– Nie wykluczamy ujawnienia oświadczeń majątkowych, ale najpierw chcemy, żeby wyjaśnieniem sprawy zajęły się niezależne organy – powiedział pełnomocnik prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka mec. Maciej Zaborowski. Dodał, że nie chce dawać opozycji „pożywki do stawiania kolejnych zarzutów”.
Mec. Zaborowski wniósł do CBA o kompleksową kontrolę majątku i oświadczeń majątkowych swojego klienta, zapewniając, że nie ma on nic do ukrycia.
O to, czy prezes PKN Orlen rozważa ujawnienie swoich oświadczeń majątkowych, „przynajmniej tych po 2018 r. (...), których nie badało CBA”, jego pełnomocnik został zapytany na konferencji prasowej. – Z wczorajszego oświadczenia CBA dokładnie wynika, że CBA przeprowadziło badanie także tych oświadczeń, które, jak rozumiem, nie są dostępne w przestrzeni publicznej – odparł mec. Zaborowski.
– Nie wykluczam w tym momencie, że te oświadczenia zostaną ujawnione, natomiast na ten moment, w pierwszej kolejności chcemy, żeby niezależne organy zajęły się wyjaśnieniem tej sprawy w sposób profesjonalny. Nie chcemy dawać pożywki opozycji do kolejnego stawiania zarzutów, bo zawsze na każdego da się coś znaleźć i w odpowiedni sposób przedstawić to opinii publicznej – mówił.
Mec. Zaborowski podkreślił, że oświadczenia, o których mowa, z mocy prawa są niejawne. – Jeżeli zostanie podjęta decyzja o ich ujawnieniu, oczywiście państwa o tym powiadomimy, natomiast pamiętajmy o tym, że to jest jednak materia prywatna i nie mi, jako adwokatowi, o tym przesądzać – powiedział.