Komisja Europejska stawia kolejne warunki ws. KPO. PiS mówi basta! [wideo]

Tomasz Domański 17-07-2022, 10:37
Artykuł
Telewizja Republika

Nie milkną echa piątkowego wystąpienia prezesa Prawa i Sprawiedliwości w Płocku. Jarosław Kaczyński odniósł się do opublikowanego sprawozdania na temat praworządności w UE. KE zaleca w nim m.in., by w Polsce zostały rozdzielone funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. KE wyraziła przy tym poważne obawy związane z niezależnością polskiego sądownictwa. "Myśmy naprawdę wykazali tutaj maksimum dobrej woli. Z punktu widzenia traktatów nie mamy żadnych obowiązków, żeby słuchać Unii w sprawie wymiaru sprawiedliwości. Żadnych" - stwierdził lider partii rządzącej.

Do sprawy w "Studiu Prasowym"" odnieśli się zaproszeni goście. Z-ca red. nacz. Gazety Współczesnej Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska powiedziała, że "Komisja Europejska działa tak jakby była ruską agenturą, jakby realizowała plan Rosji. Bruksela jest przesiąknięta ruską agenturą".

"Nie jestem zdziwiona takim postepowaniem KE. Polska nie ma co liczyć na środki z KPO. Tych pieniędzy nie dostaniemy. Chyba, że nie będzie tego rządu, będzie taki rząd co będzie realizować politykę Rosji i Niemiec, ale wtedy i tak pieniądze rozejdą się po kościach, rozejdą się po znajomych królika i Polacy guzik z tego zobaczą. Uważam, że najwyższa pora przyjąć twarde stanowisko, niedawać się, robić swoje bo niestety grozi nam utrata niepodległosci", skwitowała dziennikarka.

Podobnego zdania jest Piotr Grzybowski z Tygodnika "Niedziela".

"Nie może być tak, że nas traktują, jak nieszkodliwego głupka, którego się toleruje w Europie Środkowej, co nic nie może mówić. My musimy dbać o swoją pozycję międzynarodową wszelkimi sposobami. Dyplomacją. Gospodarką. Sportem. Budować koalicję wewnątrz naszego regionu. Mocniejsze koalicje.. z Czechami. Komunikat został jasno powiedziany w Płocku. Dość tego dobrego!", podsumował Grzybowski.

Przypomnijmy, Komisja Europejska zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy na początku czerwca zastrzegając, że wypłata pieniędzy z Funduszu Odbudowy nastąpi dopiero po wypełnieniu przez Polskę tzw. kamieni milowych dotyczących oczekiwanych zmian m.in. w sądownictwie. Chodziło m.in. o likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która przestała istnieć w piątek w związku z wejściem w życie nowelizacji ustawy o SN.

Tymczasem, wiceprzewodnicząca KE Vera Jourova w czerwcu br. podczas posiedzenia Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego oceniała, iż ta nowelizacja ustawy o SN nie wypełnia warunków określonych w KPO.

Szef PiS podczas piątkowego spotkania w Płocku został m.in. zapytany "co dalej z nowymi +kamieniami milowymi+ wymyślonymi przez Unię Europejską".

"Rzeczywiście słyszę te wszystkie wypowiedzi, że coś się znowu nie podoba" - powiedział Kaczyński.

Jak zastrzegł zwracając się do zgromadzonych, przedstawia teraz "swoje indywidualne zdanie, bo decyzji partyjnej nie ma". "Ale to zdanie jest krótkie: No koniec tego dobrego" - powiedział prezes PiS.

>>>Pełne wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego<<<

Cała rozmowa w programie Adriana Stankowskiego w oknie poniżej. Polecamy!


Źródło: Telewizja Republika/PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy