Fedorska: Niemcy chcą się oczyścić z "plam" Nord Streamu

Aleksandra Fedorska, publicystka Radia Debata, w rozmowie z Radiem Republika skomentowała niemieckie próby reinterpretacji historii Nord Stream 2, wskazując na obciążanie Ukrainy i Polski odpowiedzialnością za stan dzisiejszej Europy.
Aleksandra Fedorska, publicystka Radia Debata, w porannym programie Radia Republika odniosła się do niemieckich działań związanych z Nord Stream 2. Jak stwierdziła, Angela Merkel „politycznie nie ma żadnego znaczenia, ale ma przełożenie na opinię publiczną”. Podkreśliła konieczność reakcji na niemieckie próby reinterpretacji wydarzeń wokół gazociągu:
W związku z Nord Stream 2 mamy mnóstwo działań niemieckich. To są próby zafałszowania historii Nord Stream 2.
Według Fedorskiej, w Niemczech istnieje „kolejka do karier politycznych polityków 'poplamionych' Nord Streamem”, którzy „chcieliby się tych plam pozbyć”. Dodała, że obecne działania mają na celu reinterpretację wydarzeń, w której „niemiecka interpretacja obciąża Ukrainę i pośrednio Polskę”. W tej narracji Niemcy przedstawiają się jako ofiary sabotażu, a Polaków jako „terrorystów i podżegaczy wojennych”.
Publicystka wyraziła jednak sceptycyzm co do powodzenia tych działań na arenie międzynarodowej:
Czy one się międzynarodowo udadzą? Wątpię. Reszta Europy nie wydaje się interesować tą sprawą.
Wskazała, że inne państwa są zajęte własnymi problemami, a moment na takie działania jest dla Niemców niekorzystny:
Świat się zajmuje czym innym, a i też niektórzy mają już tych Niemców dosyć.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X