Przejdź do treści
13:32 Około 50 tys. gospodarstw domowych w południowo-wschodnim Berlinie zostało we wtorek nad ranem pozbawionych prądu. Według wstępnych ustaleń policji awarię zasilania spowodowało podpalenie przez ekstremistów przewodów na dwóch słupach energetycznych
12:25 Ukraina: Co najmniej 21 osób zginęło i tyle samo zostało rannych w rosyjskim nalocie – takie są skutki tragicznego uderzenia na Jarową. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał do reakcji USA i Unię Europejską
11:32 Karol Nawrocki w Finlandii: Kolejne pakiety sankcji na Rosję, jak również sankcje wtórne są niezbędne
10:55 Prezydent Karol Nawrocki w Helsinkach: Historia pokazuje, że Polacy i Finowie doskonale znają duszę rosyjską; nie ufamy dobrym intencjom Wladimira Putina i mamy przekonanie, że jest gotowy do tego, aby uderzyć na kolejne państwa
10:03 Około 11 tys. osób wzięło udział w miastach Francji w demonstracjach w poniedziałek wieczorem, których uczestnicy wyrażali zadowolenie z powodu upadku rządu premiera Francois Bayrou. Zgromadzenia te odbyły się przed merostwami
Wydarzenie Uwaga mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego! 21.09.2025 idźcie na REFERENDUM - wyraźcie sprzeciw i zatrzymajcie masową imigrację!
Wydarzenie Kielce-Centrum - pikieta "Chrońmy Polskie Dzieci", 11 września, g. 14.30 pod Urzędem Wojewódzkim
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Zgorzelcu zaprasza na Marsz Dla Życia i Rodziny, 13 września (sobota), g. 16, przemarsz od Kościoła p.w. Św. Jadwigi Śląskiej od Kościoła p.w. Św. Józefa Robotnika. Dla dzieci przewidziano okolicznościowe koszulki oraz atrakcje
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Toruń zaprasza na spotkanie z Antonim Macierewiczem i Krzysztofem Szczuckim, 19 września (piątek), g. 18, HOTEL FILMAR ul. Grudziądzka 39-43, Toruń
Wydarzenie Klub "Gazety" Polskiej Skierniewice zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej imigracji, 20-21 września od godz. 9, podczas Skierniewickiego Święta Kwiatów Owoców i Warzyw przy ul. Wita Stwosza na przeciw Kina "POLONEZ"
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji w każdą sobotę i niedzielę września od 12 tej do 17 tej pod Jasną Górą przy wjeździe na parking od ul. Klasztornej
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP NBP informuje – prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Dzięki przemyślanym inwestycjom NBP ma już ponad 515 ton złota. Jego wartość przekroczyła 211 mld zł, a łączna wartość wszystkich rezerw dewizowych NBP wyniosła ponad 953 mld zł.

„O obrotach sfer niebieskich” Kopernika jest w fatalnym stanie

Źródło: x.com

Jedno z nielicznych pierwszych wydań „O obrotach sfer niebieskich” Mikołaja Kopernika znajduje się w stolicy Filipin - Manili. W uniwersyteckiej bibliotece dostrzegli je polscy dyplomaci. W tym roku zbadały je konserwatorki dzieł sztuki z Torunia i ustaliły, że dzieło jest w złym stanie i wymaga działań ratunkowych.

Do dzisiaj na świecie zachowało się około 200 spośród 500 wydrukowanych w 1543 r. egzemplarzy pierwszego wydania "De Revolutionibus Orbium Coelestium". Jeden przechowywany jest w bibliotece Uniwersytetu św. Tomasza w Manili na Filipinach. Dla Filipińczyków "O obrotach sfer niebieskich" jest jednym z ważniejszych dzieł w zbiorach państwowych, wciągniętym na narodową listę cennych obiektów.

Projekt badań dzieła Kopernika zainaugurowali pracownicy Polskiej Ambasady w Manili: Jarosław Szczepankiewicz i Anna Krzak-Danel. Stan książki badały konserwatorki z Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika (UMK) dr Jolanta Czuczko i mgr Karolina Komsta-Sławińska z Katedry Konserwacji-Restauracji Papieru i Skóry WSzP UMK. „To ambasadorowie dostrzegli to cenne dzieło polskiego astronoma w zbiorach starych druków biblioteki Uniwersytetu św. Tomasza w Manili. Pracownicy biblioteki zwrócili się o pomoc do polskich konserwatorów dzieł sztuki w ustaleniu koniecznych działań, którym książka powinna być poddana” - podkreśliła Komsta-Sławińska.

