Przejdź do treści
Republika "Ewa Bugała Wszystko Jasne": Gościem Ewy Bugały o godz. 17:30 będzie Anna Bryłka, europoseł, Konfederacja
11:01 Bruksela: Komisja Europejska obniżyła prognozę wzrostu PKB dla Polski na 2025 rok z 3,3 do 3,2 proc.
10:25 Bangladesz: Sąd skazał byłą premier Sheikh Hasinę Wajed na karę śmierci
09:06 Tusk: na trasie Warszawa-Lublin (wieś Mika) doszło do aktu dywersji
08:00 Policja: Siedem osób z zarzutami za kilkaset fałszywych alarmów bombowych
07:51 Wietnam: Co najmniej sześć osób zginęło w wyniku osunięcia ziemi
07:43 Arabia Saudyjska: 42 pielgrzymów zginęło w pożarze, który wybuchł po kolizji autokaru z cysterną
07:28 Kraków: Słup ognia na wysokość ok. 20 m po rozszczelnieniu gazociągu
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Pucku zaprasza na spotkanie z Mariuszem Błaszczakiem, Jackiem Sasinem, Michałem Kowalskim, 17 listopada, g. 17.00, Ratusz Miejski, Puck
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Jeleśnia zaprasza na spotkanie otwarte z Robertem Bąkiewiczem. 20 listopada, godz. 18:00, Restauracja „U Meresa”, T. Kościuszki 40, 34-100 Żywiec
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Rypin zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, 18 listopada, godz. 19:00, Centrum Aktywności Społecznej „Katolik”, ul. Kościuszki 10, Rypin
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Nowym Dworze Mazowieckim i NPR zapraszają na spotkanie z posłem Markiem Jakubiakiem 21 listopada o godz. 18:00 w Nowodworskim Ośrodku Kultury przy ul I.J. Paderewskiego 1a
Wydarzenie Przewodniczący Klubu Gazety Polskiej w Starachowicach Dariusz Nowak oraz poseł Krzysztof Lipiec zapraszają na spotkanie z Adrianem Stankowskim 23 listopada o godz. 17:30 w Parku Kultury przy ul. Radomskiej 21 w Starachowicach
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z posłem PiS, Przemysławem Czarnkiem. 24 listopada, godz. 18:00, Hotel Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58
Wydarzenie Uroczystości 195. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego. Olszynka Grochowska, niedziela, 30.11. Początek o g. 12:30, Kopiec Bohaterów Olszynki Grochowskiej w Alei Chwały (ul. Chełmżyńska). Od g. 13:00 uroczystości przy Mogile Powstańczej, ul. Szeroka
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl

77. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Historia oczami dziecka

Źródło: Fot. IPN/Sylwester Braun/Ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

Gdy wybuchło powstanie, miałem dziesięć lat. Widziałem wiele egzekucji zwykłych mieszkańców. W Hali Mirowskiej zginęli wszyscy moi sąsiedzi, mężczyźni — opowiada Marian Grabowski.

Przez całą okupację rozmówca Polskiej Agencji Prasowej mieszkał w Warszawie, na Powiślu przy Furmańskiej 5, róg Karowej. Jego ojciec — Władysław Grabowski ps. Wróbel — był powstańcem. Walczył na Woli i na Starówce. Przeżył, trafił do armii amerykańskiej i po wojnie odszukał rodzinę.

Marian Grabowski został w domu z matką i dwoma braćmi. Gdy wybuchło Powstanie Warszawskie, miał 10 lat. „Mieliśmy świetną orientację, co się dzieje w czasie wybuchu Powstania. Nad słynnym ślimakiem Karowej był budynek Gestapo i tam siedział snajper. Niemcy mieli stamtąd bardzo dobre pole do ostrzału” - wspomina. „Widzieliśmy, że bez przerwy ktoś tam padał trafiony kulą. Bo tym przeskokiem przez Karową ludzie chcieli się dostać do swoich domów, a powstańcy do oddziałów” - dodaje.

Na początku jedzenia nie brakowało

- Próbowaliśmy nawet zrobić podkop pod ulicą Karową, ale liczyłby przynajmniej 50 metrów, więc z tego zrezygnowaliśmy — wspomina. Przez pierwsze dni powstania mieszkańcy siedzieli głównie w piwnicy. Jedzenia wtedy nie brakowało, bo — jak opowiada pan Marian — każdy miał jeszcze jakieś zapasy.

- Gdzieś chyba koło 7 sierpnia usłyszeliśmy ogromny wybuch od strony Mostu Kierbedzia, straszny huk. I w tym momencie zaczęli pacyfikować między innymi naszą dzielnicę. Do nas doszli 8 sierpnia. Wtedy wkroczył do nas oddział niemiecki i dał nam 15 minut, żebyśmy się spakowali, bo będziemy ewakuowani — snuje opowieść pan Marian.

Najpierw mieszkańcy, do których dołączyli sąsiedzi z innych budynków, trafili w rejon Hotelu Europejskiego. „Wprowadzono nas, chyba to było na Ossolińskich, w bramę. Tam były rozstawione karabiny maszynowe, przy których leżeli żołnierze. Postawili nas pod ścianą. Ja jako dziecko nie wiedziałem, stojąc w tym tłumie, że jest to egzekucja. Za chwilę wkroczył jakiś niemiecki oficer, ale w polowym mundurze, który zaczął krzyczeć i rozkazał wypędzić wszystkich. Później dowiedziałem się, że rzeczywiście miały tam miejsce egzekucje” - opowiada pan Marian.

Odseparowanych mężczyzn rozstrzeliwano

Wraz z innymi warszawiakami pan Marian z matką i braćmi został poprowadzony przez Ogród Saski pod Halę Mirowską. „Tam był jakiś tłumacz, który przez megafony krzyczał: Folksdojcze, rajchsdojcze na prawo, kobiety z dziećmi prosto, mężczyźni na lewo pod Halę Mirowską. Mój starszy brat, który miał 16 lat, chciał iść razem z mężczyznami, ale mama się zorientowała, że to może być kolejna egzekucja. Natychmiast zareagowała. Tłum cały czas gęstniał, bo dochodzili ludzie z innych ulic. Zrobiło się zamieszanie i mama wyciągnęła brata, założyła mu chustkę na głowę i już razem z kobietami on szedł za mną. W tym tłumie zauważyłem, że przede mną szedł mężczyzna w brązowych garniturze. Obok żona z dzieckiem. On też się maskował” - zaznacza rozmówca PAP.

- Co pewien czas stał niemiecki żołnierz i wyławiał takich, co chcieli się ukryć. I w pewnym momencie zorientował się, że ten idący przede mną to mężczyzna. I strzelił mu w głowę, czy w pierś. Mężczyzna upadł pod moje nogi, ale dzięki temu w tym całym zamieszaniu mój brat przeszedł razem z kobietami. Może to go ocaliło?” - zastanawia się pan Marian. „Także byłem świadkiem egzekucji w Hali Mirowskiej. W środku zginęli wszyscy moi sąsiedzi, mężczyźni” - dodaje.

Z Hali Mirowskiej rodzina trafiła na Dworzec zachodni, potem do obozu w Pruszkowie, a następnie do obozu w Breslau (Wrocław) oraz obozu pracy w Görlitz. „Jak zbliżał się front rosyjski, to nas ewakuowali i poszliśmy w Marszu Śmierci. Gdy byliśmy w okolicach Drezna, to widziałem płonące miasto” - mówi. Potem trafili do Bawarii, a stamtąd po uciecze do miejscowości Neumarkt, blisko Norymbergi. Tutaj zostali wyzwoleni przez wojska amerykańskie. Wrócili do Warszawy w sierpniu 1945, gdzie odnalazł ich ojciec.

dziennik.pl

Wiadomości

BBN o aktach dywersji na kolei

BBN wydało ważny komunikat w sprawie możliwych aktów dywersji na linii kolejowej nr 7

Polska zakończy eliminacje meczem z Maltą. Holandia o krok od awansu

Bagi powiedział na co przeznaczy 200 tysięcy z "Tańca z Gwiazdami"

Prezydent rozmawiał z Hennig-Kloską ponad dwie godziny. Szefernaker ujawnia kulisy weta ws. nowego parku narodowego

Pułkownik Kozłowski ostrzega przed chaosem informacyjnym rządu

Polska nie ma planu na siebie. Czas go stworzyć.

Kolejny akt dywersji na kolei. Starosta garwolińska pyta: co będzie teraz...?

Piotr Müller w Republice o zniszczeniu torów koło Życzyna: "To wygląda na zorganizowany akt dywersji"

Staniszewski: PiS spóźnił się o 1,5 roku z ofensywą

Internauci oburzeni po porannym wywiadzie Gawkowskiego o zniszczonych torach w Życzynie: "To może być też kradzież"

Sinner zatrzymuje Alcaraza i ponownie triumfuje w ATP Finals

Brak spójności w rządzie? Tusk pisze dziś o... akcie dywersji

Shazza nie zatrzymuje się mimo choroby: „Dzięki terapii mogę dalej robić to, co kocham”

Aktualnie na giełdach paliw ceny ropy naftowej spadają!

Sakiewicz: W trakcie kiedy sabotażyści montowali ładunki wybuchowe na torach...

Najnowsze

BBN o aktach dywersji na kolei

BBN wydało ważny komunikat w sprawie możliwych aktów dywersji na linii kolejowej nr 7

Mariusz Kozłowski

Pułkownik Kozłowski ostrzega przed chaosem informacyjnym rządu

Polska nie ma planu na siebie. Czas go stworzyć.

Kolejny akt dywersji na kolei. Starosta garwolińska pyta: co będzie teraz...?

Piotr Müller komentuje dywersję na torach i chaos rządu

Piotr Müller w Republice o zniszczeniu torów koło Życzyna: "To wygląda na zorganizowany akt dywersji"

Polska zakończy eliminacje meczem z Maltą. Holandia o krok od awansu

Bagi powiedział na co przeznaczy 200 tysięcy z "Tańca z Gwiazdami"

Karol Nawrocki, Zbigniew Bogucki i Paweł Szefernaker

Prezydent rozmawiał z Hennig-Kloską ponad dwie godziny. Szefernaker ujawnia kulisy weta ws. nowego parku narodowego