„Polityczna kawa”. Co dalej z kopalnią Turów?

Kopalnia w Turowie
flickr.com

- Wyłączenie elektrowni w Turowie jest absolutnie niemożliwe z punktu widzenia polskiej energetyki — uważa poseł Ireneusz Raś, który był gościem Tomasza Sakiewicza w programie „Polityczna kawa” na antenie TV Republika.

Jak jednak zaznaczył poseł, „nie powinniśmy czuć się zaskoczeni takim wyrokiem. Rządzący mieli czas na to, by negocjować ze stroną czeską, natomiast żadnych uzgodnień transgranicznych nie było” - zaznaczył Raś, do niedawna poseł PO.

Gość TV Republika przypomniał, że podobna sytuacja miała miejsce w Bełchatowie, gdzie również prace wydobywcze spowodowały obniżenie poziomu wód gruntowych. Wówczas zdecydowano o wybudowaniu sieci wodociągowej, by zaspokoić roszczenia mieszkańców. Takie kroki, zdaniem Rasia, mogły być podjęte również w przypadku kopalni Turów.

- Jeżeli należało wybudować za polskie pieniądze wodociągi w Czechach, to trzeba było to zrobić. Inaczej stawiamy się w bardzo trudnej sytuacji negocjacyjnej — podkreślił Raś.

Prowadzący program Tomasz Sakiewicz przypomniał, że w regionie funkcjonuje dziewięć innych kopalń węgla brunatnego po stronie czeskiej i niemieckiej, a także związane z nimi elektrownie. Jego zdaniem „kopalnia w Turowie jest solą w oku” lokalnej energetyki nadgranicznej.

- Nie dawaliśmy zgody na taką władzę TSUE. Ta decyzja uderza w to, czym miała być Unia Europejska — podkreślił Sakiewicz.

Również drugi gość programu, eurodeputowany Adam Bielan, podkreślił ten kontekst decyzji TSUE.

- Unia bardzo mocno się zmieniła, odkąd zagłosowaliśmy w referendum akcesyjnym. Bardzo wiele instytucji europejskich, w tym europarlament i TSUE, bez zmian traktatowych, zaczyna przypisywać sobie coraz więcej kompetencji — zaznaczył Bielan.

Jego zdaniem TSUE zagarnia coraz większe kompetencje w sposób niewynikający z przyjętych traktatów, stosując politykę małych kroków w kolejnych swoich decyzjach.

- Tego rodzaju rozstrzygnięcia zwiększą jedynie liczbę Polaków opowiadających się za wyjściem z UE — podkreślił eurodeputowany i dodał, że „bez kopalni w Turowie musimy się liczyć z blackoutami”.

- Musimy poszukiwać porozumienia z Czechami. Musimy szukać kompromisu, by nie dawać eurokratom możliwości poróżnienia nas — podkreślił Bielan.

Eurodeputowany odniósł się również do niedawnego sukcesu Roberta Lewandowskiego, który pobił rekord strzałów Gerda Müllera. Stosunek Niemców do osiągnięć polskiego piłkarza świadczy o tym, że poziom nacjonalizmu w Niemczech jest wciąż wysoki.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy