HIT! Koalicjantka Giertycha przypomniała, że to on "wiódł prym" w ofensywnej narracji ws. wyborów

Dobrze pamiętamy, jaką narrację w kontekście wyników wyborów prezydenckich nakręcał od wygranej Karola Nawrockiego, Roman Giertych. Teraz jednak wprost mówi o tym jego... koalicjantka - Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Koalicja się sypie
O tym, jak bardzo spadają notowania i poparcie wśród społeczeństwa koalicji 13 grudnia, informowaliśmy Państwa wielokrotnie. Jednak - kolejnym problemem ekipy Donalda Tuska jest... sypanie się koalicji od wewnątrz.
Po pierwsze, zarówno lider Polski 2050, Szymon Hołownia, jak i szef PSL - Władysław Kosiniak-Kamysz, nie płynęli z nurtem Giertycha o rzekomo sfałszowanych wyborach.
Potem, Hołownia spotkał się z politykami opozycji, by rozmawiać o... Polsce.
W dalszej kolejności, marszałek Sejmu powiedział wprost, że zwoła Zgromadzenie Narodowe, aby odebrać przysięgę od Karola Nawrockiego. Później z kolei, potwierdził publicznie, że namawiano go do przeprowadzenia zamachu stanu, co miałoby skutkować niezaprzysiężeniem prezydenta RP.
"Giertych wiódł prym"
Coraz śmielej polityków Koalicji Obywatelskiej krytykują... sami koalicjanci. Przykładem jest minister funduszy i polityki regionalnej Polski, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (Polska 2050).
Dziś, w rozmowie z PR1, przypomniała działania Romana Giertycha w kontekście wygranej Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. I dosadnie go skrytykowała.
Kiedy sama prokuratura, która podlega Ministrowi Sprawiedliwości, stwierdziła, że te nieprawidłowości [w wyborach prezydenckich] nie przekroczyły trzech tysięcy głosów przy różnicy 370 tysięcy między kandydatami. Więc ja się pytam, gdzie jest odpowiedzialność, dlaczego tak huśtano tymi nastrojami, dlaczego tak się zdarzyło, kto i po co to zrobił, jak się z tego przed ludźmi teraz zamierza wytłumaczyć
- mówiła.
Dalej jednak, pytana, „kto huśtał” nastrojami, czy chodzi o Romana Giertycha, odniosła się do samego posła KO.
To nie wymaga ode mnie wskazywania palcem osób, dlatego, że to się działo w przestrzeni publicznej, to są po prostu tweety, wypowiedzi. […] Pan poseł Giertych wiódł prym, jest posłem określonego ugrupowania, ale w tym momencie ja powiem tak, ja naprawdę już bym chciała, żeby koalicja poszła do przodu z dobrze działającym rządem […] dlatego nie będę tutaj sypała listą osób
Źródło: Republika, PR1
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X