Francja oddaje Beninowi dobra kultury wywiezione z kraju w XIX wieku
Decyzja Zgromadzenia Narodowego Francji o zwrocie Beninowi dóbr kultury wywiezionych z tego kraju w XIX w. stanowi "wielkie zwycięstwo współpracy międzynarodowej". "Wysłuchano nas i zrozumiano" - ocenił szef agencji promocji dziedzictwa Beninu Alain Godonou.
W sierpniu 2016 r. ministerstwo spraw zagranicznych i współpracy międzynarodowej Beninu skierowało oficjalne pismo do władz Francji z żądaniem zwrotu 26 obiektów, które zostały przekazane w latach 1893 i 1895 przez generał Alfreda Amedee Doddsa Muzeum Etnograficznemu Trocadero. W piśmie argumentowano, że gen. Dodds wszedł w posiadanie tzw. skarbu Behanzina, ostatniego władcy Dahomeju, w wyniku bitwy pod Abomey po ograbieniu pałacu królewskiego, gdzie na polecenie króla wzniecono pożar.
Obiekty zawłaszczone przez francuskiego generała trafiły ostatecznie w 2006 r. do muzeum sztuki kultur pozaeuropejskich przy nabrzeżu Branly w Paryżu, które ma ilustrować dialog cywilizacji w epoce kolonialnej. W grupie 26 artefaktów, które Francja chce zwrócić, są rzeźby i płaskorzeźby o niezwykle wysokiej wartości artystycznej.
- Głosowanie, jakie odbyło się w Zgromadzeniu Narodowym we wtorek późnym wieczorem, pokazało, że (...) Francuzi rozumieją harmonogram, któremu podporządkowane są nasze działania, a także my rozumiemy kalendarz, do którego oni muszą się dostosowywać - ocenił Godonou.
Restytucja skarbu Benhazina i powrót tych dzieł do kraju nie nastąpi wcześniej niż za rok - zaznaczył. Przypomniał, że po głosowaniu w Zgromadzeniu Narodowym konieczne będzie jeszcze głosowanie Senatu. Ponadto, jak dodał, władze Beninu muszą stworzyć odpowiednią infrastrukturę muzealno-wystawienniczą, która pozwoli bezpiecznie eksponować odzyskane obiekty.
Zabytki trafią na początku do Muzeum w Forcie Francuskim w Ouidach na południu kraju, a następnie do właśnie powstającego Muzeum Amazonek (Mino) i Władców Dahomeju, które powstanie w Abomey.
Agencja AFP przypomina, że Benin nie jest pierwszym krajem afrykańskim, który odzyska wywiezione z Afryki dzieła sztuki. Belgia dokonała już takiej restytucji w odniesieniu do Zairu. - Niestety, zamiast do muzeum dzieła sztuki trafiły w ręce handlarzy antykami i kolekcji prywatnych - pisze AFP.
Alain Godonou zaznaczył w rozmowie z AFP, że jego kraj uczyni wszystko, by do podobnej sytuacji nie doszło w Beninie.
Dahomej to dawne państwo w Afryce Zachodniej, które powstało jako królestwo ludu Fon na początku XVII w. Państwo to było centrum handlu niewolnikami. W XIX wieku Dahomej zawojował inne mniejsze państewka regionu. Podboju dokonała armia złożona z 12 tys. kobiet. W 1892 r. Dahomej stał się na krótko kolonią francuską. W latach 1904–1958 kraj wchodził w skład Francuskiej Afryki Zachodniej, niepodległość odzyskał dopiero w 1960 r. W 1975 r. zmienił swa nazwę na Benin.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Najnowsze
Ruscy agenci wjeżdżają jak do hipermarketu?! Prezydent odcięty od informacji! Gdzie są służby?!
Niemiecka prasa bezlitosna dla Merza: "Będzie musiał się martwić o poparcie"
Collegium Humanum coraz bliżej sądu. Jest pierwszy akt oskarżenia