Przejdź do treści
18:50 Przed godziną 19:00 Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że zakończyła się operacja lotnicza na wschodzie Polski
18:18 Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało alert do mieszkańców powiatów wschodniej Polski w sprawie zagrożenia przed atakiem z powietrza. Chodzi o powiaty: chełmski, krasnostawski, łęczyński, świdnicki i włodawski
17:03 Dowództwo Operacyjne RSZ wydało w sobotę komunikat, że ze względu na zagrożenie uderzeniami dronów w regionach Ukrainy graniczących z RP, rozpoczęło się operowanie wojskowych myśliwców w polskiej przestrzeni powietrznej
15:30 Ogólnopolska awaria terminali płatniczych została naprawiona - poinformował operator systemu
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Opoczno zaprasza na spotkanie autorskie byłego Prezydenta RP Andrzeja Dudy w poniedziałek, 15 września, o godz. 17:00 w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego, ul. Kwiatowa 1A, Opoczno
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest „Tak dla edukacji! Nie dla deprawacji!” w niedzielę, 21 września, godz. 15:00, ul. Długa 46/47, przed Ratuszem Głównego Miasta
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Toruń zaprasza na spotkanie z Antonim Macierewiczem i Krzysztofem Szczuckim, 19 września (piątek), g. 18, HOTEL FILMAR ul. Grudziądzka 39-43, Toruń
Wydarzenie Klub "Gazety" Polskiej Skierniewice zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej imigracji, 20-21 września od godz. 9, podczas Skierniewickiego Święta Kwiatów Owoców i Warzyw przy ul. Wita Stwosza naprzeciw Kina "POLONEZ"
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji w każdą sobotę i niedzielę września od 12 tej do 17 tej pod Jasną Górą przy wjeździe na parking od ul. Klasztornej
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Łukowie zaprasza na powiatowe obchody 86. rocznicy agresji związku sowieckiego na Polskę oraz 28. rocznicy ustawienia na łukowskim cmentarzu "Krzyża Katyńskiego", 17 września, g. 17, Cmentarz św. Rocha, Łuków.
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Olecko zaprasza na pikietę po hasłem "Tak dla edukacji, nie dla deprawacji", 17 września, g. 18, pod Biurem Poselskim PO, ul. Kolejowa 6, Olecko
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Kraków, Marek Michno, Ryszard Majdzik zapraszają na protest w 86. rocznicę napaści Rosji na Polskę, 17 września, g. 18, Urząd Wojewódzki, ul. Basztowa 22. Następnie przemarsz na pl. Matejki
Wydarzenie: 17 września rocznica napaści Rosji na Polskę. Na protest w Krakowie, przed Urzędem Wojewódzkim, zaprasza ROG Kraków i organizator Ryszard Majdzik. Początek o godzinie 18.00, a następnie przemarsz na Plac Jana Matejki
Ważny komunikat: XI Nadzwyczajny Zjazd Klubów „Gazety Polskiej” jest wydarzeniem zamkniętym, przeznaczonym tylko dla Klubowiczów „Gazety Polskiej”. Zapraszamy do oglądania relacji w Tv Republika
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP NBP informuje – prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Dzięki przemyślanym inwestycjom NBP ma już ponad 515 ton złota. Jego wartość przekroczyła 211 mld zł, a łączna wartość wszystkich rezerw dewizowych NBP wyniosła ponad 953 mld zł.

Jak uprowadzono Adolfa Eichmanna?

Źródło: wikipedia/ CC BY-SA 3.0

11 maja 1960 r. Mosad porwał w Argentynie Adolfa Eichmanna. Jego proces w Izraelu odegrał niezwykle ważną rolę w demaskowaniu innych Niemców zaangażowanych w Zagładę Żydów oraz w zbrodnie na Polakach.

Wkrótce po zakończeniu II wojny światowej zwycięskie kraje przystąpiły do sądzenia niektórych zbrodniarzy niemieckich. Najbardziej znanym przewodem sądowym był wielki proces odbywający się w Norymberdze. Skazano wówczas na śmierć i wykonano wyroki na części wysokich przywódców III Rzeszy. Niektórych zbrodniarzy sądzono także w Polsce, m.in. Rudolfa Hössa, komendanta obozu koncentracyjnego w Auschwitz.

