Przejdź do treści
20:53 Straż Pożarna: W związku z ulewami i silnym wiatrem do godz. 20 w czwartek strażacy odnotowali na terenie całego kraju 1548 zdarzeń. Najwięcej - 294 - w województwie mazowieckim
20:17 USA: Ogłoszone przez prezydenta Trumpa wznowienie prób broni atomowej ma na celu upewnienie się, że nasz arsenał działa prawidłowo - powiedział w czwartek wiceprezydent J.D. Vance
19:56 Litwa: Ruch na lotnisku w Wilnie został w czwartek czasowo zawieszony; według wstępnych informacji decyzję tę podjęto ze względu na balony lecące w jego kierunku – poinformował ten port lotniczy
18:10 Francja: Zaufanie społeczne do prezydenta Francji Emmanuela Macrona spadło w ciągu miesiąca o 5 pkt. proc. i wynosi 11 proc. - podaje w czwartek „Le Figaro”, cytując swój sondaż Barometre Figaro
16:49 Dyplomacja: Przywódcy USA i Chin, Donald Trump i Xi Jinping, przynajmniej na rok osiągnęli porozumienie w sprawie fentanylu, niektórych ceł i metali ziem rzadkich, ale Trump wywołał nowe obawy w sprawie broni jądrowej - informuje „New York Times”
16:25 Bliski Wschód: Armia Izraela poinformowała w czwartek, że Hamas przekazał Czerwonemu Krzyżowi w Strefie Gazy trumny z ciałami dwóch kolejnych zakładników izraelskich, którzy zostali wzięci do niewoli podczas ataku terrorystów 7 października 2023 roku
15:43 Pogoda: Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed silnym wiatrem dla 14 województw. Porywy wiatru wyniosą do 85 km/h, a na Wybrzeżu do 115 km/h.
14:24 Ukraina: Trzy osoby zginęły w ostrzale Słowiańska, w Sumach Rosjanie uderzyli w stację benzynową
14:06 Ukraina: W regionie Czarnobyla pojawiły się psy z niebieską sierścią
13:18 Grecja: Wobec groźby braku wody rząd zapowiada plan wartości 2,5 mld euro
13:05 Dolnośląskie: Małżeństwo prowadzące rodzinę zastępczą oskarżone o molestowanie i znęcanie się nad dziećmi
12:18 Niemcy: Trzech mężczyzn skazanych za szpiegostwo na rzecz Rosji
11:48 Mjanma: Aresztowano trzech artystów za krytykę wyborów organizowanych przez juntę
11:17 Zełenski: Rosja zaatakowała ponad 650 dronami i ponad 50 rakietami; są zabici i ranni
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Ostródzie zaprasza na spotkanie z szefem Gabinetu Prezydenta Karola Nawrockiego, ministrem Pawłem Szefernakerem oraz posłem Andrzejem Śliwką. 3 listopada, godz. 17.00, Ostróda, ul. B. Prusa 2, w Dom Restauracyjny "U Wokulskiego"
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Radomiu zaprasza na spotkanie otwarte z Robertem Bąkiewiczem. 4 listopada godz. 18.00, Cech Rzemiosł Różnych, ul. Jana Kilińskiego 15-17 Radom
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Puławy zaprasza na spotkanie otwarte z Adamem Borowskim. 5 listopada, g. 17:00, Puławy, Hotel Olimpic, ul. Hauke-Bosaka (przy stadionie)
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Głogowie zaprasza na spotkanie autorskie z prof. Janem Majchrowskim. 7 listopada, godz. 17:00 sala przy Kościele św. Klemensa, ul. Sikorskiego 23
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Rzymie zaprasza 7 listopada na wystawę z okazji 25-lecia działalności artystycznej: Halina Skroban Symfonia kolorów; godz. 17.00, palazzo valentini Roma via quattro novembre 119/A
Wydarzenie KGP w Essen zaprasza na obchody rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 8.11 o godz. 18:00 koncert Mariusza Materyńskiego oraz Pawła Piekarczyka. 9.11, godz. 9.30, Msza Św. oraz marsz Polonii w Essen, Kościół i sala św Klenensam Hirtsieferste
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Drzewica organizuje spotkanie z Marszałkiem Antonim Macierewiczem, 9 listopada, godz. 17.30, Hotel Restauracja Zamkowa plac Wolności 32
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Gdyni zaprasza na spotkanie z Jackiem Wroną, działaczem Ruchu Obrony Granic. 16 listopada, g. 17:30. Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, ul. 10 Lutego 33
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Prezes NBP prof. Adam Glapiński: zasoby złota stanowią 25 proc. wszystkich rezerw NBP, przekraczają 520 ton i są warte ok. 240 mld zł. Polacy mają coraz więcej złota dzięki przemyślanej strategii realizowanej przez niezależny bank centralny.

