Polska delegacja państwowa i weterani, wezmą dziś udział w uroczystościach na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino, gdzie odprawiona zostanie msza święta i odczytany zostanie Apel Poległych. Dziś przypada 74. rocznica bitwy o klasztor w Apeninach.
W południe polska delegacja złoży kwiaty przy pomniku 3. Dywizji Strzelców Karpackich, 5. Kresowej Dywizji Piechoty oraz 4. Pułku Pancernego "Skorpion". W uroczystościach weźmie udział między innymi Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak oraz Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachim Brudziński.
Na Polskim Cmentarzu Wojennym obecnych będzie kilkudziesięciu weteranów, w tym grupa żołnierzy generała Andersa.Uczestnik walk o Monte Cassino porucznik Władysław Dąbrowski z 15. Pułku Ułanów Poznańskich podkreśla, że bój o klasztor był dla polskich żołnierzy ważnym zadaniem. Zdobycie Monte Cassino umożliwiło wojskom aliantów marsz na Rzym.
Podporucznik Bronisław Bełz z 11. Batalionu Łączności wspomina wielu rannych kolegów.- Pamiętam jak sanitariusze znosili ich z gór na noszach. Mieli zabandażowane ręce, nogi, głowy - opowiada Bronisław Bełz.
W kilkudniowej bitwie o Monte Cassino i okoliczne wzgórza poległo prawie tysiąc polskich żołnierzy, około trzech tysięcy zostało rannych.
Walki o Monte Cassino toczyły się w sumie kilka miesięcy. Zanim Polacy zaatakowali wzgórze, trzykrotnie szturmowały je wojska Aliantów, którzy łącznie stracili 54 tysiące żołnierzy. 18 maja 1944 roku na ruinach benedyktyńskiego klasztoru na szczycie Monte Cassino załopotała biało-czerwona flaga. Po kilku godzinach na polecenie generała Władysława Andersa, wywieszono też brytyjską. Zwycięstwo polskich żołnierzy ogłosił w południe Hejnał Mariacki, odegrany ze wzgórza.