Po kilku latach stosunkowo aktywnej działalności wielu rządów w ściganiu zbrodni niemieckich nastąpiło jednak wyraźne osłabienie determinacji w tym względzie. Utworzono dwa państwa, RFN i NRD, które nie wykazywały szczególnego zainteresowania szukaniem zbrodniarzy wojennych w swoich społecznościach. Co ciekawe, w sukurs przyszła im Polska „ludowa”, która po powstaniu bratniego państwa z „dobrymi i demokratycznymi” Niemcami zmieniła nazwę działającej od 1945 r. Głównej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich. By nie drażnić Niemców, odtąd zbrodnie miano przypisywać hitlerowcom. Zresztą działalność Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce praktycznie zamarła w okresie lat 1949–1965.

W RFN dopiero w 1958 r. powołano specjalistyczną strukturę, tj. Centralną Agencję Badania Zbrodni Nazistowskich. W swej działalności napotkała ona mnóstwo trudności, a sądy z wielką niechęcią wszczynały śledztwa w oparciu o materiały przez nią przekazywane. Dopiero wiadomość o porwaniu Adolfa Eichmanna spowodowała podjęcie w RFN intensywniejszych kroków wobec „morderców wśród nas”. Cztery miesiące po rozpoczęciu procesu Eichmanna aresztowano Richarda Baera – następcę Rudolfa Hössa na stanowisku komendanta Auschwitz i wielu innych morderców, którzy do tej pory żyli na terenie obu państw niemieckich przez nikogo nie niepokojeni, pod własnymi nazwiskami.

Prawie równolegle wprowadzono jednak zmiany w niemieckim kodeksie karnym, na podstawie którego od maja 1960 r. można było już ścigać tylko za najpoważniejsze zbrodnie. A i tak wyroków w tych sprawach nie można uznać za wysokie... Otto Bradfisch, członek Einsatzgruppen, za wymordowanie 15 tys. Żydów skazany został na 10 lat ciężkich robót. Otto Hunsche, doradca Eichmanna i człowiek odpowiedzialny za deportację 12 tys. Żydów węgierskich, z których co najmniej 600 zabito, otrzymał karę 5 lat robót przymusowych. Joseph Lechthaler, odpowiedzialny za zlikwidowanie żydowskich mieszkańców Słucka i Smolewicz, został skazany na 3,5 roku więzienia. Martin Fellenz, obergruppenführer SS i policji, aresztowany w 1960 r. i oskarżony o zabicie 40 tys. polskich Żydów, mimo żądania przez prokuratora dożywocia został skazany na 4 lata pozbawienia wolności, a dodatkowo w poczet kary zaliczono mu 2,5 roku oczekiwania w więzieniu na wyrok.

 

Zdarzały się jednak i wyższe kary. Ericha von dem Bach Zaleskiego, znanego m.in. jako dowódca oddziałów SS pacyfikujących Powstanie Warszawskie, za zabicie 6 niemieckich komunistów skazano w 1962 r. na dożywocie. Za zbrodnie dokonane w Warszawie nie został nigdy osądzony Wilhelm Koppe, dowódca SS i policji w Generalnym Gubernatorstwie, który mieszkał w RFN pod zmienionym nazwiskiem i kierował fabryką czekolady. Oskarżony o zbrodnie na setkach tysięcy Żydów, z powodu złego stanu zdrowia został zwolniony z aresztu, a proces zawieszono. Żył jeszcze 9 lat w stolicy RFN.

Zbrodniarze niemieccy mieli wiele szczęścia, gdyż w latach 60. jeszcze ok. 5 tys. spośród 11,5 tys. sędziów w RFN było dawnymi sędziami nazistowskimi. Dodatkowo w zdecydowanej większości przypadków sądy nie uwzględniały, że zbrodnie mogły być popełniane nie tylko na Żydach i potencjalnie niepokornych wobec nazistów Niemcach, ale także na Polakach czy osobach innych narodowości. Ówczesne problemy z karaniem sprawców i mocodawców zbrodni nie okazały się być ostatnimi w historii. Dla dzisiejszych czasów jednak bardziej charakterystyczne są nie łagodne wyroki, lecz niemożność ich wydania w trwających dziesiątki lat procesach zbrodniarzy komunistycznych w Polsce, lub niewszczynanie ich w ogóle, co ma miejsce np. w Rosji.