Szare Szeregi. Wychowanie przez walkę

Źródło: Wikipedia/ HuBar/ CC BY-SA 2.5

HISTORIA | „Czy w latach ciężkiego ogólnonarodowego kryzysu „zabawa” w harcerstwo jest sensowna, adekwatna do aktualnej sytuacji? Czy problemy wychowania – i to wychowania przez grę, fikcję, zabawę – są takie ważne, gdy płonie kraj i nie wiadomo, czy za miesiąc narodu polskiego nie spotka los, jaki gotuje się Żydom? Czy w tej sytuacji harcerstwo jest w ogóle potrzebne?”. To tylko kilka z pytań, przytoczonych przez Tomasza Strzembosza w publikacji poświęconej Szarym Szeregom, jakie w latach 1939-1945 zadawał sobie niejeden harcerski wychowawca.

Dręczyło ich jeszcze jedno pytanie: czy to co wówczas robili naprawdę było jeszcze harcerstwem. Swoistym problemem stawało się coraz bardziej realne przydzielenie Grup Szturmowych do Kierownictwa Dywersji Komendy Głównej Armii Krajowej. Dylemat natury etycznej, polegał na pogodzeniu pojęć: harcerz i żołnierz. Zastanawiano się, czy włączenie GS-ów w strukturę wojska pozwoli obok twardej żołnierskiej walki realizować prawdziwie harcerski styl życia, prace samokształceniowe i wychowawcze. Dowództwo harcerskie nie zdecydowało się jednak na przekształcenie Grup Szturmowych w organizację stricte wojskową. Postanowiło sprostać temu wyzwaniu i podjęło próbę obrony stylu harcerskiego, dostosowując go do warunków wojennych.

Współautorem koncepcji wychowania przez walkę był Stanisław Broniewski Orsza. Opracował on program wychowania ujęty w trzech hasłach: „Dziś – Jutro – Pojutrze”, gdzie „Dziś” oznaczało konspirację, przygotowanie do powstania i prace samokształceniowe, „Jutro” – otwartą walkę zbrojną, a „Pojutrze” pracę w wolnej Polsce. A był to plan wyjątkowo niełatwy w realizacji, bo zakładał podejście odmienne od tego przyjętego w wojsku, gdzie panowała tendencja do przydziału poszczególnych osób do konkretnych zadań: albo do walki albo do pokoju.

… w gasnących źrenicach kolegi czytał prawdę o bycie

Zdaniem Stanisława Broniewskiego schemat wojskowy był doskonale przygotowany pod względem organizacyjnym, jednak sprowadzał się do spojrzenia na sprawę z perspektywy masy ludzkiej. Jego koncepcja w tej wielkiej machinie wojennej dostrzegała człowieka, dbała o jego psychikę tak, aby gotowy był nie tylko do walki - czy to w konspiracji czy w powstaniu - i nie tylko do życia w wolnej Polsce, ale do obu tych rzeczy. Bo – jak podkreślał - dopiero przejście przez kolejne próby sprawiało, że młody człowiek rozrastał się, potężniał, stawał się siłą i głębią, „bo w gasnących źrenicach kolegi czytał prawdę o bycie”. Nie mogło być tak - zdaniem Orszy - że „ma pójść czwarty i piąty, i szósty raz, i chodzić tak, aż znajdzie swój brzozowy krzyż”, bo są przecież inni, którzy będą budować Polskę pojutrza. Ten młody człowiek miał widzieć przyszłość i dążyć do niej. Stworzył więc Broniewski ideę nowoczesnego wojska, której celem było ukształtowanie żołnierza – obywatela, zdolnego do służby Ojczyźnie poprzez wykonywanie zadań bojowych, ale także do kreowania całej rzeczywistości polskiej, zarówno podczas wojny, jak i pokoju.

