Przejdź do treści
13:58 Lubuskie: Areszt dla podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku i ucieczkę z miejsca
13:28 Bałtyk: Woda niezdatna do kąpieli na czterech kąpieliskach śródlądowych
13:27 Belgia: 10 tys. litrów oleju opałowego wyciekło do kanału Alberta
12:03 Łeba: Opiekun kolonii odpowie za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo
10:39 Wielka Brytania: Najstarszy człowiek na świecie, Brytyjka Ethel Caterham, kończy 116 lat
10:08 W. Zełenski: Chiny nie mogą być gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy
09:41 W. Zełenski: spotkanie z Putinem możliwe w neutralnym kraju europejskim
Wydarzenie Kluby GP New York i New Jersey w imieniu organizatorów zapraszają Polonię na: XXXV Memoriał Kazimierza Deyny – turniej polonijnych drużyn: niedziela 24 sierpnia, Garfield High School, Garfield, NJ, początek 8:00 am
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji przez cały sierpień od 12-tej do 17-tej pod Jasną Górą przy wjeździe na parking od ul.Klasztornej
Wydarzenia Klub "Gazety Polskiej" w Sydney zaprasza na manifestację wspierającą żądania Polski o należne reparacje za straty II Wojny Światowej, przed Konsulatem Niemiec, 29 sierpnia (piątek), g. 1-3 pm., 100 William Street, Woolloomooloo, Sydney
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

UJAWNIAMY: Kamienica za grosze, 1.4 mln zł dotacji. Homo Faber – pupilek lubelskiego ratusza czy maszynka do grantów?

Źródło: Urząd Miasta Lublin (ilustracja tła i kolaż własny)

W latach 2019-2025 Stowarzyszenie Homo Faber zainkasowało z kasy Lublina ponad 1,4 mln zł dotacji i przejęło na preferencyjnych warunkach najmu 1642 m² kamienicy w ścisłym centrum miasta – płacąc czynsz niższy od kosztów jej utrzymania. Organizacja, hojnie finansowana także przez fundacje Georga Sorosa i USAID, prowadzi dziś „centrum integracji” dla migrantów, a jednocześnie współtworzy kontrowersyjną Grupę Granica krytykującą polską Straż Graniczną. Jak to możliwe, że ratusz kierowany przez prezydenta z PO pompuje publiczne pieniądze w ideologiczny projekt, gdy lokalne potrzeby mieszkańców czekają w kolejce?

Hojne finansowanie NGO wspierającego migrantów i LGBT

Pierwszy rzut oka na opublikowaną przez ratusz odpowiedź na interpelację radnego PiS Tomasza Gontarza wygląda z pozoru niegroźnie: kilkanaście pozycji, kilka konkursów, parę małych grantów. Dopiero gdy zsumujemy wszystkie kwoty i zestawimy je z preferencyjnymi warunkami najmu ogromnej miejskiej kamienicy przy Krakowskim Przedmieściu 39b, wyłania się inny obraz. Stowarzyszenie Homo Faber – organizacja promująca agendę liberalno‑lewicową, skupiona dziś na obsłudze migrantów i aktywizmie antydyskryminacyjnym – stało się jednym z największych beneficjentów publicznych pieniędzy w Lublinie. Otrzymało w latach 2019‑2025 co najmniej 1 413 620 zł dotacji z budżetu miejskiego. Do tego dochodzi symboliczny czynsz (2,13‑4,27 zł/m²) za 1642 m² prestiżowej powierzchni w ścisłym centrum miasta. W praktyce – podatnicy fundują organizacji nie tylko działalność, ale i luksusową siedzibę dla jej ideologicznej agendy.

Więcej o organizacji i jej powiązaniach: UJAWNIAMY: 570 tysięcy na centrum integracji imigrantów w Lublinie – kulisy i powiązania Stowarzyszenia Homo Faber

Dotacje rosną jak na drożdżach – lata 2019‑2020

W 2019 r. Homo Faber wystartowało z czterema projektami i od razu zgarnęło 168 700 zł. Najważniejsze „Nie‑lekcje o nietolerancji” (30 700 zł) i festiwale filmowe – queerowy „Demakijaż” (100 000 zł na trzy lata) oraz „WATCH DOCS” (8 000 zł) – zyskały pełne poparcie władz spod znaku Platformy Obywatelskiej. Dodajmy 30 000 zł na „Niewidzialnych mieszkańców” i mamy pokaźną sumę, która pozwoliła stowarzyszeniu rozwinąć skrzydła.

