Przejdź do treści
22:20 Marek Migalski wzywa do ulicznych awantur? "Jakkolwiek brutalnie i cynicznie to zabrzmi, w interesie Trzaskowskiego jest to, by doszło podczas demonstracji do gorszących scen, bo tylko wówczas będzie można o nie oskarżyć PiS"
21:30 Lider rumuńskiej partii AUR George Simion spotkał się dziś w Sejmie z byłym ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem, a następnie z liderami Konfederacji
19:40 Karol Nawrocki apelował w czwartek na wiecu w Sochaczewie (Mazowieckie) do swych wyborców o pełną mobilizację. "Mój marsz nie jest marszem po władzę, jest marszem dla Polski i po przyszłość Polski. I po to, żeby być głosem Polek i Polaków"
18:45 Wielka Brytania podpisała w czwartek porozumienie, na podstawie którego zwrócono Mauritiusowi archipelag wysp Czagos, a także przewidziano utrzymanie wspólnej amerykańsko-brytyjskiej bazy wojskowej na jednej z tamtejszych wysp
17:45 Trwają negocjacje w sprawie ceł między UE i USA. Unia Europejska, która jest czwartym partnerem handlowym USA, do niedawna zdawała się nie czynić żadnych postępów w rozmowach
16:40 Ok. 400 kamer w Polsce zostało zhakowanych przez rosyjski wywiad wojskowy w celu szpiegowania i zakłócania transportu pomocy humanitarnej z krajów zachodnich do Ukrainy – podał dziennik "Guardian", powołując się na brytyjskie służby wywiadowcze
Ważne Na zaproszenie Telewizji Republika, na CPAC do Polski przyleci Sekretarz ds. Bezpieczeństwa Narodowego USA Kristi Noem
WAŻNE W najbliższą niedzielę 25 maja w Warszawie odbędzie się Wielki Marsz Za Polską! Rozpoczęcie o godz. 12:00 na rondzie gen. Charles'a de Gaulle'a
CPAC Polska 2025 Największe wydarzenie konserwatywne w Polsce! 27 Maja 2025, Rzeszów-Jasionka. Bilety można kupić już dziś na stronie: cpacpolska.pl
Spotkanie Mateusz Morawiecki, Marcin Horała, Szymon Szynkowski vel Sęk, Ryszard Bartosik, Witold Czarnecki oraz Katarzyna Rzepecka-Andrzejak spotkają się z mieszkańcami Konina - 23 maja, 17:00, ul. ks. J. Popiełuszki 4, Aula ANS
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Kościerzyna zaprasza na spotkanie otwarte z Posłem do PE - Danielem Obajtkiem. 23 maja (piątek), g. 16. Sala widowiskowa REMUS ul. 3 Maja 9, Kościerzyna
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Łuków zaprasza na PROTEST – NIE dla nielegalnej imigracji. 23 maja (piątek), g. 16 Plac Solidarności i Wolności, Łuków
Spotkanie Klub "Gazety Polskiej" Białystok Centrum zaprasza na spotkanie z Premier Beatą Szydło oraz Premierem Jackiem Sasinem. 24 maja (sobota), g. 14, w Monkach przy ul. Białostockiej
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Busko-Zdrój zaprasza na spotkanie z posłem Dariuszem Mateckim oraz Mariuszem Goskiem, 24 maja (sobota), g. 16, Pensjonat Sanato Busko-Zdroj ul. 1 maja 29
Spotkanie Mława: Spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 24 maja (sobota), godz. 12:00, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych, ul. Warszawska 52
Spotkanie Klub "Gazety Polskiej" Kielce-Centrum zaprasza na spotkanie z posłem Dariuszem Mateckim oraz Mariuszem Goskiem 24 maja (sobota),g. 14, Sala NSZZ Solidarność, ul. Planty 16A
Wydarzenie W najbliższą niedzielę tj. 25 maja br. o godz. 12.00 w Warszawie odbędzie się Wielki Marsz Za Polską, który rozpocznie się na rondzie gen. Charles'a de Gaulle'a i ruszy w kierunku placu Zamkowego
Spotkanie Klub "GP" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z Mariuszem Błaszczakiem. Spotkanie odbędzie się 29 maja (czwartek) o godz. 18:00. Miejsce: Hotel&Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58, Aleksandrów Łódzki
Wydarzenie 27 maja 2025 roku od godz. 16:00 zapraszamy Państwa do Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL na konferencję naukową
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z byłym Ministrem Obrony Narodowej, Prawo i Sprawiedliwość Mariuszem Błaszczakiem, 29 maja (czwartek), g. 18, Hotel & Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58, Aleksandrów Łódzki
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Gorzów Wielkopolski zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, 29 maja (czwartek), g. 19, Wieczernik przy Parafii Pierwszych Męczenników Polski, ul. Biskupia Wilhelma Pluty 7 (przy Placu Jana Pawła II)
Wydarzenie "Warsaw Boxing Cup" - Pamięci Żołnierzy Walczących w Bitwie Pod Monte Cassino. 31 maja godz. 16:00; "107 Granda na pięści". 1 czerwca godz. 11:00. Ul. Łazienkowska 6a, Warszawa.
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Instytut Bezpieczeństwa Narodowego: Niemcy prezentują zmanipulowany obraz Polski

