Wolski w Republice: różne pokolenia różnie mnie postrzegają [wideo]
"Satyra jest gatunkiem ulotnym i po pewnym czasie kiedy wywietrzeje kontekst, to wtedy przypisy musiałyby być grubsze do samego tekstu", mówił dziś w programie "Polska na Dzień Dobry - Weekend" Marcin Wolski. Obchodzący 60. rocznicę pracy artystycznej dodał jednocześnie, że "nie ma nic gorszego niż wygłupiający się stary błazen". "Ja, osobiście uważam, że satyra to jak przyprawa, to jak pieprz, goździki czy gałka muszkatołowa. Tego się nie da jeść samego", stwierdził znany polski publicysta i powieściopisarz. Więcej w rozmowie z Emilią Wierzbicki i Tomaszem Waloszczykiem. Polecamy!
Telewizja Republika
Komentarze