W 1972 roku Walter Mischel postawił badane dzieci przed trudną decyzją. Każde z nich pozostawiono sam na sam przed talerzem z ulubionymi piankami marshmallow i poinformowano, że jeżeli w pewnym przedziale czasu nie zjedzą żadnej z nich, dostaną drugą porcję. Część badanych nie oparła się pokusie, część jednak zachowała silną wolę.
Chemia motywacji
Dziesięć lat później przebadano te same dzieci. Okazało się, że te, które oparły się pokusie miały lepsze wyniki w nauce, lepiej radziły sobie z prawidłowym utrzymaniem wagi. Po kolejnych dziesięciu latach, gdy zbadano dorosłe już osoby, okazało się, że te, które w roku 1972 potrafiły oprzeć się pokusie lepiej radzą sobie ze stresem, mają wyższe wykształcenie i lepszą samoocenę.
- Motywacja to jest umiejętność. To nie tylko, że ja czegoś chcę, tylko ja potrafię zbudować program dla siebie – wyjaśnia psycholog dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska w rozmowie z Aleksandrą Zarzycką.
- Motywacja to jest ten wektor decyzyjny, to jest to coś, co mnie utrzymuje na właściwym kierunku – dodaje. Jednak, żeby motywację utrzymać, częstokroć potrzebne jest wsparcie. To może być bliska osoba, podtrzymująca nas „na duchu”, kalendarz, czy aplikacja, która wyznacza nam harmonogram działań. Jedną z technik wsparcia motywacji jest wizualizacja.
- Wizualizacja to wyrafinowana technika, która – przy podtrzymywaniu motywacji – wyprzedza dokonanie dzieła. Wizualizacja jest związana z pewną cechą naszego systemu neuro-fizjologicznego. Mózgowi jest wszystko jedno, czy coś się dzieje naprawdę, czy ty tylko sobie o tym myślisz. Samo to uczucie wzmacnia moje dążenie, dlatego, że je urealnia. Wizualizacja jest świetną pomocą, natomiast nadmierne pogrążenie w takich wyobrażeniach może być zwodnicze, bo osiągam cele jednak przez działanie – zaznacza psycholog.
Motywację może wspierać również odpowiednia dieta. Przede wszystkim trzeba zauważyć, że neuroprzekaźnikiem odpowiadającym za motywację jest dopamina. Na jej wydzielanie pozytywnie wpływa np. spożywanie bananów, awokado, czy kurkumy. Nie bez związku pozostaje również filiżanka małej czarnej. Na utrzymanie odpowiedniej motywacji może wpłynąć nawet zwykła szklanka wody, która usprawni przepływ krwi w mózgu.
Człowiek, a robot
Osoba badana wchodzi do pomieszczenia z humanoidalnym robotem. Eksperymentator nakazuje jej następnie dotykać różnych części robota. W niektórych przypadkach części są po prostu opatrzone kolejnymi numerami, kiedy indziej zostają im przydzielone nazwy analogicznych części ciała człowieka. Badanego poinformowano, że celem eksperymentu jest sprawdzenie wrażliwości sensorów robota. W rzeczywistości badanie ma sprawdzić reakcję fizjologiczną człowieka na kontakt z humanoidalną maszyną.
- Chcemy zobaczyć jaki jest mechanizm antropomorfizacji, czyli przypisywania cech ludzkich maszynom – mówi dr Konrad Maj z Uniwersytetu SWPS dla „Tajników umysłu”.
- Chcemy również zweryfikować hipotezę, czy dotykanie określonych miejsc robota, jest w istocie tożsame z dotykaniem człowieka, chcemy zobaczyć , które z części tego robotycznego ciała najbardziej nas pobudzają – zaznacza.
Wyniki eksperymentu dla niektórych mogą okazać się zaskakujące. Tak jak i w przypadku człowieka okazuje się, że dotykanie robota w miejscach, które uznajmy za intymne wywołuje w badanych reakcje fizjologiczne podobne do tych, które występują w przypadku odczucia wstydu.
- Te badania mają powiedzieć jak my reagujemy na tak inteligentne maszyny, na roboty – podkreśla dr Maj. Jak zaznacza takie badania nie mają jedynie na celu zaspokojenia naszej ciekawości. Przykładowo, w niektórych sytuacjach, takich jak badania medyczne, ludzie krępują się badających ich robotów.
- Trzeba zawsze rozstrzygnąć, czy dany robot musi być humanoidalny. T o nie jest do końca jasne, czy za każdym razem powinniśmy tworzyć maszyny na własne podobieństwo. Jest wielu zwolenników koncepcji, że roboty powinny wyglądać jak maszyny – zauważa rozmówca Aleksandry Zarzyckiej.
Jak na razie wciąż nie mamy odpowiednich kategorii, które pozwolą nam właściwie określić komunikację między człowiekiem, a robotem. Nie mamy również odpowiednich reprezentacji poznawczych, które poinstruują nas, jak odpowiednio reagować, czy zachowywać się w obecności humanoidalnych maszyn.
Jednak humanoidalny kształt maszyn może wpływać pozytywnie na interakcje między człowiekiem, a robotem.
- Subtelna antropomorfizacja robotów, jak chociażby poprzez nadanie im imienia, określenie płci, czy zapewnienie komunikacji głosowej, wpływa na poziom zaufania użytkowników – wyjaśnia Paweł Zarzycki z Centrum Humantech.
„Tajniki umysłu”
Mózg to najbardziej tajemniczy i fascynujący organ w ludzkim ciele. Choć wiemy o nim wiele, to jednak poznanie wszystkich jego funkcji wciąż jest dla nas wyzwaniem. Program „Tajniki Umysłu”, realizowany przez TV Republika, ma na celu popularyzację wiedzy naukowej, przedstawienie aktualnego stanu badań oraz przybliżenie związanych z nimi ciekawostek.
Aleksandra Zarzycka w cyklu programów ukazuje zawiłości związane z funkcjonowaniem mózgu, zależności między fizjologią, a psychologią oraz wpływ jego działania na nasz organizm. Prowadząca wyjaśnia na czym polegają procesy, które zachodzą w naszym umyśle, pomagając lepiej zrozumieć ludzką psychikę.
Program porusza tematy z zakresu psychologii, filozofii i technologii, a także wnika w zagadnienie ich wzajemnego wpływu.