Tym, który niejako wdrożył schemat Orszy w życie i odegrał kluczową rolę w wychowaniu kadry instruktorskiej harcerstwa czasu wojny był Jan Rossman ps. Wacek – kierownik Wydziału Kształcenia Starszyzny Szarych Szeregów. Sam Broniewski podsumowując jego działalność, powiedział: „Gdy się mówi szaroszeregowa kadra instruktorska, to się myśli Janek, a gdy się mówi Janek, to się myśli szaroszeregowa karda. Jak to zrobiłeś, Janku? (…) Z kłębowiska myśli nurtujących tej wiosny wyzwoliłeś siłę i skierowałeś ją ku tworzeniu nowego żołnierza – Polaka – człowieka XX wieku”. Również inny wielki wychowawca doceniał dorobek Rossmana. Aleksander Kamiński dedykując mu egzemplarz „Kamieni na szaniec” napisał: „Druhowi Janowi Rossmanowi, przyjacielowi Zośki, człowiekowi, który decydujący wpływ wywierał na kształtowanie postawy ideowej harcerstwa w latach walki”.

Usunięto obraz.

Jan Rossman ps. Wacek

Cel: Odbudowa człowieka wyniszczonego przez wojnę

Jan Rossman opisując pogląd wojennej kadry instruktorskiej na harcerstwo pisał, że jego nadrzędnym zadaniem jako organizacji ideowo – wychowawczej była odbudowa człowieka wyniszczonego przez wojnę. Opracował więc autorski program kształcenia i zorganizował sławne wojenne kursy podharcmistrzowskie zwane „Szkołą za lasem”. Głównym ich założeniem było uświadomienie, że wojenny program Szarych Szeregów pozostaje programem harcerskim, a jako taki musi kształcić charaktery, światopoglądy, pobudzać do pracy własnej, do samokształcenia. Chodziło o to, aby nie pozostawić człowieka samego ze wszystkimi dylematami etycznymi i moralnymi, jakie przyniosła wojna. Wacek widział w tym miejscu wielkie zadanie i wspaniałe możliwości wychowawcze dla instruktorów. Musieli oni jednak sami sprostać określonym wymogom. Instruktorem mógł być ten, kto „istotnie kieruje pracą młodzieży, kto organizuje, szkoli, dowodzi akcją czynną, wychowuje”.

Strzelanie po ostrzeżeniu to „nieetyczna pozostałość średniowiecza”

Dla każdego kursu obierano jeden temat dyskusyjny, który był zagadnieniem wiodącym. Pierwszy odbył się w kwietniu 1942 roku, drugi a pierwszy dla pokolenia wojennego, w maju tegoż roku. Myślą przewodnią drugiego była kwestia szkolenia żołnierzy do zadań specjalnych. Znaczenie kursów polegało na tym, że dawały wyszkoloną kadrę instruktorów, którzy tworzyli programy dostosowane do warunków konspiracyjnych wdrażając je następnie w życie.

Podczas wojny odbywały się także, zarządzone decyzją Naczelnika Szarych Szeregów, kursy harcmistrzowskie. Ze względu jednak na aresztowanie Naczelnika Harcerzy - Floriana Marciniaka Nowaka - tuż przed ich rozpoczęciem, organizacją zajął się Jan Rossman. Obrał dla nich kryptonim „Kursy charyzmatyczne”. Ogółem odbyły się cztery spotkania, na których mianowano pięćdziesięciu sześciu harcmistrzów. Każde z nich połączone było z wykładami wybitnych instruktorów bądź profesorów. Pierwsze spotkanie pierwszego kursu odbyło się 8 maja 1943 roku w Zalesiu Dolnym, z udziałem Władysława Radwana. Tematem przewodnim była rola harcerstwa w czasie okupacji i jego przyszłość w wolnej Polsce. Referentem drugiego spotkania był Aleksander Kamiński, który wyłożył metodę harcerską w czasie pokoju i w czasie wojny. Wiosną 1944 r. odbył się kurs ostatni. Dyskusję podczas tego spotkania, rozpoczął swoim wystąpieniem asystent profesora Tadeusza Kotarbińskiego – filozof Henryk Hiż. Wypowiedz dotyczyła ograniczenia ludzkiego cierpienia do wojennej konieczności poprzez strzelanie do wroga z tyłu, bez uprzedzenia. Prelegent uzasadniał swój pogląd stwierdzeniem, iż strzelanie z przodu to „nierozsądna i nieetyczna pozostałość średniowiecza”, bo powoduje niepotrzebny przedśmiertny strach u pozbawianej życia osoby. Zaproszenie gościa o nieco kontrowersyjnych poglądach miało na celu umożliwienie starszyźnie harcerskiej zapoznanie się z różnorodnymi punktami widzenia.