Źródło: gov.pl/premier

"Niemieckie media kontynuują działania informacyjne, które skutkują zagrożeniami dla bezpieczeństwa informacyjnego Polski, mają cechy operacji wpływu na Polskę oraz zagrażają stabilności RP po wyborach prezydenckich. Niemieckie podmioty prywatne i państwowe od dłuższego czasu prezentują zmanipulowany obraz wyborów w Polsce, ich stawki i kandydatów. Obecnie suflują również odbiorcom, że w Polsce może dojść do scenariusza „rumuńskiego”. Skala zagrożeń związanych z tą działalnością rośnie", napisała w swoim raporcie Patrycja Bryt, ekspert Instytutu Bezpieczeństwa Narodowego. Raport, który publikujemy w całości poniżej, jest kolejnym materiałem sporządzonym w ramach projektu #OchronaWyborów.

Niemcy: eskalowanie ryzyka

Niemieckie media kontynuują działania informacyjne, które skutkują zagrożeniami dla bezpieczeństwa informacyjnego Polski, mają cechy operacji wpływu na Polskę oraz zagrażają stabilności RP po wyborach prezydenckich. Niemieckie podmioty prywatne i państwowe od dłuższego czasu prezentują zmanipulowany obraz wyborów w Polsce, ich stawki i kandydatów. Obecnie suflują również odbiorcom, że w Polsce może dojść do scenariusza „rumuńskiego”. Skala zagrożeń związanych z tą działalnością rośnie.

Na jedno oko

Tuż przed pierwszą turą wyborów prezydenckich w Polsce i po ogłoszeniu jej wyników w niemieckich mediach dało się zaobserwować zmianę narracji w publikacjach wymierzonych w Karola Nawrockiego. Wcześniej przedstawiano go głównie jako mało znanego historyka bez politycznego doświadczenia, powielano oskarżenia o rzekome kontakty z przestępczym półświatkiem czy wyłudzenie mieszkania od starszego człowieka, a także pokazywano jako przeszkodę dla „demokratyzacji” Polski, prowadzonej rzekomo przez obecny Rząd RP. Ten rodzaj oddziaływania jest kontynuowany, obecnie jednak punkt ciężkości został przesunięty na kwestie międzynarodowe. Media skupiają się na ukazywaniu Nawrockiego jako „fana Donalda Trumpa”, zagrożenia dla międzynarodowego bezpieczeństwa, stabilności Unii Europejskiej i NATO, a także problem dla polityki zagranicznej nowego niemieckiego rządu. Identyfikowane w tym kontekście narracje należy również interpretować jako silne uderzenie w relacje polsko-amerykańskie.

Nowe typy narracji sugerują, że Niemcy uznają wygraną Karola Nawrockiego za bardzo prawdopodobną, a ich działania są mocniej skupione na zablokowaniu tego scenariusza. Nawrockiego zaczęto traktować jako realne zagrożenie dla niemieckich interesów, które nierozłącznie łączą się – jak wynika z tamtejszych mediów – z Polską pod rządami Donalda Tuska. Z tych samych powodów niemiecka prasa nieustannie atakuje prezydenta RP Andrzeja Dudę, który – w oficjalnej narracji – jest przedstawiany jako główna przeszkoda na drodze Donalda Tuska do przywrócenia w naszym kraju pełnej praworządności i demokracji. Tytuły niemieckich publikacji określają trwające w Polsce wybory jako walkę o wszystko. Tamtejsza prasa nie ukrywa, że ich wynik może mieć duży wpływ na powodzenie misji nowego niemieckiego rządu pod przywództwem Friedricha Merza. Należy się spodziewać, że z tego powodu niemieckie media będą próbowały w dalszym ciągu wpływać na przebieg procesu wyborczego w Polsce, wytaczając coraz cięższe działa przeciwko Karolowi Nawrockiemu, a budując poparcie dla Rafała Trzaskowskiego.

