Hołownia o nocnym spotkaniu u Bielana: regularnie spotykam się z wszystkimi opcjami

W piątek media obiegły informacje o nocnym spotkaniu marszałka Sejmu Szymona Hołowni (Polska 2050) z Adamem Bielanem (Prawo i Sprawiedliwość). Do spotkania miało dojść w mieszkaniu polityka prawicy. O sprawie poinformował jako pierwszy Mariusz Gierszewski z Radia Zet. Późnym popołudniem do sprawy odniósł się sam marszałek.
Hołownia przekonuje w serwisie „X”, że jest jednym z nielicznych polityków, którzy regularnie spotykają się z przedstawicielami śmiertelnie skłóconych obozów.
Twardo stoję na stanowisku, że - zwłaszcza w obecnych czasach - politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać, inaczej pozabijamy się nawzajem. Uważam to za normę, nie za odstępstwo od niej, i nadal będę tak właśnie, jako marszałek Sejmu, postępował” – dodaje druga osoba w państwie.
Hołownia dodał, że często spotyka się z przedstawicielami koalicji, okazjonalnie z politykami opozycyjnymi. Przekonywał, że czwartkowe spotkanie to nic nadzwyczajnego.
Czasem tematem rozmów jest ważna dla opozycji ustawa, czasem wymiana informacji o sytuacji bieżącej, np. w kontekście relacji z USA. Tak było im tym razem” – pisze polityk Polski 2050.
Odniósł się także do pory spotkania: „To nic nadzwyczajnego, że dzień pracy kończę koło północy. Wczoraj o 21.30 wylądowałem w Warszawie po dniu wypełnionym obowiązkami marszałkowskimi w Gdańsku i Grudziądzu, a to był mój jedyny tego dnia „slot” na spotkanie i rozmowę” – zakończył marszałek.
Źródło: Republika, x.com/szymon_holownia
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X