 „O jaką Polskę walczymy?”

Jednym ze środków oddziaływania na młodzież z Szarych Szeregów, a tym samym dopełnieniem programu wychowania przez walkę była prasa. Miała ona być nie tylko źródłem informacji, ale i pośrednikiem w kształtowaniu pożądanych postaw. W lutym 1944 roku ukazało się pierwsze wydanie pisma „Brzask. Pisma Młodych”, nawiązującego do przedwojennych tradycji, skierowanego do harcerzy – żołnierzy Grup Szturmowych. Jak pisał właśnie w tym numerze Rossman: „Pismo to poświęcamy młodym, którzy walczą i walką swą pełnią służbę Polsce”. Zamieszczane w nim artykuły były w wielkiej mierze wynikiem spotkań samokształceniowych. W czerwcowym wydaniu pisma Eugeniusz Stasiecki ps. Piotr Pomian w rubryce „Notatnik instruktorski” pisał o konieczności życia nie tylko dla walki, ale i pracy w wolnej Polsce. „Dziś i jutro Polski, my dzisiaj i w dniu jutrzejszym – to myśl przewodnia „Brzasku”. Żołnierz – obywatel, misja obywatelska żołnierza powstania to slogany, które wciąż w „Brzasku” powracają”.

Usunięto obraz.

Eugeniusz Stasiecki, szef Głównej Kwatery Szarych Szeregów "Pasieki" (1943-1944), zastępca naczelnika Szarych Szeregów (1944)

W jednym z artykułów, zatytułowanym „O co walczymy”, Rossman napisał: „Wbrew pozorom walka przeciw okupacji nie daje sama przez się odpowiedzi na pytanie, o co walczymy. Odpowiedzi tej trzeba świadomie szukać. Wówczas walka nabiera głębokiej treści i staje się prawdziwie twórcza. Okres, kiedy wystarczyło nam hasło „O wolną Polskę!” jako jedyny drogowskaz w walce, należy już do przeszłości. Poznaliśmy walkę z jej najbardziej porywających i najbardziej szarych stron. Psychicznie przebiliśmy się przez okupację, posiadłszy w bezpośrednim doświadczeniu rzecz dla żołnierza najcenniejszą, bezwzględną wiarę w zwycięstwo. Stopniowo, w miarę dojrzewania w walce podziemnej, w nie chłopięcych już, lecz męskich umysłach narastał problem nowy, pytanie, które jest zarazem pytaniem o wartość i sens dotychczasowego wysiłku: o jaką Polskę walczymy?”.

O jaką Polskę walczyli? Szare Szeregi przysposobiły sobie program polityczny Nowej Polski opracowany w 1944 roku przez Radę Jedności Narodowej i kolportowały go wewnątrz organizacji. Chciano „wyrwać polskie życie polityczne z zaśniedziałych już podziałów, orientacji: endecja – sanacja”. Program organizacji to „sylwetka nowego żołnierza – obywatela i nowe wojsko; decentralizacja kultury i uaktywnienie Polski powiatowej oraz kategoryczny imperatyw – zdobywanie zawodu i wysokich kwalifikacji, orientowanie wszystkich instruktorów i starszych harcerzy w istniejących programach politycznych różnych grup i partii”.

Harcerz to nie tylko chłopaczek w krótkich spodenkach...         