W czasie trwania ciszy wyborczej w Polsce tygodnik Spiegel zamieścił na swojej stronie materiał o wyborach w Polsce i w Rumunii zatytułowany „Sojusz europejskich fanów Trumpa”. W reportażu zostało przedstawione przedwyborcze spotkanie i wystąpienia kandydatów na Prezydenta Polski i Rumunii. W komentarzu do tego zdarzenia skupiono się na możliwym wpływie wyników wyborów w tych krajach na politykę międzynarodową: „Analitycy obawiają się, że zwycięstwo prawicowych populistów zdestabilizują UE i NATO”. Również portal telewizji n-tv.de przedstawił Karola Nawrockiego jako wrogiego wobec Unii Europejskiej „fana Trumpa”: „Jeśli wygra kandydat PiS-u, który jest obecnie na drugim miejscu, będzie mógł blokować ustawy za pomocą weta. To niebezpieczne dla Europy, bo Polska staje się coraz ważniejszą siłą”. Dziennikarz rozmawiający na łamach portalu z prezesem warszawskiego biura Fundacji Konrada Adenauera Tomislavem Delinićem sugeruje, że wygrana Nawrockiego zaszkodzi europejskiej współpracy związanej z wojną na Ukrainie: „Dla Europy coraz ważniejsza staje się ścisła współpraca polityczna. Z Donaldem Tuskiem bardzo dobrze to funkcjonowało, np. podczas wizyty szefów rządów Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec w Kijowie tydzień temu. Czy ktoś taki jak Nawrocki mógłby temu zagrozić?” Tomislav Delinić potwierdza obawy dziennikarza: „Jeśli nowy prezydent będzie nadal blokował rząd, Polska pozostanie w martwym punkcie i nie będzie mogła kształtować swojej roli w Europie. Byłoby to tym bardziej tragiczne, że Europa potrzebuje tego impulsu. Widzimy to w polityce bezpieczeństwa: Polacy od lat zdecydowanie opowiadają się po stronie Ukrainy.”

Osobliwy komentarz do wyników wyborczych w Polsce i Rumunii zamieścił z kolei portal gazety Suedeutsche Zeitung, gdzie można przeczytać, że są one „porażką Trumpa”. „W UE w Brukseli odetchnięto z ulgą, że ​​kandydaci prawicowi i populistyczni nie wygrali wyborów prezydenckich w Polsce i Rumunii” – czytamy. Autor z satysfakcją odnotowuje, że kandydatom nie pomogły ani wypowiedź wiceprezydenta USA J.D. Vance, który ostro skrytykował unieważnienie pierwszej tury wyborów w Rumunii, ani spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w Białym Domu. „UE ma już wystarczająco dużo problemów z państwami członkowskimi rządzonymi przez prawicowych populistów lub innych przeciwników UE, których szefowie rządów stoją ramię w ramię z Trumpem lub osobami z jego otoczenia. Dotyczy to w szczególności premiera Węgier Viktora Orbána” – czytamy. I dalej: „Jeśli Nawrocki zostanie prezydentem Polski, to będzie mógł jeszcze bardziej sabotować zdecydowanie proeuropejski kurs premiera Tuska”.

Konsekwencjami dla całej Unii Europejskiej i NATO w przypadku wygranej Karola Nawrockiego straszy również dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung. „Z europejskiej perspektywy 1 czerwca w Polsce to nic innego jak decyzja o kierunku: podczas gdy Rafał Trzaskowski prowadzi kampanię na rzecz silnej Polski w sojuszu z UE, krajami sąsiadującymi i NATO, to Karol Nawrocki, który sympatyzuje z Viktorem Orbánem i Marine Le Pen i w kampanii wyborczej występował razem z rumuńskim, antyeuropejskim kandydatem George’em Simionem (który teraz przegrał tam wybory), opowiada się za państwem izolacjonistycznym i antyunijnym”.

Zagrożenia dla RFN

Uwagę zwraca również fakt, że Niemcy nie kryją już powodów swojego zaangażowania w kampanię prezydencką w Polsce na rzecz Rafała Trzaskowskiego. „Berlin patrzy z napięciem na Warszawę” – pisze Bild. I dalej: „Dla Niemiec, a zwłaszcza dla nowo wybranego kanclerza Friedricha Merza, gra toczy się o kilka rzeczy. Chodzi nie tylko to, że prezydent Nawrocki położyłby na stole nieszczęsną kwestię reparacji (PiS żąda od nas 1,5 biliona euro). Jego antyniemiecka postawa („Nie chcę być lokajem, służącym Niemiec”) również prawdopodobnie utrudni pracę”.

W podobnym tonie pisze Die Welt: „Z Nawrockim Polska ponownie przestałaby być partnerem Niemiec i Francji. Byłoby to szczególnie dotkliwe dla nowego rządu federalnego pod przewodnictwem Friedricha Merza, który otwarcie stawia bardzo mocno na Polskę jako partnera, w przyszłości zapewne mocniej także w kwestiach bezpieczeństwa i obrony. CDU i CSU, podobnie jak polska PO i jej koalicyjny partner PSL, należą do Europejskiej Partii Ludowej (EPL). Merz i Tusk znają się i jak wiadomo dobrze się dogadują.”

Nadziei na zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego nie kryje również tygodnik Die Zeit: „Trzaskowski jest prezydentem Warszawy, Europejczykiem z przekonania, mówi pięcioma językami i ma doświadczenie w rządzeniu. Prawdopodobnie byłby prezydentem Polski, którego życzyliby sobie Friedrich Merz w Berlinie lub Ursula von der Leyen w Brukseli”

Ponadto niemieckie media, opisując wyniki pierwszej tury wyborów w Polsce, ukazują je jako dowód na „posuwanie się naprzód” środowisk prawicowych w Europie. „Strach przed prawicą już nie działa” – martwi się Die Zeit. „Spojrzenie na wyniki wyborów ujawnia niepokojącą tendencję: prawicowi ekstremiści wygrywają teraz także w Polsce” – czytamy. I dalej: „Polska, kraj przekonanych zwolenników UE, głosuje na takich ludzi jak Grzegorz Braun, który wprawdzie zasiada w Parlamencie Europejskim, ale ostatnio podeptał flagę UE; na mężczyzn takich jak Sławomir Mentzen, który ciąże będące wynikiem gwałtu nazywa „niedogodnością”. Na mężczyzn takich jak Karol Nawrocki, którego idea silnej Polski opiera się na możliwie najsłabszej UE”. Wyniki prawicowych kandydatów martwi również dziennikarzy dziennika Tagesspiegel: „Wybory w Polsce, Portugalii i Rumunii: Europa nie ma powodu do świętowania” – czytamy na portalu gazety, która stwierdza, że wyniki wyborcze w tych krajach pokazują, że „marsz prawicy w Europie jest daleki od zakończenia”.

Działania niemieckich mediów wpisują się w prowadzone przeciwko Polsce operacje informacyjne przy użyciu czynników, które mają oddziaływać na psychikę wyborców, a przez to wpłynąć na ich decyzję przy urnach. Analiza przekazu dowodzi, że w Niemczech prowadzona jest gra na emocjach odbiorców, której celem jest powiązanie wizji zwycięstwa Karola Nawrockiego z poczuciem zagrożenia i osamotnienia ze strony europejskich sojuszników. Ukazywanie Nawrockiego jako „fana Donalda Trumpa” wpisuje się także w stałą tendencję wypychania USA ze Starego Kontynentu przez liberalne europejskie rządy. Chodzi o wytworzenie wrażenia, że zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego zapewni bezpieczeństwo i dobrą współpracę międzynarodową, natomiast zwycięstwo Karola Nawrockiego, który bezpieczeństwo Polski i UE opiera przede wszystkim na sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi, narazi je na szwank. 

Niepokoić musi również jawne „sprzęganie” zachodzących w Polsce procesów politycznych z niemieckimi interesami. Niemieckie media sugerują, że Berlin ma konkretne plany związane z Polską. Wygrana Trzaskowskiego to szansa na ich realizację, natomiast Nawrockiego – problemy dla nowego niemieckiego rządu. Nasilające się ataki pokazują, że Niemcy potencjalne zwycięstwo Karola Nawrockiego uznają za coraz bardziej realne i traktują je jako coraz większe zagrożenie dla swoich interesów, a co za tym idzie –  są w stanie zrobić wiele, aby do tego nie dopuścić. Należy się zatem spodziewać w najbliższym czasie zintensyfikowania kampanii wymierzonej nie tylko we wspieranego przez PiS kandydata obywatelskiego, ale i w sojusz polsko-amerykański.

Oswajanie destabilizacji

Analizowane przekazy niemieckich mediów jawnie wspierających jedną stronę sporu politycznego i jednego kandydata w wyborach są uzupełniane sugestiami, że w Polsce może dojść do powtórzenia się „scenariusza rumuńskiego”. 

Telewizja Arte wyemitowała obszerny materiał o „zagrożeniu unoszącym się nad wyborami prezydenckimi” w Polsce. Wydźwięk publikacji jest dramatyczny i wskazuje, że w Polsce dzieje się coś nadzwyczajnego. Reportaż składa się z nadinterpretacji, manipulacji i niebezpiecznych sugestii. Wystąpił w nim m.in. minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. „Manipulacje, dezinformacja i ataki hakerskie – to wszystko rodzi obawy, że może dojść do sytuacji jak w Rumunii – przed sześcioma miesiącami tamtejszy sąd konstytucyjny uznał wybory prezydenckie za nieważne” – twierdzą autorzy.

Dalej słyszymy, że według polskiego ministra cyfryzacji za atakami w Polsce, tak jak w Rumunii, stoi Rosja. Krzysztof Gawkowski tłumaczy, że kampanie dezinformacyjne są sterowane przez Rosję i GRU. „Stamtąd płyną także pieniądze do opłacania i rekrutowania ludzi, których zadaniem jest rozpowszechnianie dezinformacji w polskich mediach” – mówi Gawkowski. W materiale podana jest informacja, że tylko w pierwszym kwartale 2025 r. polskie instytucje naliczyły ponad 3 tys. fake newsów. „Te treści są masowo rozprowadzane przez boty, ale również przez polskich deputowanych” – twierdzą autorzy reportażu. Jako przykład pokazany jest film z konta MatiPrawak na platformie X, który miał pokazywać napływających do Krakowa migrantów, podczas gdy w rzeczywistości mieli to być turyści. Dla Arte wypowiada się również M. Wilczyńska z NASK, która mówi o nowej metodzie wykorzystywanej w szerzeniu dezinformacji – tzw. information overload (przeciążenie informacyjne). Niemieckie media traktują ją jako wiarygodną ekspert, pomimo oczywistej kompromitacji całego zespołu NASK z ostatnich dni.

Pokazane zostaje także nagranie z Marcinem Przydaczem, choć w ogóle nie słychać tego, co polski poseł na nim mówi. Zamiast jego słów słychać za to sugestywny komentarz: „Niektóre filmy podżegają przeciwko migrantom i przeciwko Niemcom”, który przez widzów może być odebrany jako atak na polskiego polityka.

Wiele miejsca niemiecka telewizja poświęciła również ostatnim informacjom o cyberatakach, które w emocjonalnym tonie nagłaśniał polski rząd. „W polskich instytucjach narasta nerwowość w obliczu narastającej liczby takich przypadków. Na początku kwietnia na celowniku znalazła się partia premiera Tuska” – słyszymy od autorów reportażu. „Polska ze wszystkich państw europejskich jest ofiarą największej liczby cyberataków. Każdego dnia odnotowujemy w naszym kraju 1,5 tys. cyberataków” – wylicza poseł PO Paweł Bliźniuk, sekretarz sejmowej komisji cyfryzacji. Przyznaje on jednocześnie, że takie działania są raportowane od lat, co jest jedyną sugestią dla widza, że to, z czym mierzy się obecnie Polska, nie jest nowym zjawiskiem.

