Macierewicz: Roth przedstawił nowy materiał dowodowy, który wypadałoby zbadać, zanim podejmie się ostateczną decyzję

Słucham tego, o czym mówi Jorgen Roth, ze szczególnym uczuciem: z jednej strony z przerażeniem, ale z drugiej strony nasze materiały dowodowe prowadziły do tej konkluzji. Można się było spodziewać, że jakaś służba na świecie dojdzie do podobnych wniosków – mówił na antenie Telewizji Republika Antoni Macierewicz.

– Jednym ważnym dowodem były dwa raporty niemieckiego wywiadu – mówił w TV Republika niemiecki dziennikarz śledczy Jurgen Roth, w kontekście tego, iż do katastrofy smoleńskiej doszło w wyniku zamachu. Jak dodał, niemieckie służby uważają, że nie była to katastrofa lotnicza, ale „zastosowane zostały prawdziwe materiały wybuchowe”. – Było więcej wskazówek, więcej dowodów – mówił dziennikarz.

– To bardzo poważny dziennikarz śledczy. Opisywał już wcześniej działania mafii i służb rosyjskich w Europie. Dotąd nikt nie podważał jego ustaleń – podkreślił Macierewicz.

Zaznaczył, że nie jest specjalnie zaskoczony faktem, iż niemiecki wywiad posiada informacje o wybuchu na pokładzie prezydenckiego samolotu.

– Od dawna jest dla nas oczywiste, że są takie służby, jak amerykańska czy niemiecka, mogą takie informacje posiadać – stwierdził.

Jego zdaniem, jeżeli informacje Rotha są prawdziwe, prokuratura wojskowa powinna uwzględnić je w materiale dowodowym.

– Prokuratura wojskowa chce jak najszybciej zamknąć śledztwo, nie wiem, czy zechce wziąć te materiały pod uwagę – mówił. – Książka ukaże się już 8 kwietnia, to niedługo. Ruth przedstawił nowy materiał dowodowy, który wypadałoby zbadać, zanim podejmie się ostateczną decyzję – zaznaczył.

Źródło: telewizja republika