Szare Szeregi pozostały jedną z nielicznych organizacji, które podczas wojny nie zaniechały działań wychowawczych. Wywierały wpływ nie tylko na swych członków, ale także na młodzież spoza organizacji, czego przykładem była przeprowadzenie akcji M. Ogromna ideowość wojennego harcerstwa sprawiła, że nie dokonała się w jego członkach degradacja podstawowych wartości. Zabijanie wroga było złem koniecznym utożsamianym ze złem etycznym. Wrogiem, którego trzeba było zgładzić nie był każdy Niemiec, ale gestapowiec - oprawca, żandarm – wykonawca egzekucji ulicznych, esesman z obozu.

Wszystkie te zasługi zostały w ogromnej mierze osiągnięte przez wychowanie tak głęboko ideowej kadry instruktorskiej, która miała ogromny wpływ na młodzież w organizacji. To dzięki niej Podziemne Harcerstwo zyskało dobre imię. „Dzisiaj w Polsce – pisał Wacek – nareszcie już wiadomo, że harcerz to nie tylko chłopaczek w krótkich spodenkach, który nie pali i nie pije, ale że harcerze to młodzi, dzielni, zdrowi mężczyźni o szerokich horyzontach, o mocnym tętnie życia, związani węzłami braterskimi, gotowi do najtrudniejszych zadań. Tak jest dzięki tym młodym instruktorom wojennym, z których większości nie ma, gdyż oddali swe życie w walce podziemnej i w Bitwie Warszawskiej”. A nie ma ich, bo pewnego dnia Naczelnikowi Szarych Szeregów ślubowali: „Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym prawu Szarych Szeregów. Ślubuję na Twoje ręce pełnić służbę w Szarych Szeregach, tajemnic służbowych dochować, do rozkazów służbowych się stosować, nie cofnąć się przed ofiarą życia”.

Telewizja Republika, "Szare Szeregi jako organizacja wychowawcza" (Tomasz Strzembosz), Jan Rossman pseudonim "Wacek" (Marian Miszczuk), "Całym życiem. Szare Szeregi w relacji naczelnika" (Stanisław Broniewski), inne

Wiadomości

Śliwka: Tusk i Żurek bawią się życiem ludzi i ich losami

Żurek podsumował swoje "osiągnięcia". "Niewinni nie mają się czego bać"

Młody talent opuści Real? Lyon faworytem do wypożyczenia

Rząd łamie prawo?! Cały gabinet powinien ponieść odpowiedzialność!

Poważne konsekwencje ulew i silnego wiatru. Strażacy mieli ręce pełne roboty

Szczucki demaskuje układ w sądach: to walka o władzę, nie o sprawiedliwość!

Pierwsza Dama na spotkaniu z kieleckim Klubem Przedsiębiorczych Mam

Matecki: oni muszą mieć świadomość, że tym "żurkiem" się kiedyś zadławią

Awantura nowej burmistrz z radnym w Dusznikach-Zdroju

Niemcy wydają miliardy na ocalałych z Holocaustu. Dla polskich ofiar nie przewidzieli nawet złotówki

„Oboje są sobą oczarowani” – tabloidy rozpisują się o romansie Perry i Trudeau

Kaleta krytykuje Wawrykiewicza ws. Funduszu Sprawiedliwości. "Czyli wszystko było legalne, ale ekipie Tuska się to nie podoba"

Niszczycielski Huragan Melissa uderzył w Jamajkę. Polski Czerwony Krzyż rusza z pomocą

Dramatyczny apel rolników. Bez dopłat wyrównawczych mogą nie przetrwać

Irlandzka poczta wydała znaczek na cześć kapłana ratującego Żydów

Najnowsze

Śliwka: Tusk i Żurek bawią się życiem ludzi i ich losami

Poważne konsekwencje ulew i silnego wiatru. Strażacy mieli ręce pełne roboty

Szczucki demaskuje układ w sądach: to walka o władzę, nie o sprawiedliwość!

Pierwsza Dama na spotkaniu z kieleckim Klubem Przedsiębiorczych Mam

Matecki: oni muszą mieć świadomość, że tym "żurkiem" się kiedyś zadławią

Żurek podsumował swoje "osiągnięcia". "Niewinni nie mają się czego bać"

Młody talent opuści Real? Lyon faworytem do wypożyczenia

Rząd łamie prawo?! Cały gabinet powinien ponieść odpowiedzialność!