Reportaż Arte kończy się podsumowaniem, w którym jest mowa o tym, że w Sejmie znajduje się projekt ustawy przeciwko ingerencjom i manipulacjom, jednak od trzech miesięcy brak jest większości, która by go poparła. Z braku lepszych rozwiązań rząd jest skazany na współpracę z tech-gigantami takimi jak Meta czy TikTok – twierdzą autorzy materiału.

Materiał telewizji Arte włącza do niemieckiej debaty publicznej wątki niebezpieczne, które wzmacniają akceptację niemieckiego społeczeństwa na ewentualne próby unieważnienia wyborów w Polsce:

– Program buduje wrażenie, że skala rosyjskiej ingerencji w Polsce jest tak duża, że być może konieczne będzie unieważnienie wyborów;

– podawane liczby ataków mają szokować potęgować ich rzeczywistą skalę i skutki;

– tworzy się wrażenie, że niektórzy posłowie PiS uczestniczą w rosyjskiej operacji przeciwko Polsce;

– sugeruje się, że opozycja blokuje przyjęcie przepisów umożliwiających skuteczną walkę z obcą ingerencją w wybory;

– rysuje się obraz państwa bezbronnego, skłóconego i skazanego na łaskę i niełaskę technologicznych gigantów;

–  w ogóle nie wspomina o nieprawidłowościach związanych z promowaniem Rafała Trzaskowskiego i atakowaniem jego kontrkandydatów za zagraniczne pieniądze niewiadomego pochodzenia.

Fundacja Instytut Bezpieczeństwa Narodowego od dłuższego czasu analizuje przekazy niemieckie wskazując na realne zagrożenia, jakie powstają w ich wyniku. Działania strony niemieckiej, prowadzone przez podmioty prywatne, publiczne i społeczne, mają charakter stałego i spójnego oddziaływania na Polskę. I skutkują wzmocnieniem zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego RP. Bezpośrednie wskazywanie, że w Polsce może dojść do „scenariusza rumuńskiego” jest groźnym dla RP precedensem.

Źródło: Republika, Instytut Bezpieczeństwa Narodowego

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Ikonowicz: Tusk przypomina człowieka, który stoi w bagnie i przebiera nogami

Trwają negocjacje w sprawie ceł między UE i USA

Kane wybrany najlepszym zawodnikiem sezonu Bundesligi

Awaria platformy X. Problemy zaczęły się około godziny 20

Majowa kuchnia domowa: botwinka nie tylko do zupy. Sprawdź, co jeszcze z niej zrobisz

Szwecja: Minister ds. równości, która cierpi na bananofobię, dostała milionową odprawę

Śliwka: widać wyraźnie, że po prawej stronie dr Karol Nawrocki zbiera szerzej niż elektorat PiS

Marek Migalski wzywa do burd podczas niedzielnych marszów? „Rafał Trzaskowski musi ryzykować”

"Byle nie Trzaskowski" - taki baner przywitał zastępcę Tuska w Tarnowie

PSL dostało przekazy dnia, jak uderzać w Nawrockiego i promować Trzaskowskiego. SMS wyciekły do mediów

Sikorski chciałby zamknąć Brauna. "Bo zgasił menorę"

Kostka Rubika z 400 elementów z logo Republiki. Nasz klubowicz zrobił dobrą robotę!

"Nie pozwolimy na manipulację faktami." Przewodniczący KRRiT odpiera zarzuty Najwyższej Izby Kontroli

Lewica panikuje po zapowiedzi Tuska. Tak Trela reaguje na pytanie dziennikarki TVP w likwidacji [WIDEO]

Simion ponownie w Warszawie. Spotkał się z posłami PiS i Konfederacji

Najnowsze

Ikonowicz: Tusk przypomina człowieka, który stoi w bagnie i przebiera nogami

Majowa kuchnia domowa: botwinka nie tylko do zupy. Sprawdź, co jeszcze z niej zrobisz

Szwecja: Minister ds. równości, która cierpi na bananofobię, dostała milionową odprawę

Śliwka: widać wyraźnie, że po prawej stronie dr Karol Nawrocki zbiera szerzej niż elektorat PiS

Marek Migalski wzywa do burd podczas niedzielnych marszów? „Rafał Trzaskowski musi ryzykować”

Trwają negocjacje w sprawie ceł między UE i USA

Kane wybrany najlepszym zawodnikiem sezonu Bundesligi

Awaria platformy X. Problemy zaczęły się około godziny 20