Rok później, choć samorządy zaciskały pasa w pandemicznej niepewności, Homo Faber dostało następne 18 000 zł (kolejna edycja „WATCH DOCS” i projekt „i w każdym innym miejscu”). To skromniej niż rok wcześniej, ale kluczowe było co innego: organizacja utrzymywała bezpośrednią linię do prezydenta Krzysztofa Żuka – gwarancję, że czeka ją dalszy zastrzyk publicznych pieniędzy, gdy tylko znów pojawią się unijne i miejskie konkursy.

Rok 2022: pierwszy skok – 386 tys. na „Wolontariat Lubelski” i „Spilno Hub”

Wojna na Ukrainie, milion uchodźców w Polsce – i przed Homo Faber otworzyła się żyła złota. Już w marcu 2022 r. ratusz przekazał 10 000 zł na „Kurs polskiego dla uchodźców”. Potem przyszła prawdziwa kumulacja: program „Wolontariat Lubelski” w ramach Europejskiej Stolicy Młodzieży 2023, z którego Homo Faber wydzieliło sobie 274 600 zł (ponad jedną trzecią łącznej puli). Kolejne 92 320 zł zapisano w sierpniu na utworzenie „Miejsca Aktywności Lokalnej – Wspólnie/Spilno Hub”. Dołóżmy jeszcze 10 000 zł na jubileuszowe „WATCH DOCS” i bilans 2022 r. zamyka się kwotą 386 920 zł.

Jednocześnie – i to kluczowe – w grudniu 2022 r. stowarzyszenie zawarło z miastem umowę najmu 1642 m² pustostanu po PKO BP przy Krakowskim Przedmieściu. Wynegocjowany czynsz? 3,70 zł/m² (nadziemne) i 1,85 zł/m² (podziemia), czyli mniej niż koszt samego utrzymania budynku (2,13 zł/m²). To nie żart – ratusz oficjalnie przyznał, że minimalna stawka „nie może być niższa niż koszty eksploatacyjne”, a jednak zgodził się wynająć kamienicę taniej niż sama eksploatacja tuż przed waloryzacją. Tylko w 2024 r. koszt eksploatacji wzrósł do 2,37 zł/m², więc Lublin de facto dopłacał do czynszu Homo Faber z własnej kasy.

Baobab w centrum Lublina – 250 tys. w 2024 i rekordowe 570 tys. w  2025

W 2023 r. środki płynęły dalej (część wolontariatu i Spilno Hub), ale prawdziwy wybuch nastąpił rok później. W marcu 2024 r. Urząd Miasta podpisał umowę na projekt „Baobab. Miejsce. Spotkania. Sąsiedztwo.” – 250 000 zł dotacji „na integrację”. Dzięki temu Homo Faber mogło już oficjalnie przemianować budynek przy Krakowskim na „centrum integracji cudzoziemców Baobab”.

Kulminacja? Luty 2025 r. Kolejny konkurs integracyjny i kolejny sukces – 570 000 zł na kontynuację „Baobabu”. Dodajmy dwa „małe granty” po 10 000 zł każdy (warsztaty integracyjne i psychospołeczne dla dzieci) i w samym 2025 r. ratusz przelał Homo Faber 590 000 zł. Tak więc w ciągu siedmiu lat finansowanie organizacji z miejskiego budżetu ponad trzykrotnie przebiło roczne koszty Biura Rady Miasta.

Co ważne: „Baobab” nie jest zwykłą świetlicą. To 1642 m² w kamienicy z lat 20. XX w., dwie kondygnacje reprezentacyjne, ogromne podziemia, pełne media. Czynsz po waloryzacji to nadal tylko 4,27 zł/m² na powierzchnie nadziemne – tyle co pół litra mleka. Każdy lubelski przedsiębiorca, płacący 40‑60 zł/m² za lokal usługowy, wie, że to prezent większy od większości dotacji.

Preferencyjny czynsz – miejskie mury za grosze

Dlaczego prezydent Żuk tak chętnie oddał Homo Faber cały budynek bez przetargu? Oficjalnie – „działalność statutowa” i „pomoc humanitarna dla uchodźców”. Nieoficjalnie – wieloletnie powiązania polityczno‑ideologiczne. Stowarzyszenie współpracuje z samorządem PO od pierwszych warsztatów antydyskryminacyjnych w 2008 r., a jego liderzy – jak Anna Dąbrowska – są stałymi gośćmi „Gazety Wyborczej”, TOK FM i kongresów fundacji Batorego.