W Azji Południowo-Wschodniej konserwatorki przebywały na przełomie lutego i marca tego roku z dr. hab. Mirosławem Wachowiakiem, prof. UMK, prodziekanem ds. nauki i współpracy międzynarodowej Wydziału Sztuk UMK. „W ramach naszej pierwszej wizyty w Manili miałyśmy dookreślić stopień zniszczeń kodeksu i wskazać podstawowe przyczyny, ustalić technikę wykonania, ocenić rodzaj i zakres wtórnych ingerencji, którym ją poddano w przeszłości" - poinformowały badaczki.

Niestety - jak dodały specjalistki - wstępna ocena przeprowadzona w Manili, a także dalsze analizy prowadzone równocześnie na Filipinach i w Polsce wykazały, że książka znajduje się w złym stanie, a co gorsza proces ten postępuje. "O ile oprawa, prawdopodobnie wtórna, przetrwała w stosunkowo dobrej kondycji, to blok księgi, wraz z wprowadzonymi dawniej naprawami bezwzględnie wymaga działań konserwatorskich” - opisały. Jak wskazała Czuczko, zniszczenia głównie dotyczą „serca” zabytku, czyli kart kodeksu. „Papierowe podłoże praktycznie utraciło swoje właściwości wytrzymałościowe i przy każdej manipulacji pojawiają się kolejne spękania, przedarcia, a w końcu ubytki łącznie z warstwą druku” - powiedziała.

Komsta-Sławińska wyjaśniła, że złożyło się na to kilka czynników, m.in. trudne losy wojenne Manili, która była drugim, zaraz po Warszawie, tak zniszczonym miastem podczas II wojny światowej; a także tropikalne warunki klimatyczne, w których dzieło Kopernika przebywa ponad 400 lat. Na zniszczenia miało wpływ także duże zagrożenie biologiczne spowodowane żerowaniem insektów. W książce występują liczne ubytki, które spowodowały prawdopodobnie termity. „Podejrzewamy, że wpływ na obecny stan zachowania papieru miał też przeprowadzony w przeszłości zabieg dezynsekcji” - dodała Czuczko. Nie bez znaczenia jest również wysokie zanieczyszczenie powietrza związane m.in. z ruchem ulicznym olbrzymiej aglomeracji, jaką jest Manila.

Badania konserwatorskie pierwszego wydania dzieła Kopernika zakończyły się raportem przygotowanym przez toruńskie konserwatorki dla pracowników Biblioteki Miguel de Benavides. Co rekomendują badaczki?Zaprezentowałyśmy wyniki oceny stanu zachowania książki – który nie jest dobry – i bezwzględnie kwalifikuje ją do podjęcia prac konserwatorskich-restauratorskich. Mając na uwadze dobro zabytku, nie powinny to być działania prowadzone szybko, bez odpowiedniego przygotowania” - podkreśliła Komsta-Sławińska.

W raporcie badaczki uwzględniły opis elementów kodeksu, jego cech charakterystycznych, unikatowych, które wymagają przeprowadzenia dalszych analiz. Starają się też przekonać do kontynuacji współpracy m.in. chemików, mikrobiologów oraz konserwatorów z Uniwersytetu Świętego Tomasza w Manili w celu dalszego badania kodeksu. „Nadal pozostaje kilka kwestii do wyjaśnienia, np. czy zakażenie mikrobiologiczne jest aktywne? Czy obecna oprawa jest wynikiem przeoprawienia, a jeśli tak to gdzie, kiedy ono nastąpiło i w jakim zakresie?" - wskazują badaczki. Zastanawiają się również, co kryje się za „tajemniczym zielonkawym” proszkiem znalezionym pomiędzy kartami kodeksu. Prawdopodobnie został on wprowadzony w przeszłości w celu dezynsekcji; przeprowadzone już w Polsce analizy wykazują, iż są to związki arsenu i miedzi, a więc mogą być to substancje szkodliwe dla człowieka.

Na tym etapie, pomimo tak zaawansowanego stopnia destrukcji papieru, badaczki sugerują opiekunom postępowanie według zasady „minimalnej ingerencji” i opracowanie metodyki prac bez rozszywania i demontowania całości konstrukcji woluminu. „Jest to trudniejsza i bardziej pracochłonna metoda, określana jako tzw. praca na bloku, jednak pozwala ona na zachowanie historycznej konstrukcji kodeksu, integralnej części zabytku” - wyjaśniają.

