychczas Indie współpracowały mocno z USA. Widzimy, że Xi i Putin próbują przeciągnąć Modi na swoją stronę.
W dalszej części rozmowy Jan Kanthak odniósł się do kwestii reparacji wojennych i Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), uznając je za istotne problemy dla Donalda Tuska.
Jeszcze 2-3 lata temu, kiedy PiS mówił o reparacjach, to bardzo łatwo był ten temat zbywany i obśmiewany. Nadal Sikorski to próbuje zbagatelizować. Próba deprecjonowania tego tematu, ale w polskim społeczeństwie widzimy tę samą atmosferę, jaką się udało stworzyć przy CPK. To są dwa problemy dla Tuska. CPK i reparacje - podkreślił.
Kanthak zwrócił także uwagę na sposób upamiętniania rocznic historycznych, a zwłaszcza na unikanie przez rządzących słowa "Niemcy" w kontekście II wojny światowej.
Tusk zawsze postępował tak samo, jeśli chodzi o Westerplatte. Za każdym razem nie pojawiały się określenia Niemcy. Od pewnego czasu zaczęto na to zwracać na to uwagę. Nie tylko Tusk. Żaden z ministrów we wpisach na X nie użył słowa Niemcy w kontekście 86 rocznicy wybuchu II wojny światowej - wskazał.
Podsumowując temat reparacji, Kanthak zaznaczył, że "Reparacje to nie jest prosta droga, ale trzeba wytwarzać presję i być nieugiętym."
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X