Pracowałem z radością na rzecz zapewnienia gruntu Żydom...

Kim był człowiek, którego proces wywołał zmiany w RFN skutkujące poszukiwaniami, aresztowaniem i skazywaniem niemieckich zbrodniarzy na krótkie, ale mimo wszystko kary pozbawienia wolności?

Adolf Eichmann urodził się w 1906 r. w Solingen w rodzinie ubogiego księgowego. Był najstarszym z pięciorga rodzeństwa. Pracował jako robotnik w przedsiębiorstwie górniczym, następnie był przedstawicielem handlowym. Z inicjatywy swego znajomego Ernsta Kaltenbrunnera wstąpił w 1932 r. do partii nazistowskiej NSDAP i SS. W 1934 r. został przyjęty do nazistowskich tajnych służb, gdzie pierwotnie przez cztery miesiące pracował w komórce zajmującej się masonerią. Przeniesiony został wkrótce do nowego wydziału zajmującego się Żydami. Po anschlussie Austrii był przez rok szefem ośrodka do spraw emigracji Żydów austriackich.

Odniósł tu swoje pierwsze „sukcesy”. W ciągu 8 miesięcy dzięki jego „sprawnej” działalności Austrię opuściło 45 tys. Żydów. Po aneksji Czech w 1939 r. podobny ośrodek zorganizował w Pradze. Swoją pracą zdobywał uznanie przełożonych – w latach 1937–1941 awansował czterokrotnie, ze stopnia podporucznika na podpułkownika. Jednocześnie wyrzekł się chrześcijaństwa. Jeszcze w 1960 r. w sądzie odmówił przysięgi na Biblię, a przed śmiercią odmówił rozmowy z pastorem.

 

Niewinny jak Piłat...

Już jako doświadczony funkcjonariusz został w październiku 1939 r. wezwany do Berlina. Uczyniono go szefem Ośrodka ds. emigracji Żydów. W późniejszych latach chwalił się, niezgodnie zresztą z prawdą, że to on wpadł na pomysł, aby przetransportować 4 miliony europejskich Żydów na Madagaskar. Był za to współautorem kolejnego niezrealizowanego pomysłu – wysiedlenia nie tylko niemieckich Żydów na wschodnie tereny Generalnego Gubernatorstwa.

Pomysły emigracyjne i osiedleńcze wkrótce straciły na aktualności. W 1941 r. Eichmann został funkcjonariuszem w centrali Gestapo w Berlinie. Mianowano go kierownikiem biura 4, zajmującego się Żydami. Dopuszczono go tam do ścisłych tajemnic. W sierpniu 1941 r. jego przełożony – Reinhard Heydrich – poinformował go, że Hitler zarządził fizyczną likwidację Żydów. Już wkrótce, we wrześniu 1941 r. Eichmann sprawdzał osobiście, jak przebiega mordowanie Żydów na terenach zajętych przez III Rzeszę w wyniku wojny z Sowietami. Otrzymał także zadanie przygotowania konferencji w Wannsee w styczniu 1942 r. Ustalono podczas tej konferencji techniczne szczegóły wymordowania Żydów europejskich.

Realizację tego zadania zlecono Eichmannowi. Wywiązał się z niego bez zarzutu, koordynując m.in. akcję transportu Żydów do obozów masowej zagłady. Nie miał przy tym żadnych wyrzutów sumienia. Usprawiedliwiając się faktem, że była to decyzja jego przełożonych, stwierdził: doznałem jakby odczucia Poncjusza Piłata, bo poczułem się wolny od wszelkiej winy.

 

Nigdy nie zabiłem Żyda ani nie-Żyda...

Po wojnie Eichmann uciekł do Argentyny, gdzie żył jako Ricardo Klement. Po pewnym czasie sprowadził także żonę oraz dzieci. Tropiony przez wiele lat, został porwany przez izraelskie służby specjalne w Buenos Aires 11 maja 1960 r. i wywieziony do Izraela. 11 kwietnia 1961 r. postawiono go przed sądem w Jerozolimie. Bronił się w nim argumentując, że nigdy osobiście nikogo nie zamordował: Z zabijaniem Żydów nie miałem nic wspólnego. Nigdy nie zabiłem żadnego Żyda, ani nie-Żyda: nigdy nie wydałem rozkazu zabicia Żyda lub nie-Żyda.

Po udowodnieniu mu kierowania zza biurka akcją Zagłady stwierdził, że jedynie wykonywał rozkazy oraz stanowione prawo. Argumentem, który miał przekonać sąd do uniewinnienia, były ewentualne problemy, a nawet możliwość śmierci w sytuacji, gdyby odmówił wykonywania nałożonych na niego zadań. Po procesie, który był śledzony przez niemal cały świat, sąd wydał wyrok 15 grudnia 1961 r. Uznał w nim, że Adolf Eichmann jest winny śmierci nie tylko milionów Żydów, ale także deportacji setek tysięcy Polaków oraz dziesiątków tysięcy osób innych narodowości. Został skazany na karę śmierci. 29 maja została oddalona apelacja od wyroku. Dwa dni później prezydent Izraela odmówił prawa łaski, po czym nastąpiło wykonanie wyroku śmierci przez powieszenie. Ciało skremowano, a prochy rozsypano nad Morzem Śródziemnym.

Autor: Mateusz Szpytma

Tekst pierwotnie opublikowany w „Dzienniku Polskim” (21 V 2010), a następnie przedrukowany w książce pt. Od Września do Norymbergii, red. F. Musiał, J. Szarek, Kraków 2012, s. 140-144.

 

ipn.gov.pl

Wiadomości

Przedsiębiorca zachęca do posiadania dzieci. Oferuje swoim pracownikom po 10 tys. zł za potomstwo

Polscy siatkarze wygrali z Rumunią 3:0

Przemysław Czarnek dzisiejszym gościem Danuty Holeckiej

Wojsko czeskie już w Polsce. Sojusznicze wsparcie w ramach operacji Wschodnia Straż

Dlaczego koalicja 13 grudnia nie wspiera polskiego przemysłu zbrojeniowego?

„Pilecki–Wyszyński. Portret podwójny” – ważna wystawa w Warszawie

Koniec operacji polskiego lotnictwa na wschodzie Polski. Lotnisko w Lublinie znowu przyjmuje samoloty

W Niemczech rośnie liczba bezdomnych, ma być ich ponad dziesięć razy więcej niż w Polsce

Alert RCB ostrzega mieszkańców województwa lubelskiego przed "atakiem z powietrza"

Coraz bliżej zniesienia zasady dwukadencyjności w polskich samorządach

Adrian Borecki zaprasza na Republikę Dzień

[PILNE] Lotnisko w Lublinie nie działa. Powodem operacje samolotów wojskowych

Jest komunikat Wojska: „Ze względu na zagrożenie uderzeniami bezzałogowych statków powietrznych…”

Czy rząd i systemy zadziałały podczas rosyjskiego ataku?

Związkowcy Poczty Polskiej nie zostawili suchej nitki na planach prezesa firmy

Najnowsze

Przedsiębiorca zachęca do posiadania dzieci. Oferuje swoim pracownikom po 10 tys. zł za potomstwo

Dlaczego koalicja 13 grudnia nie wspiera polskiego przemysłu zbrojeniowego?

„Pilecki–Wyszyński. Portret podwójny” – ważna wystawa w Warszawie

Koniec operacji polskiego lotnictwa na wschodzie Polski. Lotnisko w Lublinie znowu przyjmuje samoloty

W Niemczech rośnie liczba bezdomnych, ma być ich ponad dziesięć razy więcej niż w Polsce

Polscy siatkarze wygrali z Rumunią 3:0

Przemysław Czarnek dzisiejszym gościem Danuty Holeckiej

Wojsko czeskie już w Polsce. Sojusznicze wsparcie w ramach operacji Wschodnia Straż