Kłopotek: To, co wyprawiamy woła o pomstę do nieba. Wyborcy nas osądzą
– Nawet za komuny rodzic mógł decydować o tym, czy chce aby 6-latek mógł pójść do szkoły – mówił na antenie TV Republika poseł PSL Eugeniusz Kłopotek. Polityk przyznał, że w tej kwestii nie zgadza się z koalicjantem i znaczną częścią swojego klubu. Jak oddał, głosowanie stanowi nad projektem stanowi dla niego wewnętrzny problem.
PO i PSL opowiedziały się w środę w Sejmie za odrzuceniem w pierwszym czytaniu obywatelskiego projektu znoszącego obowiązek szkolny dla 6-latków i przywracającego rodzicom prawo do decydowania, kiedy dziecko rozpocznie naukę. Za dalszą pracą nad projektem są PiS i SLD oraz KPSP. Głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie projektu odbędzie się dziś rano.
– Dajcie nam, rodzicom, wybór. Nie prosimy o przywileje, nie prosimy o pieniądze. Nie prosimy o nic więcej, tylko o to, byście uszanowali nasze konstytucyjne prawo do decydowania o edukacji naszych dzieci – mówiła w imieniu przedstawicieli inicjatywy legislacyjnej Karolina Elbanowska ze Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców.
Do sprawy odniósł się w rozmowie z reporterem Telewizji Republika Eugeniusz Kłopotek z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Polityk przyznał, że jest przeciwny odrzucaniu projektów obywatelskich w pierwszym czytaniu. – Projekty obywatelskie są traktowane w sposób wybiórczy. Przez szacunek dla tych 100 tys. podpisów powinny być chociaż skierowane do komisji, żeby o nich porozmawiać – podkreślił.
Kłopotek wyraził opinię, że o ile był gotowy wesprzeć projekt, o tyle wczorajsze wydarzenia w Sejmie bardzo go zniechęciły. – Ta sprawa stanowi dla mnie wewnętrzny problem. (...) To, co się wczoraj działo wyglądało na polityczną hucpę – nie ze strony organizatorów, ale ze strony opozycji. To mnie odstręcza od tego, żeby powiedzieć "tak" dla tego projektu – mówił.
Poseł zapytany został, czy nieobecność ważnych polityków podczas wczorajszej debaty nie była wyrazem arogancji władzy wobec obywateli. – Myślę, że tak - przyznał. – Najlepiej rozstrzygnął jednak te nasze spory wyborcy,bo to co czasem tu wyprawiamy woła o pomstę do nieba – tłumaczył.
Odnosząc się do samego obowiązku szkolnego od 6-ego roku życia Kłopotek podkreślił, że "nawet za komuny rodzic mógł decydować o tym, czy chce aby 6-latek mógł pójść do szkoły".
–Moim zdaniem powinno być to tak, że obowiązek szkolny od 6-ego roku życia, ale to rodzic sam powinien decydować czy chce aby jego dziecko poszło do szkoły – mówił. – I tu się nie zgadzam z partnerem koalicyjna i znaczną częścią mojego klubu – skwitował.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
NASZ NEWS. CBA zatrzymała powiatowego inspektora budowlanego Dawida F. Śledztwo dotyczy Starostwa Warszawa Zachód
HIT DNIA
Tych słów Boguckiego Tusk się nie spodziewał! "Gdzie pan był?!"
Ojciec księdza Olszewskiego zatrzymany przez policję