Zwracają przy tym uwagę, że do naszych czasów przetrwało tylko ponad 200 egzemplarzy pierwszego wydania dzieła Kopernika. "Często jednym z najistotniejszych elementów, które czynią każdy z tych egzemplarzy wyjątkowym, niepowtarzalnym jest właśnie oprawa. Nawet jeśli nie jest doskonała, pierwotna, ani szczególnie bogato zdobiona, to może być ona swoistym dokumentem losów tego zabytku” - podkreślają. Ich zdaniem obecna pergaminowa oprawa mogła powstać już na Filipinach w tamtejszym warsztacie introligatorskim.

Konserwatorki planują jeszcze jedną wizytę w Manili, podczas której wraz z pracownikami Uniwersytetu św. Tomasza przeprowadzą wspólnie próby przygotowanych działań konserwatorskich. „ na wybranych reprezentacyjnych kartach kodeksu. Dalsze procesy konserwacji-restauracji bloku będą już kontynuowane samodzielnie przez filipińskich pracowników z ewentualnymi konsultacjami online” - zapowiadają. Ostateczną decyzję dotyczącą konserwacji dzieła podejmą władze uczelni Uniwersytetu św. Tomasza w Manili, ponieważ to uniwersytet jest właścicielem kodeksu.

Badanie dzieła Kopernika to początek współpracy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika z uczelniami z Manili. Na Filipinach nie funkcjonuje żadna wyższa uczelnia kształcąca w zakresie konserwacji-restauracji zabytków, a konserwacje przebiegają tak jak w Polsce 20-30 lat temu - przy bardzo dużej ingerencji w dzieło. Zrodził się pomysł, by w Manili otworzyć kierunek konserwatorski. W czasie wizyty został podpisany list intencyjny o współpracy z największą w kraju, publiczną uczelnią wyższą Uniwersytetem Filipińskim z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Wyjazd naukowców na Filipiny i badania pierwszego wydania dzieła Kopernika zorganizowano przy wsparciu finansowym Fundacji Orlen oraz ze środków zespołu EF (Emerging Fields) Konserwacja i restauracja dziedzictwa kulturowego w ramach programu Program „Inicjatywa doskonałości – uczelnia badawcza” (IDUB) realizowanego przez Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu.

 

PAP

Wiadomości

Komisja Wychowania Katolickiego KEP: Trzeba wzmocnić katechezę parafialną

Głośna sprawa gwałtu z udziałem gwiazd TVN Turbo. Proces pod specjalnym nadzorem

Nowi wiceministrowie w Ministerstwie Zdrowia. Odeszli ludzie Leszczyny

Alarm: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Częstochowie jest na skraju upadku!

Miały być mieszkania i podwyżki - skończyło się na obietnicach. Trwa protest związków zawodowych służby więziennej

Szynkowski vel Sęk: Prezydent Nawrocki stawia na USA i Skandynawię

Zmniejsza się wiarygodność polskiej gospodarki. "To żółta kartka dla rządu"

Dramatyczne informacje z Ukrainy. Dziesiątki zabitych po rosyjskim ataku na Jarową w obwodzie donieckim

Zamrożenie cen energii, projekt "ustawy pomocowej", powołanie szefa NIK. Rusza czterodniowe posiedzenie Sejmu [TRANSMISJA]

Nawrocki: Niezbędne są kolejne sankcje na Rosję, w tym sankcje wtórne

Karol Nawrocki: Polska i Finlandia są od wielu lat bliskimi sojusznikami

Wypadek awionetki w Lipowej na Żywiecczyźnie. Są ofiary śmiertelne, straż pożarna podała szczegóły

IMGW ostrzega przed burzami na południu i wschodzie kraju. Porywy wiatru do 70 km/h

Tradycyjne Smaki Lubelszczyzny: placki z sosem grzybowym

Podkarpackie: Zatrzymano 9 osób podejrzanych o zorganizowanie piramidy finansowej

Najnowsze

Komisja Wychowania Katolickiego KEP: Trzeba wzmocnić katechezę parafialną

Miały być mieszkania i podwyżki - skończyło się na obietnicach. Trwa protest związków zawodowych służby więziennej

Szynkowski vel Sęk: Prezydent Nawrocki stawia na USA i Skandynawię

Zmniejsza się wiarygodność polskiej gospodarki. "To żółta kartka dla rządu"

Dramatyczne informacje z Ukrainy. Dziesiątki zabitych po rosyjskim ataku na Jarową w obwodzie donieckim

Głośna sprawa gwałtu z udziałem gwiazd TVN Turbo. Proces pod specjalnym nadzorem

Nowi wiceministrowie w Ministerstwie Zdrowia. Odeszli ludzie Leszczyny

Alarm: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Częstochowie jest na skraju upadku!