Odpowiedź ratusza nie podała, ile budynek kosztuje miasto, ale wystarczy prosta kalkulacja:

  • eksploatacja 2024 r.: 2,37 zł/m² × 1 642 m² = 3 893 zł miesięcznie,
  • czynsz pobierany od Homo Faber: 4,27 zł/m² (powierzchnia nadziemna) i 2,13 zł/m² (podziemie), średnio ok. 5 270 zł miesięcznie.

Miasto praktycznie wychodzi na zero – traci możliwość komercyjnego wynajmu (rynkowo to nawet 80‑90 tys. zł miesięcznie) i inwestuje w remonty budynku z własnego budżetu.

Bilans: 1,4 mln zł publicznych pieniędzy i wątpliwy rachunek korzyści

Do tego dochodzi preferencyjny najem 1 642 m² w sercu miasta i niejawne nakłady inwestycyjne. A przecież Homo Faber korzysta z pokaźnych grantów zagranicznych (USAID, fundacje Sorosa), więc nie powinno – zgodnie z logiką samorządowej subsydiarności – konkurować o każdy grosz z miejskiej kasy z lokalnymi klubami seniora, OSP czy świetlicami środowiskowymi.

Ratusz w odpowiedzi na interpelację stwierdza, że „Kwestia źródła finansowania działań czy to organizacji pozarządowej czy instytucji publicznej, przy należytej i celowej realizacji zadań publicznych nie jest istotna. Istotny jest cel i jakość działań”. Ale gdy beneficjent tej hojności współtworzy Grupę Granica atakującą Straż Graniczną i porównującą polskich mundurowych do nazistów, trudno mówić o bezstronnej służbie publicznej. Mieszkańcy Lublina mają prawo pytać, czy 1,4 mln zł wydane na projekty o silnym zabarwieniu ideologicznym – od queerowego kina, przez warsztaty „antydyskryminacyjne”, po luksusowy hub integracyjny – to najlepszy sposób ochrony interesu społecznego?

Jeśli miasto naprawdę chce pomagać uchodźcom, powinno postawić na przejrzyste konkursy, jawne kryteria i równe szanse wszystkich NGO – także tych, które nie maszerują w paradach równości ani nie funkcjonują pod parasolem Sorosa. Dopóki jednak lubelska władza samorządowa rozdaje publiczne pieniądze, w sposób wyglądający na wybór według klucza sympatyzowania z jej światopoglądem, dopóty Homo Faber będzie symbolicznie przedstawiać rachunek lublinianom – rachunek za ideologię, w którą niewielu z nich chce inwestować.

Źródło: Urząd Miasta Lublin: Odpowiedź na interpelację Tomasza Gontarza (IR_229_2025), Portal TV Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Tusk chciał błysnąć, a obraził zwykłych Węgrów

Dzisiaj Dzień Kiszonego Śledzia. Kontrowersje budzi zapach...

Kolejny „konkret KO do kosza”. Obietnica tańszych biletów poszła na straty

Józwiak: myśliwi mają zadanie, które zleca im państwo, głupotą są lamenty

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Ekipa Tuska przyznaje: z USA nie możemy rozmawiać. Zostawiamy to prezydentowi

Czy doszło do porwania siostry zakonnej? Z klasztoru wywabił ją fałszywy policjant!

Wroński: zachód dokładnie analizuje ten przypadek na Lubelszczyźnie

Polska poznała rywali w kwalifikacjach do MŚ 2027 w koszykówce

Prezydent zawetował ustawę wiatrakową. "To jest forma szantażu ze strony rządu"

Szok! Przebierał się za ducha i kradł paliwo z ciężarówek!

Grzywaczewski: Putin ma twardy orzech w spotkaniu z Zełenskim

Ziankowicz: Łukaszenka boi się powtórki z 20' roku, dlatego wsadza ludzi do więzienia

Chleb cebulowy i fasolowe smarowidło [wideo]

Myrcha znów ośmieszył się w sieci. Pomylił lata rządów! [KOMENTARZE]

Zdrowie odżywianie bez wyrzeczeń

Najnowsze

Tusk chciał błysnąć, a obraził zwykłych Węgrów

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Ekipa Tuska przyznaje: z USA nie możemy rozmawiać. Zostawiamy to prezydentowi

Czy doszło do porwania siostry zakonnej? Z klasztoru wywabił ją fałszywy policjant!

Wroński: zachód dokładnie analizuje ten przypadek na Lubelszczyźnie

Polska poznała rywali w kwalifikacjach do MŚ 2027 w koszykówce

Dzisiaj Dzień Kiszonego Śledzia. Kontrowersje budzi zapach...

Kolejny „konkret KO do kosza”. Obietnica tańszych biletów poszła na straty

Józwiak: myśliwi mają zadanie, które zleca im państwo, głupotą są lamenty