Przejdź do treści
Odnaleziono najstarszą szczegółową mapę Mazur. Pochodzi z XVI wieku
Fot. Flick/Chris Urbanowicz

Szczegółową mapę z XVI wieku, przedstawiającą drogę wodną z Rynu przez Wielkie Jeziora Mazurskie i rzekę Pisę do granicy zakonu krzyżackiego (Księstwa Prus) z Mazowszem, w archiwum w Berlinie-Dahlem odnalazł historyk z Olsztyna.

O swoich ustaleniach historyk dr Robert Klimek poinformował na łamach najnowszego numeru pisma regionalno-historycznego „Masovia”. Mapę odnalazł w zasobach Geheimes Staatsarchiv Preussischer Kulturbesitz.

„Ta mapa nie była do tej pory znana w świecie naukowym. Wygląda na to, że jest to najstarsza mapa szczegółowa z obszaru dzisiejszych Mazur. Od kilku lat zajmuję się naukowo i kolekcjonersko starymi mapami Prus. Prześledziłem wszystkie archiwalia w Berlinie, w Polsce, i nie znalazłem starszej” – powiedział PAP dr Klimek.

Okres jej powstania dr Klimek ocenia na I połowę XVI w., na pewno po 1521 r. Swoje wnioski argumentuje nazwami miejscowości, które się na niej pojawiają.

„Najmłodszą wsią wśród zaznaczonych na mapie są Szczechy założone w 1519 r. Brakuje na niej miejscowości powstałych nieco później, takich jak Łupki (1555) i Imionek (1557). W tej sytuacji można wstępnie wnioskować, że powstała ona po roku 1519. Nie jest wykluczone, że wykonano ją jeszcze za czasów zakonu krzyżackiego, chociaż bardziej prawdopodobne jest, że powstała już po jego sekularyzacji, czyli po 1525 r,” – napisał w „Masovii” dr Klimek.

Patrząc od lewej strony mapy, pierwszą zaznaczoną miejscowością jest Ryn – Reynn, gdzie znajdował się zamek krzyżacki zbudowany w latach 1377–1395.

Nieproporcjonalnie wydłużone i wąskie Śniardwy

Na opisywanej mapie zaznaczone są Mikołajki, a w nich most między jeziorami Tałty i Mikołajskie. „Po raz pierwszy wymieniono go w źródłach w 1516 r., kiedy odnowiono przywileje dla dwóch sąsiadujących z nim karczm. Tenże most w Mikołajkach został także zaznaczony na mapie pochodzącej z 1576 r. Kaspra Hennenbergera” – pisze dr Klimek.

Same jezioro Śniardwy na opisywanej przez dr Klimka mapie zupełnie odbiega od swego rzeczywistego kształtu. „Jest ono nieproporcjonalnie wydłużone i wąskie” – stwierdza historyk. Nad Śniardwami autor mapy naniósł tylko jedną wieś – Nowe Guty (Gutten), które założono w 1450 r.

„Głównym zadaniem omawianej mapy było przedstawienie drogi wodnej z Rynu przez Pisz i dalej rzeką Pisą – do granicy z Mazowszem. Widać, że miała ona znaczenie komunikacyjne, ponieważ zaznaczone zostały na niej mosty (..), a także odległości w milach” – czytamy w tekście dr Klimka.

„Opisywana mapa nie posiada skali czy róży wiatrów i należy do kategorii prymitywnych szkiców kartograficznych, na których występują tylko schematyczne zarysy jezior, rzek oraz napisy objaśniające” – napisał dr Klimek.

PAP/WNP

Wiadomości

Działał zgodnie z prognozą, tak jak ją rozumiał

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Najnowsze

Działał zgodnie z prognozą, tak jak ją rozumiał

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem