Przejdź do treści
Mężczyzna udawał, że jest chory. Chciał wykonać test na koronawirusa za darmo w szpitalu
Fot. Canva

Mieszkaniec Melbourne w Australii symulował bóle w klatce piersiowej i wezwał karetkę, aby nie musieć stać w kolejce do wykonania badania PCR na obecność SARS-CoV-2. W wypadku hospitalizacji test jest przeprowadzany natychmiast - informuje we wtorek portal Sky News.

Pacjenta zabrano do szpitala Royal Melbourne karetką pogotowia. Został przewieziony na oddział ratunkowy. Na sali reanimacyjnej przyznał, że nie odczuwa żadnych bólów w klatce piersiowej, ale chciał po prostu ominąć kolejkę do testu.

Susan Harding, naczelna pielęgniarka oddziału ratunkowego w Royal Melbourne, skomentowała, że incydent był "niewiarygodnym nadużyciem zasobów" w czasie, gdy wzrasta liczba hospitalizacji.

Służba zdrowia w USA

Harding zaznaczyła, że rosnąca liczba przyjęć do szpitala sprawia, że personel jest zestresowany i pracuje pod presją, w związku z czym musi traktować priorytetowo najcięższe przypadki.

- Personel jest wyczerpany. To w ogromnej mierze maraton, a nie sprint – powiedziała pielęgniarka.

Służba zdrowia w stanie Wiktoria, którego stolicą jest Melbourne, mierzy się ze wzrostem hospitalizacji w związku z zakażeniem SARS-CoV-2. Aktualnie w szpitalach leczonych jest 1152 chorych na Covid-19, 93 z nich na oddziałach intensywnej terapii i 43 pod respiratorem.

W poniedziałek w Wiktorii odnotowano 20 180 nowych przypadków zakażeń. W całym stanie jest obecnie 235 035 aktywnych przypadków.

ZOBACZ: Niedzielski: Będzie to największe obciążenie, jakie mieliśmy podczas pandemii

W odpowiedzi na rosnącą liczbę hospitalizacji służba zdrowia w Wiktorii ogłosiła "kod brązowy" we wszystkich szpitalach miejskich i sześciu szpitalach regionalnych. Oznacza on m.in. mobilizację części urlopowanych pracowników, opóźnienie planowanych zabiegów i skierowanie studentów medycyny do pracy pielęgniarskiej.

"Kod brązowy" jest ogłaszany w Australii przez służbę zdrowia lub placówkę medyczną, gdy konieczne jest zmobilizowanie dodatkowego personelu i zasobów. Zwykle jest zarezerwowany dla poważnych incydentów, takich jak pożary buszu, powodzie i wypadki transportowe. 

 

PAP

Wiadomości

"Karmimy ich, a oni mordują niewinnych ludzi" - wpis za 18 000 euro

Eksplozje w pobliżu Sądu Najwyższego, zginęła co najmniej jedna osoba

Pierwszy przypadek H5N1 w Kanadzie. Chłopak zarażony ptasią grypą

Ona stanie na czele amerykańskich agencji wywiadowczych

Rada Miejska Nowego Jorku uhonorowała polskie Święto Niepodległości

Media: Republikanie pewni utrzymania kontroli nad Izbą Reprezentantów

Premier Ontario uderza w Meksyk. Chce umowy z USA. Trudeau nie!

Zmarł medalista z igrzysk paralimpijskich Michał Dąbrowski

Paprocka: Prezydent Andrzej Duda wymaga od rządzących tylko jednego...

To już pewne! Marco Rubio zostanie sekretarzem stanu USA w gabinecie Trumpa

Gosek: wczoraj Olejnik zaliczyła fikołka - to nie było przypadkowe

Kryzys w Niemczech. Wyborcy ważniejsi niż podtrzymanie rządu

Rząd gra na czas: czy opóźnienia w KPO uderzą w portfele Polaków?

KRRiT odmawia jednogłośnie porozumienia ws. Kart powinności mediów publicznych na lata 2025-2029. Świrski komentuje!

Strzeżek: rozpatrujmy Radosława Sikorskiego jako potencjalnego kandydata na prezydenta

Najnowsze

"Karmimy ich, a oni mordują niewinnych ludzi" - wpis za 18 000 euro

Rada Miejska Nowego Jorku uhonorowała polskie Święto Niepodległości

Media: Republikanie pewni utrzymania kontroli nad Izbą Reprezentantów

Premier Ontario uderza w Meksyk. Chce umowy z USA. Trudeau nie!

Zmarł medalista z igrzysk paralimpijskich Michał Dąbrowski

Eksplozje w pobliżu Sądu Najwyższego, zginęła co najmniej jedna osoba

Pierwszy przypadek H5N1 w Kanadzie. Chłopak zarażony ptasią grypą

Ona stanie na czele amerykańskich agencji wywiadowczych