Piekło zamarzło. Dziennikarz Onetu punktuje... Tuska! [WIDEO]

Donald Tusk, premier Polski, dołączając do brutalnej kampanii hejtu wobec Karola Nawrockiego, powołał się na wypowiedzi... Jacka Murańskiego. Co ciekawe, został za to wypunktowany przez - uwaga - dziennikarza Onetu!
Onet kontra fakty
W poniedziałek niemiecko-szwajcarski serwis Onet opublikował artykuł, w którym dwie anonimowe osoby przedstawione jako znajomi Karola Nawrockiego zarzuciły mu... rzekomy udział w procederze organizowania sprowadzania prostytutek do Grand Hotelu w Sopocie w okresie, gdy pracował tam jako ochroniarz.
Sprawdź: Wyborcy Konfederacji za Nawrockim czy Trzaskowskim? Zobacz ten SONDAŻ
Tusk powołał się na... zawodnika pato-gali
I oczywiście - tym tropem postanowił iść sam Donald Tusk, publicznie. W wywiadzie w jednej z telewizji, przywołał... wypowiedź Jacka Murańskiego, uczestnika walk typu freak fight.
W opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu Murański zarzucił Nawrockiemu, że nie mówi prawdy na temat charakteru swoich relacji z Patrykiem Masiakiem, znanym jako "Wielki Bu". I właśnie w ten sposób, stał się dla Tuska - premiera kraju - wiarygodnym źródłem informacji. Można? Można.
Zobacz: Media atakują Karola Nawrockiego. Syn kandydata zabrał głos. WIDEO
A teraz przytoczymy słowa Tuska:
"Wiem o tzw. kompromatach, hakach, którymi chwalił się Patryk Masiak, +Wielki Bu+ i o przełożeniu, które ma na Karola Nawrockiego"
- cytował, stwierdzając, że "Wielki Bu" miał powiedzieć, że trzyma Nawrockiego za gardło, a ten zrobi dla niego wszystko.
Na tym jednak festiwal żenady się nie kończy.
Tusk przyznał również, że w myśl... z relacji Murańskiego, zadania Nawrockiego sprzed kilku lat obejmowały "doglądanie, żeby klient zapłacił, pilnowanie czasu, jeśli chodzi o dziewczyny Masiaka".
Pozew przeciwko Onetowi
Podczas wczoraj konferencji prasowej przed warszawskim sądem politycy Prawa i Sprawiedliwości poinformowali o złożeniu przez Karola Nawrockiego pozwu przeciwko portalowi Onet. Kandydat na prezydenta RP zarzuca mediom pomówienia i oszczerczą kampanię medialną, której celem ma być jego wyeliminowanie z życia publicznego.
Zobacz: Ważne: Karol Nawrocki składa pozew przeciwko Onetowi
Dziennikarz Onetu kontra... narracja jego medium
W całej tej sytuacji, nawet wśród części dziennikarzy Onetu, który przecież opublikował uderzający w Nawrockiego materiał, odzywa się "głos rozsądku". Andrzej Stankiewicz, pracownik portalu, sam nie daje wiary słowom Murańskiego. I temu, że cytuje je premier Polski.
Pan premier zacytował, powiedział, ze zgodnie z relacją pana Murana starego zadania Nawrockiego sprzed kilu lat obejmowały „doglądanie, żeby klient zapłacił, pilnowanie czasu, jeśli chodzi o dziewczyny Masiaka”. Czyli Nawrocki miał pilnować w Grandzie, za panem premierem i panem Murańskim, pań prostytutek, które były w haremie pana Wielkiego Bu. Tylko jest jeden problem. Otóż: pan Karol zaczął pracę w Grandzie w 2006 roku. Pan Wielki Bu miał wtedy 16 lat. Trochę trudno, przynajmniej w świecie, który ja znam, ale świat się szybko zmienia, mieć harem prostytutek w wieku lat 16. Proszę, powtarzam, do pana premiera te pytania, co on opowiada?
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Za dwa tygodnie rewolucja w sklepach. Ministerstwo wyjaśnia: kaucja będzie osobną pozycją na paragonie
Co prawnik spółki wynajmującej powierzchnie rządowego Funduszu pisał do dziennikarza śledczego Republiki?
Najnowsze

Lewica nie reaguje na skandaliczne zachowanie swojego polityka

Za dwa tygodnie rewolucja w sklepach. Ministerstwo wyjaśnia: kaucja będzie osobną pozycją na paragonie

Żerko: Rząd chce sparaliżować prace prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego
