Kosmiczny Teleskop Webba prawie gotowy do działania

Artykuł
Teleskop Webba jeszcze przed wyruszeniem w kosmos
Fot. Twitter/NASA

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST) z powodzeniem zakończył rozkładanie swoich elementów - poinformowała w sobotę amerykańska agencja kosmiczna NASA. Ostatnim etapem było rozłożenie pokrytego złotem, 6,5-metrowego głównego zwierciadła teleskopu.

Rozkładanie dwóch skrzydeł lustra i zabezpieczenie ich pozycji trwało od piątku i przebiegło bez komplikacji. Oznacza to, że teleskop w pełni rozłożył się z pozycji, kończąc najbardziej wrażliwy etap misji, określanej jako jedna z najbardziej skomplikowanych i ryzykownych w historii eksploracji kosmosu.

- Dziś NASA osiągnęła kolejny inżynieryjny kamień milowy, na który pracowano przez dekady! Choć ta podróż nie jest zakończona, razem z zespołem Webba oddycham dzisiaj z większym spokojem, wyobrażając sobie przyszłe przełomy, które zainspirują świat - ogłosił szef agencji Bill Nelson na Twitterze.

Czytaj: Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba wyruszył w swą kosmiczną odyseję

Według zapowiedzi NASA pierwsze zdjęcia z teleskopu będą dostępne za około trzy tygodnie, jednak na pierwsze pełne zdjęcie jednej gwiazdy trzeba będzie poczekać do marca. Kalibracja instrumentów obserwatorium do stanu pełnej gotowości potrwa do maja.

Teleskop Webba to owoc prawie trzech dekad pracy naukowców i 10 mld dolarów inwestycji NASA, Europejskiej Agencji Kosmicznej i Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej. Maszyna jest bardziej zaawansowanym i potężniejszym następcą teleskopu Hubble'a. Astronomowie mają nadzieję, że dzięki nowemu teleskopowi i jego zdolności do obserwacji w podczerwieni będzie możliwe m.in. zbadanie atmosfery planet spoza Układu Słonecznego pod kątem śladów życia oraz dostrzeżenie pierwszych gwiazd i galaktyk, powstałych ok. 200 mln lat po Wielkim Wybuchu.

Źródło: wnp.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy