Minister Niedzielski cieszy się z powrotu do nauki stacjonarnej. Z pandemią walczymy dalej

Artykuł
Niedzielski: Bez personelu nie ma szans na sprawne działanie ochrony zdrowia
Fot. PAP/Piotr Wittman

Same łóżka nie leczą, potrzebne są kadry. Bez lekarzy, pielęgniarek, personelu pomocniczego, ale również administracyjnego nie ma szans, żeby ochrona zdrowia działała sprawnie -powiedział w środę w Wejherowie (woj. pomorskie) do uczniów szkoły medyczno-społecznej minister zdrowia Adam Niedzielski.

Niedzielski wziął udział w uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego w Powiatowym Zespole Szkół Policealnych im. Zdzisława Kieturakisa w Wejherowie.

Minister podkreślił, że cieszy się, iż uczniowie, studenci i nauczyciele mogą wrócić do nauki stacjonarnej, bo wszyscy mają za sobą bardzo ciężki czas.

Każdy z nas ma w sobie jakąś historię związaną z pandemią, która dotyczyła jego, bądź jego rodziny i którą chciałby, jak najszybciej zapomnieć. - Niestety pandemia zostawi w nas trwały ślad w różnych wymiarach, ale jest pewna pozytywna nauka z pandemii, że sektor zdrowia, system opieki zdrowotnej wreszcie pokazał, jak bardzo jest kluczowy dla funkcjonowania państwa -dodał szef resortu zdrowia w swoim wystąpieniu.

Minister powiedział, że w państwach, które radzą sobie sprawnie z walką z pandemią i zapewniły możliwość szczepienia oraz infrastrukturę, żeby zaopiekować się obywatelami, to państwa, które zupełnie na nowo będą definiowały, chociażby w międzynarodowym podziale pracy.

- Żeby mieć sektor medyczny, który sprawnie reaguje na takie zagrożenia, potrzebne są kadry. Same łóżka nie leczą, inwestycje w mury nie przesądzają o jakości leczenia, terapii. Potrzebne są kadry na każdym poziomie, zaczynając od lekarzy, pielęgniarek, personelu pomocniczego, ale również administracyjnego. Każdy ma bardzo ważną rolę w systemie. Bez każdego z tych zawodów nie ma szans, żeby ten sektor działał sprawnie na rzecz państwa, zapewniał bezpieczeństwo obywatelom -zaznaczył Niedzielski.
Zapowiedział też, że rząd będzie inwestował w kadry medyczne. „Zwiększamy liczbę naborów na kierunki medyczne, kształcenia zawodowego” - przekazał minister.

Minister Niedzielski z życzeniami dla wszystkich uczniów. Nauka w trybie stacjonarnym

Niedzielski zwrócił się też do zgromadzonych podczas uroczystości uczniów. - Życzę wam, żeby ten rok był zupełnie inny niż rok poprzedni. Żebyśmy wytrwali w nauce stacjonarnej dłużej, a mam nadzieję i cały rok- zaznaczył minister zdrowia. Jak podkreślił, nadzieja na stacjonarny tryb kształcenia opiera się na „realnych instrumentach obrony”. Wskazał przede wszystkim na szczepienia przeciw COVID-19, które chronią przed ciężkim przebiegiem choroby.

- Życzę wam oprócz tego, aby wasza praca podjęta po zakończeniu waszej nauki przynosiła satysfakcję, ale tez korzyść finansową -dodał Niedzielski. Ma to zagwarantować -według szefa MZ -wzrost nakładów na system opieki zdrowotnej do 7 proc. PKB oraz zwiększanie wynagrodzeń dla pracowników ochrony zdrowia.

Po zakończeniu uroczystości w szkole minister Niedzielski wspólnie z wojewodą pomorskim Dariuszem Drelichem wziął udział w briefingu prasowym. Powiedział, że nie chciałby, aby obecna tendencja wzrostu zachorowań na COVID-19 się utrzymywała, bo do tej pory wzrosty wynosiły 20-25 proc., a środowa liczba zakażeń oznacza, że pandemia jest realnym zagrożeniem.

- Bardzo szybko biorąc pod uwagę tak ogromne tempo, możemy znaleźć się w kompletnie innej sytuacji, niż znajdujemy się teraz. Teraz można powiedzieć, że sytuacja dotycząca liczby zakażeń i liczby osób hospitalizowanych jest w miarę komfortowa. Te realia bardzo szybko mogą się zmienić -podkreślił minister. Niedzielski dodał, że kluczowym elementem, który pozwoli spokojniej przejść przez kolejną falę, to będzie większy poziom wyszczepienia.

Jakie są prognozy covidowe w Polsce? Jaka może być sytuacja w szpitalach?

Wojewoda pomorski Dariusz Drelich, który opisywał sytuację epidemiczną na Pomorzu, powiedział, że obecnie w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych jest 26 pacjentów, które jest gotowe przyjąć 234 chorych na COVID-19. Dodał, że w 26 innych szpitalach jest gotowe 120 łóżek covidowych. Według wojewody -Te liczby są niskie w porównaniu do trzeciej fali koronawirusa, gdzie w szczycie pomorskie szpitale przyjęły ok. 2 tys. pacjentów.

- W tej chwili nie ma groźby braku miejsc w szpitalach i to będziemy utrzymywać. Przygotowywaliśmy się do tego, że jeżeli liczba zachorowań będzie rosła, to jesteśmy do tego przygotowani. Wszystkie inwestycje, które były prowadzone w szpitalach pomorskich, zostały już zakończone, albo trwają. Praktycznie wszystkie szpitale, które są gotowe przyjmować pacjentów covidowych, są wyposażone w instalacje tlenowe, które są niezbędne do leczenia -podkreślił Drelich. Dodał też, że w gotowości są dwa szpitale tymczasowe możliwe do uruchomienia w ciągu 2-3 tygodni.

Szef resortu zdrowia pytany był przez dziennikarzy w Wejherowie po rozpoczęciu roku szkolnego, co stanie się, gdy zabraknie ratowników medycznych do pracy. Zapewnił, że -Wszystkie informacje są monitorowane, także przyczyny, które ewentualnie odpowiadają za konflikty.

- W przypadku ratowników, którzy są zatrudnieni - niekontraktowi -nie mamy praktycznie w ogóle do czynienia ze zjawiskiem jakichkolwiek problemów na linii pracodawca -pracownik - powiedział Niedzielski. Przyznał, że inaczej trochę sytuacja wygląda w przypadku pracowników kontraktowych. - Tu są pewnego rodzaju negocjacje, spory z pracodawcami, ale nawet w sytuacji eskalacji sporów jesteśmy w stanie zapewnić ekipy, czy zespoły, które będą utrzymywały stabilność systemu ratownictwa medycznego -zapewnił Niedzielski.

Jak dodał Niedzielski, - Już angażujemy ratowników ze straży pożarnej. To wszystko jest obudowane procedurami, które są przez nas monitorowane, wykonywane -wyjaśnił.

Poinformował, że cały czas MZ prowadzi dialog ze środowiskiem ratowników medycznych. - Jutro, chociażby jest spotkanie ratowników z ministrem Kraską, który w Ministerstwie Zdrowia odpowiada za ten obszar ratownictwa medycznego. Przygotowujemy także rozwiązania regulacyjne. Pracujemy razem ze środowiskiem nad nowym brzmieniem ustawy -zakończył minister zdrowia.





Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy